K8v8M

Nawet przy zwykłym zawieszeniu różnice w prowadzeniu miedzy różnymi egzemplarzami e90 są bardzo duże. Są różne układy kierownicze, różne rodzaje wspomagania (elektryczne, hydrauliczne ) były też zmiany konstrukcyjne w trakcie produkcji. Dodatkowo spory wpływ na jazdę ma też silnik (masa) a nawet wyposazenie (znów masa). Dodatkowo przy tak starych autach ogromne znaczenie ma stan zawieszenia. Wiekszosc ludzi olewa np. Konieczność wymiany amorków po ok 80 tysiącach km nie mówiąc o innych elementach. Kolejny element to opony, tu znowu jest ogromna różnica pomiędzy 18 cali a 16 i do tego jeszcze dochodzi rodzaj opon. Możesz bez trudu znaleźć e46 które jezdzi o wiele lepiej od e90 jak i na odwrot. Kwestia danych egzemplarzy. Jeśli ktoś się przeziadl z dopieszczonego e46 na 18tkach do wymeczonego e90 na 16tkach to powie że jest dramat. Ja widze ogromne różnice pomiędzy 16 a 17 cali w prowadzeniu.

Nie chce Cie denerwować, ale po pierwsze jak sam piszesz poprzednie awarie były wynikiem zatankowania chrzczonego paliwa, wiec to nie wada silnika była ich przyczyna. W drugim przypadku to jednak wynik zaniedbań serwisowych przy takim przebiegu dawno powinieneś kontrolować kolektor. W nowszych odmianach N47 jest juz możliwość wymiany samych klapek z mechanizmem sterującym a nie całego kolektora. Natomiast rozrząd wymieniany jest obecnie gratis w ramach akcji serwisowej.

dokładnie, "właściwa" "3" zaczyna się od 300k ale nawet w wersji za 350k nie możesz mieć takich WYPASÓW (w aucie robiącym główną sprzedaż marki) jak zamykana klapa bagażnika na przycisk (dostępne w skodzie od 2009r) czy reflektorów ledowych (dostępnych w VW Polo) ... premium jest i było ale F30 niestety to nie dotyczy :cry: ... No tak,ale kto kupuje 150-313KM sedana o wadze 1500 w górę aby czerpać radość z jazdy na krawędzi... Nowe auto o takich parametrach to zwykły lansowóz,którym "podpisujemy"się wśród rówieśników. Musi mieć "bajery" i dobre materiały. Podczas jazdy powinno być/musi być komfortowe. To są cechy auta premium. Jak w ciągu roku,zamykasz ~3000 x bagażnik z "łapy",jesteś kobietą, która używa auta na miasto to nie interesuje cię, że auto w zakręcie pojedzie ~150km/h, bo wozisz dzieci i nie przekraczasz 100 nawet na prostej, dla takich osób jest indywidualizacja i maks bajery, jak tego nie ma a miałeś już auto premium i nie "upajasz" się znaczkiem to szukasz wśród innych marek ... Jak jesteś "facetem" raczej to kupujesz inne auto i wtedy można pisać o "przprzyjemności z jazdy"... Słusznie napisałeś. Jak masz problem z bagażnikiem to kupujesz inne auto. Możesz kupić też bmw. Są takie modele gdzie bagażnik otwiera się noga czy pilotem. W czym masz problem? Mi bmw zapewnia wystarczająco radości z jazdy w aucie do użytku na co dzien z wystarczającymi walorami praktycznymi. Nie znam żadnego innego auta w klasie C z napędem na tyl. Chętnie kupie coś innego niż bmw. Wskaż mi tylko kto coś takiego w tej klasie produkuje.

