Skocz do zawartości

Lucass_81

Zarejestrowani
  • Postów

    1 705
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lucass_81

  1. Lucass_81

    Emisja CO2 w 325i

    Co prawda nie wiem, ale mam pomysł :mrgreen: Podejdź/podjedź do jakiegoś dobrego SKP i zapytaj się gościa. Niech sprawdzi w swoich mądrych księgach. Gdyby był oporny w udzielaniu informacji, możesz dać mu browarka :wink: :cool2: :twisted2: A tak z ciekawości, po co Ci to? :dance: :mrgreen:
  2. Mam pytanko. A po tej polerce widoczność przez szybę nie pogorszyła się? A może poprawiła? Wiem, że szkło to jest toporny materiał do tego typu spraw. Stąd moje pytanie :mrgreen:
  3. Nie mówię, że nie ale po drugiej stronie, także zaraz za kierunkiem jest takie coś samo przykręcone także na plastikowej śrubie. Gadałem z kumplem i gość stwierdził, że może to być czujnik odcinający paliwo podczas tłuki. Dwa takie powinny być także z tyłu. Prawda li to że jest? :D :worried: Jak myślicie?
  4. Lucass_81

    pompa paliwa

    Tak, taki jest najlepszy sposób :mrgreen: Jęsli odepniesz przewód paliwowy i poleci po przekręceniu na zapłon, to znaczy, że pompka działa. Robi ciśnienie paliwa aby uruchomić silnik. Filtr ma za zadanie filtrować. Jeśli go wyjmiesz, to będzie wszystko działać bez problemowo. Gorzej jak w paliwie trafi sie jakiś syfek, wtedy zaczyna się masakra. A filtr to zatrzymuje. Generalnie jeśli leci paliwo to jest dobrze :D Powinno być ciśnienie rzędu 2,8-3,5 Bodajże Bara :) Hmm, jeśli sprawna, to czemu nie. Ale jaką masz gwarancję, że ona nie podziała jeszcze tydzień :norty: Jeśli sprzedaje to twój dobry znajomy,to ryzykuj. Jeśli nie, to się b. mocno zastanów. Po co płacić dwa razy?
  5. Mortas, ale to jest przyczepione do karoserii na plastikowej śrubie.
  6. Powiem tak :search: :search: :search: :search: :search: Wg mnie sam sobie odpowiedziałeś na pytanie :mrgreen: I dopowiem jeszcze tak. Jeśli był lany pół syntetyk, to w czym i co ma zaszkodzić. Gdybyś chciał wlać pełen syntetyk, to już inna historia. Zobacz tu:http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=66974
  7. Co do zamka to trudno powiedzieć. Na pewno nie lej tam WD40 i nic podobnego. Kup specjalny olej do smarowania zamków (często bywa takie coś w spreju). Tymi kratkami powinno coś cyrkulować się to powietrze ale także nie jestem pewien. W jakim stanie masz tylną wiązkę przewodów obok lewej strony klapy? Tak odpowiem pytaniem :)
  8. Lucass_81

    pompa paliwa

    Nie wiem, czy dobrze Cię zrozumiałem, ale wg mnie to masz albo filtr do wymiany albo przewody paliwowe na nim popękane. -----STĄD----[FILTR PALIWA]----I STĄD------- Ci cieknie to paliwo? :mrgreen:
  9. Lucass_81

