Bastek

No niezupełnie na jedno... W tej chwili trzeba zapłacić 500 PLN za kartę + 500 PLN za złomowanie. A od kwietnia będzie pewnie 75-100 PLN za kartę i 500 PLN za złomowanie. Po pierwsze nikt nikomu nie każe być patriotą :wink: A po drugie skoro to jest niezgodne z prawem to pewnie można się wyprocesować o te 500 PLN. Pytanie tylko czy gra jest warta świeczki... :roll:

W opisywanym przez Ciebie przypadku być może nie stwarzają. Ale mówimy o sytuacji kiedy taki samochód wjeżdża do podziemnego (poniżej poziomu gruntu) garażu, tam z niego ulatnia się gaz który nie ucieka na zewnątrz tylko płoży się po ziemi i w wyniku jakiejś iskry (winda, zapalanie papierosa) wybucha. Oczywiście jeśli w garażu o powierzchni kilkuset metrów kwadratowych wycieknie nawet 60 litrów gazu i wybuchnie to być może wielkich szkód nie narobi... Niemniej niebezpieczeństwo uszkodzenia budynku istnieje i chyba lepiej zapobiegać niż budować od nowa...

Może nie wszyscy widzieli... http://biznes.onet.pl/0,1231107,wiadomosci.html

Ciekawe czy to samo byś powiedział gdyby w bloku w którym masz mieszkanie za powiedzmy 250 kPLN, została naruszona konstrukcja/fundamenty bo komuś wyciekł gaz z smaochodu i wszystko nieźle rąbnęło bo ktoś odpalił sobie właśnie w garażu papierosa... Też byś powiedział że to kpina że nie wolno samochodem z LPG wjeżdżać do garażu? A czy gaz może się ulatniać tylko z butli? Nie ma innej możliwości? A jeśli jest to już argument o super bezpiecznej butli przestaje mieć znaczenie... :wink: 100% racji. Nie można zakłądać że każdy samochód który ma gaz jest zaniedbany i coś się z niego ulatnia. Jednak wystarczy że ulatnia się tylko z jednego na 100 zaparkowanych...

A nie jest tak że pionow pokazuje silnik M40, a darekkk84 ma silnik M43? U mnie w M43 silniczek krokowy jest chyba w innym miejscu... :roll:

Kiedyś w Top Gear stwierdzili że X5 jest lepsze od Cayenne. Porsche chciało zrobić samochód który dobrze jeździ na szosie i w terenie. BMW nie zawracało sobie głowy terenem. I dlatego, w odróżnieniu od Cayenne, przynajmniej na szosie jeździ dobrze... :mrgreen: Tylko że Top Gear traktuję trochę z :wink:

Norma? We Włoszech norma to 130 km/h, a 150 jest dostępne jedynie w niewielu wyznaczonych miejscach... A to ciekawe rzeczy opowiadasz... :wink: A niby dlaczego BMW można jeździć szybciej? Przecież hamowanie ze 150 km/h w większości normalnych samochodów zajmuje mniej więcej tyle samo czasu i miejsca...

Przeczytaj mój post z tego wątku: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=13128&highlight=wspomagania Może u Ciebie też pomoże samo przepłukanie układu...