Kolego, już nie pierwszy raz udawadniasz swoimi wpisami, że masz ogromne problemy z czytaniem że zrozumieniem i ogólnie ogarniania świata wokół ciebie, rozróżniania faktów, opinii i statystyk. Mogę Ci tylko wspolczuc z tego powodu. Pisania swoich wymyslow bazujących na braku zrozumienia tekstu nie mogę Ci zabronić proszę jednak, żebyś nie przypisywał mi rzeczy których nie wypowiedziałem ani nie napisałem. Jeśli chcesz dyskutować z jakąś teza która postawiłem to się skup przeczytaj trzy razy, do bólu aż zrozumiesz. Możesz też dopytac, jeśli nie zrozumiesz chętnie wyjaśnię . Ale jeśli ja pisze A, to nie pisz że jakaś bzdura która Ty wymyśliłeś (B) jest mojego autorstwa. A teraz fakty czyli dane z pomiarow. 320d kontra 330d poprzedniej generacji http://www.zeperfs.com/duel3613-92.htm A na koniec 2,0d kontra stare bmw M3 Owszem M3 o włos wygrywa, ale z najmocniejszą wersja 2,0 nie mialby szans: http://www.zeperfs.com/duel4617-2498.htm Trudno się dziwić że ludziom wystarczają osiągi zbliżone do starego M3 i kupuja 2,0d lub i

Owszem to prawda, ale wzrost efektywności silnika można osiągnąć takze na inne sposoby. Np mazda zastosowała bardzo wysoki stopień sprężania - to stoi w sprzeczności ze stosowaniem turbo. Nie da sie uzyskać 14:1 i jednocześnie turbo. Oczywiście mazda stosuje tez inne techniki.

Widzisz, ty wymieniłeś akumulator po 6 latach bez systemu start stop a ja zrobiłem e90 z produkcji 2008 z tym systemem 140 tysiecy km i akumulator był po 6 latach w bardzo dobrej kondycji. Osoba ktora ode mnie kupiła auto akumulatora tez nie wymieniła, bo nie było takie potrzeby. Nie mówiąc o rozruszniku. W dieslach nowszej produkcji o mocy 184 KM silnik jest troche lepiej wytłumiony i aż tak nie przeszkadza. Ja jednak wole go na światła h nie słyszec.

Masz na myśli swoje auto ? E91 2006?

Nie, f10 xdrive

Użytkuje silniki turbo od 10 lat, zrobiłem jakieś pol miliona km w tym byly także t. Benzyny. O zgrozo nie tylko nie czekam na wyłączenie silnika, ale jeszcze w dwóch autach miałem auto start stop który je wyłącza na każdych światłach. O dziwo żadnych usterek. Poczytaj o niezawodności jednostek benzynowych bmw bez turbo. Obawiam się że jesteś nieświadomy tego jakie maja one problemy. Można powiedzieć że tylko nieliczne silniki z ostatnich 10 lat są względnie bezproblemowe.

Nie bardzo rozumiem. Sugerujesz, że akumulator wytrzymal tylko 7 lat z powodu tego systemu? Normalnie by działal 14? System można wyłączyć, nie rozumiem w czym problem.

A gdzie on jest stosowany, bo chyba coś przeoczyłem. BMW X1 sDrive18i http://www.automobile-catalog.com/car/2014/2036420/bmw_x1_sdrive18i.html Jak byk stoi w tym linku, że to nie żadne jeden osiem tylko dwa zero.

Przecież pisałem, że ja wole turbo. Przynajmniej w codziennej jeździe. Zobacz na tego x1 2,0 NA kontra 2,0 turbo. Przepaść w osiągach a do tego niższe spalanie przy turbo. A to jest najsłabsze model z turbina. Silniki z turbo maja ogromna zaletę a postaci bardzo dobrego stosunku moc/masa. Dzisiaj 2,0 daje po chipie ponad 300KM a w innych markach nawet w serii tyle. Takie osiągi kiedyś zapewniały dopiero bardzo ciężkie silniki v12

F10 520d sprawia wrażenie mułowatej względem e90 320d z tym samym silnikiem. 20KM więcej raczej sytuacji nie zmienią

Jakoś nielogiczne skoro inni producenci maja na to inne sposoby. Jak pisałem Mazda nie stosuje turbo i normy spełnia. Z zapasem. Co więcej oferując silnik 2,0 120 KM idzie kompletnie wbrew takiemu podejściu. Bo ford ma 125KM z 1,0

A gdzie on jest stosowany, bo chyba coś przeoczyłem. w X1 sDrive18i To nie jest 1,8 tylko 2,0 i za chwile go nie będzie.