    teromostat a ubywanie plynu

    Jeśli masz dobrze dobrany termostat i dobrze odpowietrzony układ chłodzenia i nic innego nie szwankuje, to masz dobrze :D Wg mnie 4 km., to normalny czas nagrzewania się silnika (oczywiście wskazówka temperatury w pionie :) ). Zlokalizowanie, którędy ucieka płyn będzie wymagające czasu i dużo nerwów. Ja od pół roku nie mogę zlokalizować wycieku u siebie.
  10. Kabelki są w tej samej wiązce, w której są przewody do kierunków i do lamp.
  11. Piszecie o wyciu opon i podają rozmiary powyżej 225x coś x tam. A ja mam zimówki 195 x 65 x 15 i wyją jak diabli. :dance: Ale są już do wyrzucenia. Jeszcze ta zima i szykuję się na nówki :cry2: Na letnich tego nie mam :) Na szczęście :D Fajnie to opisałeś. Wiedziałem o rodzajach opon i wogle. Ale o tych rowkach i stabilności już nie. Miałem kiedyś continentale (chyba nawet te co wymieniasz) ale 205x15 i latałem po szosie jak jasna :mad2: A większe dodanie gazu i byłu czasami nawet fajnie (tak,tak nawet m40 potrafi zaskoczyć ;) ).
  12. No dobrze, ale co tym steruje? Ew. czym to steruje? Hmm, może dodam, że w tym czarnym plastiku, te przewody są jakby zalane czymś. :think:
  13. Ło Jezu :jawdrop: Dobre :cool2: :modlitwa:
  14. Mam nadzieję, że jest Ktoś na tym forum, kto wie co to jest :mrgreen: :cool2: Myślę oskarzony, że dużo się nie mylimy :dance:
  15. Dziś czyściłem lampy i pomyślałem, że dam z tego relację. Kolejną, bo kolejną ale zawsze to coś więcej dla następnych chętnych do czyszczenia. ;) Zauważyłem, że jest parę różnych rodzai lamp marki Bosch (aż dwa typy). Mało tego, moje lampy pomiędzy sobą różnią się. :zlosc: Szczegółami, bo szczegółami ale zawsze. Potrzebne jest: klucz 8 i 19, jakiś płyn penetrująco-smarujący, śrubokręt "płaski" i gwiazdkowy, płyn do mycia szyb lub coś podobnego, ręcznik papierowy, miękka ściereczka, coś do odtłuszczenia żarówek. Dla bardziej wymagających browarek, maksymalnie sztuk 4. Po większej ilość nie gwarantuję efektu ;) Pragnę ;) jeszcze zaznaczyć, że moja bunia nie wygląda tak tragicznie jak na tych zdjęciach. Jest brudna, to fakt :oops: Ale te zdjęcia jakoś tak wyszły... hmm... rdzawo :mrgreen: http://images29.fotosik.pl/121/e3fe17e00d5b44f5.jpg Wykręcamy śruby z plastikowych korków, które trzymamy kluczem 19-stką. Ja wcześniej spryskałem je wszystkie WD40. Może dzięki temu szło nawet gładko :) http://images34.fotosik.pl/70/efa378726444b6ef.jpg Zdjąłem plastikową osłonę z chłodnicy aby mieć lepszy dostęp. Przy okazji powyjmowałem kierunki i odłączyłem wszystkie kable. Na tą śrubkę nawaliłem smarowidła ile wlazło i wylazło dobrze ;) http://images28.fotosik.pl/122/e89494bca43d116b.jpg Klucz 19 i odkręcałem 8 łamaną oczkową. Wyjmuje lampy z samochodu i przy okazji odczepiam elektryczną regulację. http://images34.fotosik.pl/70/d677095a34859be2.jpg Lampki wyjęte i rozebrane. Odpiąłem 5 zatrzasków i reflektor praktycznie sam się "otworzył" przede mną. Wcześniej wyjąłem żarówki, została pozycja - jakoś mi nie przeszkadzała. http://images23.fotosik.pl/121/804bcb848e1387fb.jpg Aby najoptymalniej wyczyścić sam odbłyśnik można poluzować te 3 śrubki. Wtedy stelaż z soczewką jest ruchomy i można go trochę przesuwać. Ja aby dokładnie tak samo złożyć odbłyśnik zaznaczyłem sobie markerem - 3 punkty. http://images32.fotosik.pl/70/e7e283f94a243c18.jpg Taka mała rada i przestroga. :idea: Przy skręcaniu po czyszczeniu nie dokręcajcie mocno tych śrub. Trzeba to robić z ogrooomnym wyczuciem. U mnie to źle się skończyło. Pękł jeden "uchwyt", ale go zakleiłem i jest OK. :oops: http://images30.fotosik.pl/122/0334f5105faddcd6.jpg Szkła wytarłem Shellowskim Anti Fogiem za 6 zł. i zwykłym papierowym ręcznikiem. Niby nie było brudne, ale jednak. Był taki dziwny, lekko niebieskawy nalot. Gdy rozebrałem lampy, to pomyślałem, że nie potrzebnie się za to wziąłem.Jednak później zmieniłem zdanie. http://images34.fotosik.pl/70/e1f9b376557293a2.jpg Sam odbłyśnik czyściłem suchą szmatką z jakichś mikro włókien. Kosztowała niecałe 4 zeta. A zbierała super. Podobnie jak szkła i odbłyśnik wydał mi się czysty, po przetarciu zobaczyłem nawet sporą różnicę. http://images33.fotosik.pl/70/57b853fc725e8ec9.jpg Soczewkę