E90 to oznaczenie najnowszego modelu serii 3 w wersji sedan. E91 to oznaczenie najnowszego modelu serii 3 w wersji touring. Dla jasności sytuacji... E91 wygląda tak: http://www3.bmw.pl/produkty/samochody/bmwserii3/touring/images/introduction_front.jpg http://www3.bmw.pl/produkty/samochody/bmwserii3/touring/images/introduction_rear.jpg Natomiast poprzednia trójka touring (E46 - jednakowe oznaczenie dla sedana, kombi, cabrio, coupe i compacta) wygląda tak: http://www.bmw-orr.org/historia/E46-3_330i_Facelift_przod.jpg Teraz wszystko powinno być jasne w tej kwestii... :) Różnica w cenie 40 kPLN, ale otrzymujesz za to: - silnik 6 cylindrowy zamiast 4 cylindrowego (duża różnica w kulturze pracy i wrażeniach z "odsłuchu" :wink: ) - moc silnika większą o 68 KM oraz 50 Nm więcej momentu w dużo lepszym zakresie obrotów silnika - w konsekwencji dwóch powyższych dużo lepsze przyspieszenie 0-100 oraz dużo lepszą elastyczność - w wyposażeniu dodatkowo m.in. światła przeciwmgielne (których w 320i nie ma w standardzie :duh: ), ogrzewane lusterka zewnętrzne, alufelgi 16" (w 320i w standardzie są stalówki 16") oraz jakieś stylistyczne dodatki... Różnica w wyposażeniu nie jest może kolosalna ale różnica w silniku bardzo duża. Jeśli masz okazję (czytaj: u dealera są dostępne - pewnie nie u jednego ale może gdzieś znajdziesz) przejechać się 320 i 325 będziesz wiedział co wybrać... :wink: :cool2:

Miałem kiedyś E34 520i 24V. Spalanie w mieście (Warszawa) wynosiło ok. 12,5 l/100 km. Czasem było to nawet 0,5 l mniej, a w zasadzie chyba nigdy nie doszło do 13 l. Styl jazdy - normalny. Nie jak emeryt, ale bez ciągłego pałowania do czerwonego pola. W trasie spalanie wynosiło w zasadzie zawsze 9-9,2 l/100km. Natomiast E34 524td powino być trochę mniej. W mieście nie powinien palić więcej jak 10 l/100 km, a w trasie 8-8,5 / 100km. Miałem też E34 525iA 24V (takie o jakim wspomina Nixdofr). W mieście normalne spalanie na poziomie 15-15,5, przy dynamicznej jeździe powyżej 16, przy jeździe super emeryckiej 12,9. W trasie ok. 10 / 100 km.

Dziś to prawie nówka. Ale za te 7 lat jak ją będziesz sprzedawał to już nówką nie będzie. Nie miałem doświadczenia z Subaru. Z opowieści innych tylko wiem, że w porównaniu do Subaru to części do BMW są niemal za darmo :wink:

Każdy z tym samochodów które bierzesz pod uwagę moim zdaniem służy do czego innego. Oczywiście łączą je dwa wspólne elementy: wszystkie są szybkie i wszystkie mają logo BMW na masce :wink: Gdybym dla siebie wybierał samochód spośród wybranych przez Ciebie, oraz przyjął że Twoje założenia (spalanie na poziomie 15l/100 km, jazda w 2 osoby + pies, priorytetowe są osiągi) są dla mnie akceptowalne to wybrałbym tak: 1) E46 330Ci - szybki i wygodny samochód osiągami niewiele ustępujący E39 540i (do 100 km/h różnica 0,3 sek, do 160 km/h różnica 0,9 sek na niekorzyść 330), natomiast ze średnim spalaniem niższym o 3 l/100 km. Do tego świetna linia, bardzo fajny dźwięk sześciocylindrowej benzyny oraz (jak sądzę) nieco niższe koszty utrzymania (opłaty, ubezpieczenia, koszty części). 2) E46 330Cd - szybki samochód jednak bez dodatkowego bonusa w postaci super brzmienia. Za to spalanie sporo niższe. Jednak nad czipowaniem zastanowiłbym się poważnie. Niestety sporo się nasłuchałem opowieści o padających turbinach - chyba bym się bał że zwiększenie mocy w tym samochodzie o 25% (jak pisałeś) skończy się szybką wymianą turbiny (oby jednokrotną). 3) E39 540i - niewątpliwie największy komfort spośród samochodów które wymieniłeś. Jednak czy na tym zależy Ci najbardziej? Osiągi minimalnie lepsze od 330Ci (różnicę zauważysz jedynie na wykresie z hamowni). Ale czy z tego powodu warto płacić więcej za ubezpieczenia, paliwo, części? 4) E36 M3 - najszybszy z prezentowanej czwórki. Niestety linia już przestarzała i koszty eksploatacji (ubezpieczenia/naprawy) prawdopodobnie najwyższe. Poza tym jeśli chcesz tym samochodem pojeździć 5 lat lub więcej to pod koniec eksploatacji będzie miał już około 12 lat - trochę dużo. No i raczej nie polecałbym żadnego M do jazdy na co dzień. M kupiłbym ewentualnie jako drugi samochód do wygłupów. Życzę udanego zakupu :)

