CRC

A ja polecam na przykład cos takiego - http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=107008095 lub z innymi rodzajami końcówek. Sam zamerzam niedługo takie jak z linku zakupic, z tego co wiem nie jest za głosny, fajnie mruczy ale nie ryczy tak ze uszy puchna ;)

Dizle to chyba zawsze dymia na czarno przy mocnym ruszaniu, nawet te najnowsze :)

Stawiam na stare (uszkodzone) opony. Na zimówkach tak miałem powyzej 120 pojawiały sie wibracje od tylniego lewego koła i przenosiły sie na całe auto.

A dzieje sie to przy hamowaniu z duzej predkosci czy niezaleznie od niej?? Moze porpostu sie przegrzewają, sam tak mam, jak hamuje z powyzej 100kmh do 0 to pod koniec juz drga tak ze szkoda gadac :) Natomiast przy normalnym hamowaniu nic sie nie dzieje, tarcze są proste.

Ceny aut w usa są nizsze - bo tam zarabia sie na częściach/naprawach ktorych jak podejrzewam dokonuje sie tam praktycznie tylko w aso. U nas to nie przejdzie - kazdy jak zobaczy ceny usług serwisu aso to zwątpi i jedzie do "Pana Józka co ma warsztat po sąsiedzku". Dlatego to co w usa firma zarabia na serwisie, u nas jest doliczone odrazu do ceny zakupu auta, bo pozniej juz tego nie wyciagną od własciciela w zaden sposob. Zreszta ciekawy tekst kiedys czytałem ktos postanowił sprawdzic ile kosztowało by auto gdyby chciał kupic w aso wszystkie czesci skałdowe samochodu i je złozyc. Było to chyba na przykładzie VW Golfa. I wyszło ze kosztowało by takie auto 3 albo 4 razy tyle co to identyczne auto kupione odrazu "w całosci" w salonie.

O przepraszam, musze sie niezgodzic z Wami. Sam mam tylnie lampy z "czarnymi" kierunkowskazami, wydaje mi sie ze są to standardowe lampy jakąś metoda przyciemnione (jaką - tego nie wiem bo tak juz było jak kupiłem auto). Jeśli chodzi o widocznosc dla innych kierowcow, uwazam ze włączone kierunowskazy są duzo bardziej widoczne i przy ostrym swietle słonecznym i jak jest ciemno od standardowych z E36 - pomimo czarnego koloru świeca na pomarańczowo. Pozatym wygladają duzo lepiej niz pomaranczowe. %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img60.imageshack.us/img60/3526/zdjcieee020259va.jpg

Amortyzatory komplet 4 szt. Bilstein + sołonki/odbojniki - 800zł Załozenie amortyzatorow przednich + wymiana wiekszosci cześci przedniego zawieszenia - 620zł Załozenie tylnich amortyzatorow - za darmo - zrobione z kolega w garazu :) Komplet 4 sztuk opon letnich nowych - 1104 zł + załozenie 70zł Suma : 2594zł Powyzsze rzeczy były robione praktycznie "jednego dnia" w zeszłym tygodniu:) A oprocz tego wczesniej kilka miesiecy, to mysle ze wymiana oleju filtrow, sondy lambda, sworzni wachacza itd to tez koło 1000zł W sumie od listopada około 3600zł nie liczac paliwa.

Poszukaj najlepiej jakiegos rozbitego e36 z okolicy ktore własciciel sprzedaje na czesci.

Mysle ze warto sie zainteresowac, ja za 94' dałem troche wiecej. Cena zalezy jeszcze oczywiscie od stanu i wyposazenia, ale jesli wszystko jest w miare ok to ja bym brał ;) Aha - rozumiem ze auto jest juz zarejstrowane w kraju ?

Ci w cichym konciku o których pisał przedmowca, owszem potrafia zrobic cuda, ale niestety jest kilka wad ich serwisu: -brak komputera do diagnozy a wiec brak mozliwosci dokładnego zdiagnozowania usterki, mnie np wymienili silniczek krokowy, kilka dni pozniej okazało sie ze to sonda lambda była padnieta, no i 150zł w plecy -praca po "kilku" piwach, czesto nawet wisza nad autem z puszką ;) Mozna miec pewne obawy czy po naprawie nie pozostana przypadkiem jakies zbedne czesci :] -terminy a raczej nie słownosc szefa, mozna nieraz przyjezdzac kilkakrotnie do nich bedac umówionym na konkretny dzien i godzine, i pomimo tego usłyszec zeby przyjechac za kilka dni... Plusów tez jest duzo, masa uzywanych czesci mechanicznych/blacharskich i jakie kto chce, miła atmosfera, niskie ceny, ogolnie mowiac znaja sie na bmw.

18 pkt, zgadza sie, staram sie jezdzic bezpiecznie.