umyłem płynem przeciw parowaniu szyb. Płyn szybko odparował (alkohol izopropylowy) a soczewka była bardzo czysta i ładnie pachnąca. :) Wolałem to niż płyn do mycia okien. Od dołu soczewki włożyłem tą szmatkę i przetarłem ją. Trochę nie wygodnie ale idzie przeżyć i zrobić to dokładnie. http://images29.fotosik.pl/121/4d232947c8130b86.jpg Na dole odbłyśnika jest zły dostęp. Szmatka została zwinięta, tak aby śrubokręt jej nie przebił. Wytarłem także dość dokładnie. Uważałem aby nie porysować nic. Sposób trochę ryzykowny ale skuteczny. http://images25.fotosik.pl/121/d609b8c8b116d8b5.jpg Dokładna polerka wszystkiego (soczewka, odbłyśnik i szkła) wspomnianą już szmatką i przyjemny błysk "chromu". Zdjęcie nie odzwierciedla efektu. Założyłem silniczki z regulacji na lampy jeszcze w domu. Żarówki odtłuściłem i założyłem. Okazało się, że przy wyjmowaniu lamp z beti chyba uszkodziłem sobie 2 żarówki. Niestety przednie szkło miałem przyklejone na silikon i nie chciałem bawić się już w odrywanie tego. A myślę, że warto by było. Na szkłach był taki niebieskawy nalot - kurz(?), niby nie widoczny ale jednak po wytarciu była różnica. Ciekawe co by było gdybym jednak rozkleił te szkła? Wolałem nie ryzykować (chcę je zmienić), chociaż miałem "osprzęt" do tego. Niedługo pomyślę jedynie nad innymi, te mam już pokaleczone kamykami. A jakoś polerka szkła mi nie odpowiada. Zresztą wątpię aby była możliwa lub efektowna. Lampa po złożeniu naprawdę się błyszczy. Warto było. Czas pracy na jedną lampę to około 30-40 minut (bez wykręcania i zakładania). Po założeniu czas na próbę generalną. Ładnie świeciło, warto było. Może nie jest jak na nówce, ale i tak lepiej. Już nie robiłem zdjęć przed i po odnowie lamp. Jakiś czas temu w garażu na ścianie zaznaczyłem gdzie i jak pada światło z reflektora. Po robocie nic się nie przestawiło, ani milimetr. Za to na ścianie widać dużo większą poświatę niż wcześniej :D Na koniec relaks i piwko przy zdjęciach. Po długim czasie od tego czyszczenia już wiem, że: warto kupić dobry środek zapobiegający parowaniu. Ten, który ja użyłem był OK. Warto jednak zdjąć jeszcze okrągłe szkła i wyczyścić resztę. Zrobiłem to duuuużo później po tym czyszczeniu i było jeszcze lepiej. EDIT Po w sumie trzecim rozkręceniu od momentu napisania tego postu już wiem, że warto wyjąć cały odbłyśnik i go umyć. Wtedy myślałem, że się nie da, ale da się. Trzyma się on na śrubach do regulacji w pionie i poziomie. Po wykręceniu ich odbłyśnik wyjdzie bez problemu. Po wykręceniu tych trzech śrub mamy oddzielnie soczewkę ze stelażem. Po tym zabiegu można wszystko naprawdę dobrze umyć i nie trzeba się bawić z kombinowaniem jak ja wtedy. A jest sens, bo nie zadrapiemy nic a i lepszy efekt będzie. http://images23.fotosik.pl/121/804bcb848e1387fb.jpg
  16. Na początku tak kombinowałem ale po tej plastikowej "śrubce" także zwątpiłem ;) To może być masa, ale, że tak powiem, taki przedłużacz - może :worried: Aby się nie bawić w jakieś podłączanie czegoś tam do minusa na aku lub centralnie do karoserii. Ale to tylko takie moje gdybanie :roll2:
  17. Qrde, nie rozumiem. To to jest masa? Czy podłączamy z tego jeden z tych kabli do czegoś na prąd, np. do świateł dziennych, lub czegoś innego na prąd? A plus bierzemy z skądś indziej? Więcej nie widziałem :lol: Pewnie dlatego, że w komorze już nie ma tego więcej :twisted:
  18. Dziś dobrałem się do lamp i po wyjęciu kierunków zobaczyłem takie 2 kostki, wtyczki w komorze silnika? Sam nie wiem jak to nazwać. Widziałem już to wcześniej, ale myślałem że jest tylko jedna/-o i dałem sobie spokój. A dziś ujrzałem drugie coś. Są umiejscowione zaraz za kierunkami, jeden jest tuż obok pojemnika na płyn do spryskiwacz. Proszę o jakieś podpowiedzi, bo mnie aż zżera ciekawość :mrgreen: Fotki: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//images31.fotosik.pl/70/9f17724256cd09d9.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//images26.fotosik.pl/122/5c49d978e4e76546.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//images27.fotosik.pl/121/08ce1af3cb17abea.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//images26.fotosik.pl/122/bc5942371ca19ace.jpg
  19. Lucass_81

    xenony

    Kamil, NIE KRZYCZ :twisted: Jeśli dobrze pamiętam to można mieć max. 8 000 K. wg europejskich przepisów - ale jest mocno, wielce prawdopodobne, że się mylę :worried: Poszukaj, na forum jest mnóstwo postów nt xenonów. Bo pewnie chcesz włożyć HID-y :twisted2: A BorysKrystian ma rację, w nocy nic nie będziesz widział. Albo 6000 albo 4500 - podobno ;) to jest optymalne.
  20. Jeśli się nie mylę, a jest to bardzo prawdopodobne, to tak jest po to aby paliwo hulało po tych zbiornikach :mrgreen:
  21. To kopnie mnie, gdy dotknę bramę :mad2: Naprawdę :mrgreen:
  22. Nic się nie stało :handshake: :cool2: Ciekawe jak właściciel czyści tą "trawę"? :duh: :twisted:
  23. BlacKSmitH pierwszy byłem :twisted2: :twisted: Ale to nic :cool2: :mrgreen: :wink:
  24. PawełH - dobre :cool2: Obiecuję sprawdzić ale to pod koniec tyg. Jutro planuję wyjąć i rozebrać lampy do czyszczenia. Słuchajcie, coś mnie trafi :duh: Dziś byłem ubrany tak samo jak w niedzielę, niby nic ciekawego :wink: A jednak. W niedz. mnie lekko "kopnęło" a dziś nie :mad2: Jedyna różnica pomiędzy tymi dwoma dniami jest taka, że dziś jest mokro a w niedzielę było sucho :zlosc: :duh:
  25. O to to, popieram :cool2: :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.