A o czym ludzie mają pisać na forum technicznym? Że dziś znowu wszystko jest w porządku? :lol:

Przeczytałeś mój poprzedni post? Można naprawić tak żebyś nie musiał dopłacać do tego z własnej kieszeni. Najbliższe ASO jest niby ok. 200 km od Ciebie ale może warto? Jeśli samochód jest na chodzie to ja bym zadzwonił do Krakowa do ktoregoś ASO, wypytał o wszystko a potem przywiózł im samochód. W PZU też zapytaj o możliwość naprawy bezgotówkowej. Jak będziesz robił bezgotówkowo to będą duż o chętniejsi do zapłacenia pełnej kwoty...

Moim zdaniem ze wskaźnikiem temperatury od strony technicznej wszystko jest OK,po prostu to ze wskazówka od temperatury stoi w pinie na 90 st. dopiero po przejechaniu 30km ( powinna stać pionowo po przejechaniu około 5km) to oznaka uszkodzonego termostatu zaciął sie pewnie w pozycji otwartej i cały czas jest duży obieg chłodzenia dodatkowo po nagrzaniu sie,ale na wskutek tego, że pęd powietrza schładza chłodnice temperatura ponownie spada na 1/4 skali (gdyby był sprawny termostat to do tego by nie doszło gdyż zamknąłby on ponownie obieg i nie doprowadziłby do nadmiernego wychłodzenia silnika) Czyli wniosek jest jeden wymiana termostatu :cool2: Zgadzam się. :cool2: U mnie w E36 objawy były dokładnie takie same jak w opisie Heny'ego. Po wymianie termostatu - jak ręką odjął. Wskazówka temteratury po 3-5 km stoi idealnie pionowo i nie skacze po całej skali... :)

Skoro tak uważacie... :) Tylko idąc dalej tym tokiem rozumowania to policja jest również od tego żeby np. przeprowadzać dzieci i staruszki przez jezdnię oraz sprzątać psie kupy z chodników :wink: Panowie... Wiecie jaki jest stan dróg w Polsce. Gdyby policja zajmowała się znaczeniem czy jakimś zabezpieczaniem dziur w jezdniach to nie miałaby czasu zajmować się niczym innym. I jestem przekonany że na forum pojawiłyby się wtedy teksty w stylu: "Policja zamiast zająć się jakąś porządną robotą, łapaniem złodziei naszych samochodów, łapaniem bandytów i morderców itd. to zajmuje się dziurami w jedni..." :wink: Zabezpieczaniem dziur w jezdniach i ich remontem powinien się zajmować właściciel drogi. Policja nie jest właścicielem więc ma taki sam obowiązek tym się zajmować jak każdy z nas.

