CRC

Moze masz właczony zamkniety obieg powietrza?

Ja mam u siebie na tylnich kołach SportContact2 225/40/18 niestety przed zimą zdazyłem na nich pojezdzic tylko miesiac, no i opony nie sa juz nowe, mimo wszystko moge je polecic bardzo dobrze sie zachowuja na suchym, na mokrym tez jest ok, są ciche i nie piszczą. We36 miałem PremiumContact2 kupione nowe i tez byłem z nich bardzo zadowolony, dlatego jak bede kupował nowe opony to tylko Continental.

Myszy!! :twisted:

Zgadza sie, jesli cos jest nie tak to te kontrolki swieca sie cały czas podczas pracy silnika.

Po raz 100 taki temat widze i po raz setny po wypowiedzi jednej osoby ktos wpada w panikę:) W rzeczywistosci jest tak, ze w zaleznosci od modelu, w niektorych te kontrolki sie zapalają a w innych nie, wiec moim zdaniem nie masz sie czym przejmowac.

Dziwne masz to E46 bo ja mam normalnie otwor na kluczyk w klapie bagaznika i moge otworzyc bez pradu przekrecajac kluczyk:) Może Ci ktos zrobił "clean look'a" i zaszpachlował zamek? :D

W2007 robili juz Premium Contact 2 - ktore tak na marginesie posiadałem ponad 2 lata, kupione nowe, wiec o nich bym ewentualnie mogł cos napisac. Wydaje mi sie ze zwykłych Premium Contact juz wtedy nie produkowali. Ale mysle ze obiektywne opinie o tych 2 typach opon ktore podałes znajdziesz tu: http://www.opony.com.pl/testy_opon/osobowe

Przy duzej predkosci moim zdaniem cała ta "mgła" poleci zamiast na szybe to za auto :) Moze poprostu wymien dysze i przewody ze zbiornika spryskiwaczy, albo sam zbiornik wyjmij i dokładnie umyj, bo pewnie w nim sie jakis syf zrobił i pompka pompuje to na szybe i przez to sie zatyka. Koszty nie beda duze, o ile wogole jakies beda jak umyjesz zbiornik na płyn do spryskiwaczy.

Identyczna miałem sytuacje z kołem zapasowym, naszczescie było to w momencie ogladania auta przed zakupem, patrze pod wykładzine - jakis plastik lezy troche glebiej, to mysle sobie, koła nie ma, i sie pytam gdzie koło zapasowe? Akurat auto ogladałem z siostrą własciciela i tez nie wiedziała, wiec dorzuciła mi nowe zapasowe :) Wrociłem do domu juz kupionym autem i mnie ten plastik zainteresował....przygladam sie, krece, ruszam.... wyszedł :) a pod spodem piekna nowa dojazdoweczka :D

Akumulator padł ? Albo rozrusznik?

Co do obrotow, jesli roznica jest tylko w tym zakresie 100 to spokojnie, raczej nie ma sie czym martwic. Moim zdaniem zwiazane jest to z niska temperatura na zewnatrz, u mnie dzieje sie dokładnie to samo, jesli stane na chwile to obroty podnosza sie co jakis czas odrobine na około 20-30 sekund, wydaje mi sie(?) ze dzieje sie tak po to aby temperatura cieczy chłodzacej nie spadła, lub w zwiazku z mrozem włacza sie cos co powoduje dodatkowy pobor prądu. W momencie jak temperatura jest powyzej 0 stopni, wszystko wraca do normy.

Jesli miał by to byc 2 litrowy Diesel, to jednak sugerowałbym cos w benzynie :)

Ja mam u siebie (najprawdopodobniej) ASC i gdzieś przeczytałem, że całkowicie układ można wyłączyć przytrzymując przycisk przez ok. 15s. Próbowałem przytrzymać tyle i tak jak wyczytałem świeciła się ta żółta kontrolka od komputera/ASC i nie można jej było już zgasić i zgasła dopiero po wyłączeniu silnika. Witam ASC+T również działa dwustopniowo. Przyciśnięcie przycisku powoduje deaktywację systemu (kontrolka na zegarach zapala się) do momentu, kiedy kierowca mocno przesadzi (kontrolka gaśnie, system znów działa), a wspomniane przytrzymanie 15s. powoduje kompletne wyłączenie systemu (kontrolka zapala się),aż do ponownego uruchomienia auta (system po starcie jest domyślnie włączony!). To tak tylko dla porządku ;) Dodam też, że instrukcja obsługi E36 zaleca wyłączenie ASC+T w wypadku ruszania z bardzo śliskiej nawierzchni. Pozdrawiam Masz racje, u mnie tez zwykłe ASC+T wyłacza sie 2 stopniowo. Zwykłe nacisniecie przycisku łagodzi działanie, ale nadal czuc jego ingerencje jesli chce sie bardzo zaszalec, z tym ze jest to ingerencja duzo mniejsza i pozniejsza niz z wlaczonym :)