Bzdura. Żadne przepisy nie wymagają turbo. Auta z dalekiego wschodu, Korea, japonka praktycznie nie maja turbo w benzynie i nie maja żadnych problemów z przepisami. Nie ma co powtarzać brednie za dziennikarzami. Nawet sportowe auta typu toyota gt 86 nie ma turbo. Mazda bardzo się chwali swoimi wolnossakami spełniającym najnowsze normy z wyprzedzeniem. Btw silnik mazdy 2,0 120/160KM ma bardzo podobna charakterystykę jak bmw N43

A gdzie on jest stosowany, bo chyba coś przeoczyłem.

Jakie jeden osiem ? Nie ma obecnie w serii 3 silnikow bez turbo. I bardzo dobrze. Mechanikiem nie jestem i ich zdanie malo mnie interesuje.

Nie wiem jakie są korki we Wrocławiu, bo nigdy tam nie byłem, ale według autorów testów w motoryzacyjnych czasopismach cały ten Start/Stop jest nic nie wart. Różnice w spalaniu w jeździe po Los Angeles (gdzie też bywają korki :lol: ) były niemal niezauważalne, natomiast, myślę, zauważalne będą problemy z rozrusznikiem i akumulatorem po kilku latach takiej eksploatacji auta. Ja w każdym razie nie używam tego "udogodnienia". Używałem auto start stop w bmw przez wiele lat, od 2008 roku. Nigdy z jego powodu nic mi się nie zepsuło. Żaden rozrusznik, akumulator, pasek ani turbo. Co więcej nie znam ani jednego przypadku by komuś w e90/e87 padł rozrusznik czy cokolwiek w związku z tym systemem. Można co prawda podejrzewać, że szybciej tego powodu pada rozrząd, ale tylko domysły. Być może ten system nie oszczedza wiele paliwa, ale daje komfort stania na światłach z wyłączonym silnikiem. Słuchanie klekotu diesla na wolnych obrotach to żadna przyjemność.

Maly. Jezdziles seria 2 ? To jest małe auto dla którego ciężko znaleźć konkurencje w tej klasie cenowej.

dokładnie, "właściwa" "3" zaczyna się od 300k ale nawet w wersji za 350k nie możesz mieć takich WYPASÓW (w aucie robiącym główną sprzedaż marki) jak zamykana klapa bagażnika na przycisk (dostępne w skodzie od 2009r) czy reflektorów ledowych (dostępnych w VW Polo) ... premium jest i było ale F30 niestety to nie dotyczy :cry: ... Po reflektory ledowe zapraszamy do serii 1, po otwieranie bagażnika do serii 3GT. Natomiast chciałbym wiedzieć w jakiejś skodzie czy vw jest napęd na tyl.

Panowie bez przesady. Nowe F30 można realnie kupic za niewiele ponad stówę. To nie jest dramatycznie rożny od konkurencji w tej klasie (pomijając ze jest troche mniejsze). Owszem wypas moze kosztować i 5 stow, ale kto chce płaci, kto nie to nie. Owszem dokładając do wyposażenia jakieś popierdolki można łatwo druga stówkę wywalić no ale nikt nikogo nie zmusza.

i totalnie kiepską paletę silników gdzie co jeden to gorszy :8) Nie mówiąc o napędzie, szczególnie w mniejszych autach. Kupno Oktawii i zrobienie u tapicera wnetrza na poziomie maybacha wychodzi taniej niz kupno audi A3

Aby sie cieszyć naturalna skóra jakieś zwierze musiało zostać zabite. Dla mnie to nie jest w porządku.

Nie wiem ile jest użytkowników danego silnika, ale w e90 M47 był montowany tylko przez pierwsze 2 lata produkcji i tylko w dwóch odmianach 318d i 320d. N47 przez resztę okresu produkcji. W odmianach 316d 318d 320d 177KM 320d 184KM 320d ED 163KM i sprzedaż BMW znacznie wzrastała od czasu wprowadzenia N47, wzrósł takze udział diesli. Cześć osób zaczęła kupować silniki 2,0 zamiast 3,0 bo osiągi w wersji 184 KM sa na poziomie lepszym niz 3,0 starszej generacji serii 3.