Zgadzam się. Moi znajomi nie mieli żadnych problemów z odzyskaniem pełnej kwoty naprawy w ASO od Zarządu Dróg... A to dlaczego? Przecież policja przyjechała i sporządziła odpowiednią notkę, więc zachowała się w porządku i zgodnie z obowiązującym prawem... Ludzie, przestańcie ciągle wieszać psy na policji. Oczywiście że czasem robią coś bez sensu, że czasem są złośliwi itd. Ale robią też masę dobrej roboty... To ja nie wiem jak Ty jeździsz... :wink: Ja moim obecnym samochodem w ciągu niemal 4 lat przejechałem już ponad 90 tys km (myślę że jakieś 60% po Warszawie) i przez ten czas musiałem wymienić drążek kierowniczy (zaraz po kupnie), po 50 tys km 2 sworznie wahaczy z przodu i ostatnio 1 sworzeń wahacza. Moim zdaniem to niezły wynik patrząc na stan naszych dróg... :)

Najlepiej oryginalny. Wtedy nie trzeba się zastanawiać przy jakiej temperaturze ma się otwierać. No i prawdopodobieństwo że będzie działał jak należy znacząco wzrasta. :)

Kolejna reklama: http://img194.imageshack.us/img194/129/reklamae907fd.th.jpg

Spokojnie. Jeśli zdecydujesz się na naprawę bezgotówkową w ASO to wstawią Ci oryginalne części i zapłacą za nie 100% wartości. Mój kolega z pracy miał tak ze swoją E30. Koleś w niego wjechał i do wymiany były 1 drzwi, listwy x2, do malowania błotnik i zderzak. PZU wyceniło naprawę na ~2 kPLN. On pojechał do ASO, tam naprawę wycenili na 5 kPLN. Zostawił samochód, ASO zrobiło, on odebrał i zapłatą się nie martwił. Oczywiście można to zrobić pod warunkiem że koszt naprawy w ASO nie będzie wyższy niż 70% wartości samochodu (szkoda całkowita). Nasz klubowy kolega z Tarnobrzega robił swoje E39 w Auto Zlatexie i był/jest bardzo zadowolony.

Pali Ci zdecydowanie za dużo. Kilka lat temu miałem E34 520i 24V. Samochód większy i cięższy od Twojego. I jeżdżąc po Warszawie palił mi 12-12.7 l/100 km. Tyle co Tobie pali, to mi paliło E34 525iA - samochód większy i cięższy od Twojego, z mocniejszym silnikiem i automatyczną skrzynią biegów... A poza tym - w 1993 r. były silniki M50? Przecież we wrześniu 1992 pojawił się Vanos, czyli silnik M52... A może w E36 nie było Vanosa? Chyba niemożliwe...

Jak czytam o takich pomysłach "regeneracji" świateł to przypominają mi się czasy kiedy pod koniec lat 90-tych na forum byli tacy co chwalili się że do E30 można założyć światła od Fiata 125p, a termostat to chyba od Ursusa... :mad2: Szwistaq - chciałeś BMW to licz się z wydatkami. Krzysiek napisał Ci że nową lampę do E30 można kupić już za ok. 30 PLN. Za drogo? Więc zdecydowanie nie stać Cię na BMW. Kup malucha, a jak odłożysz trochę kasy to wrócisz do BMW... A potem dziwić się że tyle szrotów jeździ po drogach... :roll: :evil:

Ja zapinam pasy zawsze. Nawet jak muszę przeparkować samochód w garażu to odruchowo zapinam :wink:

Przede wszystkim to chyba standardowym rozmiarem jest 205/60/15, czyli zamienik powinien mieć rozmiar 185/65/15. Ty założyłeś 195/65/15 czyli różnica wynosi 1.18%. Czyli jak Twój licznik pokazuje 100 km/h to naprawdę jedziesz 101.18 km/h. Spalanie przy takich róznicach opon nie będzie ani większe ani mniejsze. Więcej może Ci palić raczej dlatego że jeździsz na światłach cały dzień, że urzywasz ogrzewania, że jest zimniej więc silnik dłużej się nagrzewa... Ale te różnice też nie powinny być duże. U mnie różnica w spalaniu latem i zimą jest na poziomie ok. 2% (0.1-0.2 litra na 100 km).

Trochę na temat cen części do E34 M5 było tutaj: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=96233&highlight=#96233