Nie myje przy takich mrozach, jak bedzie +3 to umyje. Po pierwsze itak za chwile sie ubrudzi znowu, po 2 woda za szybko zamarza, kilka razy umyłem na mrozie kilka lat temu e36 i w miejscach gdzie były jakies odpryski woda zrobiła takie małe białem plamki wokoło zamarzajac... Zreszta zanim zdaze umyc całe auto to woda na dachu zamarznie i tyle bedzie z tego mycia. A jak pojade na myjke to i tak w drodze do domu pozamarza woda niewiadomo gdzie, lepiej nie ryzykowac. Sol napewno nie działa dobrze, ale wydaje mi sie ze przy takich mrozach jeszcze gorzej bedzie działała zamarzajaca woda. Auto stoi w garazu ogrzewanym, na nastepna zime planuje zrobic w nim porzadek generalny i podłoge oraz sciany zrobic w płytkach, tak zeby mozna było auto umyc w cieple w garazu, to chyba najlepsze wyjscie na zime :)

Nie masz racji. Nad lusterkiem pod plastykową maskownicą jest właśnie mikrofon. Widziałem na jakiejś stronce jak gość dokładał sobie zestaw bluetooth i tą część też montował. A do autora wątku - sprawdzałeś w bagażniku czy nie ma tam gdzieś miejsca na kartę SIM?? Były wersje z telefonem, które wymagały włożenia karty i działały wtedy jak oddzielny kompletny aparat telefoniczny. Myślę ze koledze chodziło o to coś co jest na środku podsufitki mniej wiecej za głową kierowcy a nie nad lusterkiem.

Własnie o to mi chodzi, tempomat jak jest wzniesienie to pokonuje je nie nabierajac delikatnie predkosci juz chwile przed nim, tylko gaz w podłoge jak juz jest po górke :) ciekaw jestem jak to wychodzi na dłuzszych odcinkach. Na płaskim faktycznie pozwala utrzymac stała predkosc przy minimalnym spalaniu. Chociaz itak bez niego osiagam wyniki ktore mnie samego zaskakują jak na 2.5 litra :)

Na podsufitce nie masz głosnika ani mikrofonu do telefonu tylko "detektor ultradzwiekow" czy jakos tak, w kazdym razie to czesc alarmu.

Widząc ilość problemow na forum z 320D zdecydowanie bym go odradzał:)

640 - car telephone preparation to doprowadzona do miejsca pod podłokietnikiem instalacja wraz z małą anteną na dachu oraz pewnie do tego dochodzi obsługa z kierownicy multifunkcyjnej. Tez sie nad tym zastanawiałem bo mi cos podobnego wyskoczyło po rozkodowaniu vinu, to mi wyjasniło skąd u mnie antena na dachu ktora nie jest od radia. Podejrzewam ze generalnie chodzi o to ze mozesz wsadzic ta wielką cegłe orginalny telefon BMW w miejsce schowka obok ręcznego :)

To popatrz jaki kształt ma ta rurką w ktora wchodzi :) Tez sie zastanawiałem dlaczego tak ciezko wchodzi, pomimo ze silnik inny.... okazało sie ze wygina sie on w srodku dosc znacznie, moze w 330 jest tak samo ?

w tym modelu mogły paść tylko 3 rzeczy,silnik,skrzynia lub nadwozie :mrgreen: Ewentualnie jakiś bezpiecznik :) :mrgreen: W fgdfggdg to czesta przypadłosc, mają w tym miescie dosc dziwny wilgotny klimat :)

Przeciez napisał ze BMW model sdfagsdfagsdfag mniemam ze w wersji diesel :)

U mnie sie zapala i po chwili gaśnie... też mnie to zastanawiało, z tego co wiem zalezy to od modelu, u niektorych sie zapala u niektorych nie...

ATE chyba nie robi poprostu innych klockow, nie ma klocków "power disc/power pads" wiec do tych tarcz zawsze dołaczaja własnie te klocki ktore sa na aukcji.

Miałem je w E36 wraz z klockami ATE, byłem bardzo zadowolony, chociaz moim zdaniem miały mała wade, a raczej dwie, ale nie wiem czy to była ich wina czy samego auta, zreszta nie było to nic przeszkadzającego. Wiec po 1 najlepiej działały po rozgrzaniu, zimne także bardzo dobrze, ale pazur pokazywały dopiero jak były cieplejsze :) Po 2 zdarzało im sie piszczec, tuz przed zatrzymaniem przy bardzo niskiej predkosci, np podjezdzajac w korku, nie jakos szczegolnie głosno ale było słychac. Pomimo ze nacinane, wcale tak nie "piłowały" klockow, to napewno duzy plus. Takze dzieki temu ze były nacinane zachowywały sie duzo lepiej przy hamowaniu z duzej predkosci ( na tyle dobrze ile to mozliwe w tarczach niewentylowanych). Przez prawie 2 lata uzywania były idealnie proste, nie pokrzywiły sie. Co ciekawe przez ten czas praktycznie nie zrobił sie na nich rant, bardzo trwałe z tego wniosek. Ogolnie mysle ze moge je polecic z czystym sumieniem :)