Mam wsumie podobne objawy, tylko w mniejszym "natężeniu" i na zimnym silniku jedynie.Wiadomo - nie kręce powyzej 2500 jak sie nie nagrzał jeszcze, ale itak czuc delikatnie takie nierownomierne przyspieszanie, bardzo słabo odczuwalne, praktycznie tylko ja to czuje. Filtr powietrza/paliwa/sonda lambda/filtr oleju i sam olej zmienione jakies 1500km temu. Co moze byc przyczyną tego zachowania ?? Spalanie w normie, jak sie nagrzeje to tez idzie jak burza pomimo ze to tylko 316i :]

Jak co chwile chcesz ruszac z piskami, to sie nie dziw ze wczesniej czy pozniej padnie Ci sprzegło :twisted2:

"Na początku przyszłego roku oferta zostanie poszerzona o czterolitrowy silnik V8 o mocy 400 KM." :jawdrop: To co bedzie w M3 ?? V12 600 KM ?? :roll2: :twisted2:

Jak przerywanie (szarpanie) czuc jak by od spodu lub z tylnich kół szczegolnie przy ruszaniu, to stawiam na kable WN, u mnie było raz bardzo podobnie, wracałem z gór, roztopy wszedzie, wieeeelkie kałze, no i musiały sie zamoczyc (a nowe to one nie są) i własnie identyczne objawy wystepowały. Ale to było jakies 2 miesiace temu, od tamtego czasu nie działo sie nic podobnego.

Podobno istnieje, tylko nie wiem dokładnie co i jak, napewno trzeba drzwi rozkręcic :) Dołaczam sie wiec do pytania, bo prawa szyba mi sie nie podnosi tyle ile trzeba i powyzej 120 kmh "świszczy" mi w srodku :)

Optymalna szerokosc opony do 316 jesli jest to 15' to 205/60 bo 185 to chyba bardziej do golfa pasuje :] Zreszta tak tez jest na tej tabliczce obok drzwi napisane, z tym 185 to chyba im własnie o zimowe opony chodziło, ja uwazam ze na lato to jest za mało, z kolei 225 to za duzo bo wiadomo silnik nie grzeszy nadmiarem mocy (chociaz jak na 1,6 to mozna by powiedziec z drugiej strony ze jest zadziwiajacy, mało ktory 1,6 produkowany w tamtych latach takimi osiagami moze sie pochwalic.) Własnie te continentale ktore mowisz ze masz, planuje zakupic, w rozmiarze 205/60/15 sa nowe po 289 zł :)

Jak by padła to komp przestawił by się w tryb awaryjny i auto normalnie by jeździło (tylko wiecej paliło i trochę muliło)! Jak założysz ten przewód wszystko bedzie oki :cool2: Mylisz sie, to ze komp przestawiłby sie w tryb awaryjny nie sprawiło by ze auto normalnie (w miare) by jezdziło tylko troszke wiecej paliło. Taki efekt dało by dopiero fizyczne odłączenie sondy. A spadajace obroty, zmulone auto, tak ze nie da sie jezdzic, gasniecie silnika, to wszystko objawy padnietej sondy, przerabiałem to juz kilka miesiecy temu :)

:twisted2: Chyba wszyscy po zakupie bmw nabierali sie na test licznika, ja tez mine miałem nieciakawą jak sie okazało ze moje autko ma "niby" 360 tysięcy dopiero pozniej przeczytałem ze test licznika nie pokazuje faktycznego przebiegu a te cyferki oznaczają zupełnie co innego:)

Jaka nagonka?? Ja po przeczytaniu tego testu nie odniosłem wrazenia zeby jego autor wyładowywał swe złe emocje na włascicielach bmw. Napisał tylko to co generalnie wiadomo (stereotyp własciciela bmw) i nic pozatym, nie wydaje mi sie aby bronił ani oskarzał o cokolwiek włascicieli bmw :) A tak pozatym to dość ciekawy test, szkoda tylko ze wybrali do niego compacta a nie sedana albo coupe ...

Heh, a to numer, bo w wielu serwisach pytałem własnie o ten objaw i wszedzie włacznie z ASO powiedzieli ze nie powinno sie nic stac. To własnie spadek obrotow, gasniecie silnika itd swiadcza o jego niesprawnosci. Nawet kiedys w Moto-interii był odcinek o uzywanych autach w ktorym mowili o tym ze jak cos zaczyna sie dziac po odkreceniu korka lub wyjeciu bagnetu to lepiej takiego auta nie kupowac :)

Odnosnie problemu nr3 to mnie tez cyka, tez myslałem ze cos złego sie dzieje, po czym mechanik mnie uswiadomił ze to wtryskiwacze paliwa wydaja taki dzwiek, i wszystko jest ok :) Jak cyka mniej wiecej z góry silnika, rownomiernie na wolnych obrotach to mysle ze nie ma sie czym martwic .

Moze przebicie na kablach WN ??

Przeciez nikt z nas nie jezdzi z tyłu tylko z przodu :D Jak ktos inny bedzie sie gniotł z tyłu to on sobie bedzie oceniał brak miejsca :D Ja tam z przodu nie narzekam, bagaznik tez duzy, dałbym jej 7/10 za funkcjonalnosc, molze nawet 8/10 :) Oczywiscie jak bym miał wozic tym autem meble to była by tragedia, wtedy oczywiscie ocena była by inna, no ale nie musze naszczescie nic takiego robic, wiec nie oceniam auta pod wzgledem rzeczy do których nie zostało ono stworzone :roll2:

No to ja Ty sie w trojce coupe miescisz :D? Pewie jezdzisz z glowa wystawiona przez szyberdach i dlatego sie boja :) :) MB Przeciez sam widziałes ze nie mam szyberdachu :P Spokojnie, mieszcze sie bez kłopotu, nawet siedzenia nie mam obnizonego całkowicie :) Coupe to wbrew pozorm pojemne i duze wewnatrz auto :roll2: