thestructor

Raczej dla "buhaja" :dance:

Heh, z tego co pamietam kupiles auto za prawie 200k i chcesz szybke szorować? :roll2: Podjedz do ASO i powiedz aby wymienili :twisted2:

Odgrzeje troche temat bo widze w podpisie ze kolega jeszcze nie kupił. Ja kupilem 520d i w przy stałej jezdzie 120-130 + tempomat pali 5,2-5,5 litra i powiem szczerze ze spalanie jest mi w tym wypadku obojetne. Jestem zadowolony z 2 litorwego diesla bo zbiera sie konkretnie :) Ja wybrałem 520 bo była DUZO tansza od 530 i nie a spalanie 2-3 litry na 100 km nie robi zadnej róznicy. Róznica jest taka ze w Polsce po dolieczeniu bandyckiej akcyzy, róznych innych opłat plus zwiekszona cena za zakup 530 o parenascie tysięcy (nie wspomne ze dodatki w salonie kosztuje duzo wiecej w werscji z wiekszym silnikiem= absurd) całość przy dosyć "świezym" aucie wychodzi ~50TPLN jak dla mnie troche duzo, ale jezeli róznica w cenie tego samego rocznika w irlandii jest mała to bierz 530d

Trasa 5,5-6 Miasto 8,5 Bynajmiej po drodze sie nie turlam :twisted2:

Zal :mad2: taki "kozak" to juz chyba na 15-latkach nie robi wrazenia pod remiza w sobote wieczorem

Polecam newsweek http://www.newsweek.pl/artykuly/wydanie/1028/jest-drogo--bo-placimy,34488,5

moja 40k :twisted2:

W Polsce na autach luksusowych jest ok 30-40% marza dilera (najwiecej oczywiście na 7er, s-klasse i A8) auta "masowe" czyli avensis, passat to około 10-30%. I to nie są dane wyssane z palca - widziałem na własne oczy wyniki finansowe kilkunastu dilerów Dla porównania BMW w niemczech ma marze ok 6% :mad2:

I dlatego w takim towarzystwie nie jest "trendi" jeździć samochodem z LPG, bo koledzy z biura wyśmieją :lol: :lol: Możecie sobie przerobić na kwas buraczany i na tym jezdzić, nic mi to tego :cool2: Fiata pande można nową kupić z instalacją lpg i to jest ok, ale skoro bmw fabrycznie tego nie robi to powinno tak pozostać. Kilka miesięcy temu mój kolega sprzedawał rx-7 a co drugi mail do niego był z pytaniem czy można zagazować :duh:

Jak kogoś nie stać na 7 to niech jezdzi maluchem :twisted2: Takie junkersy w 7 psują rynek aut uzywanych w Polsce. Cięgniemy od wroga uzywanę 7 przerabiamy na kuchenek gazową bo przecież lpg jest az o ZŁOTÓWKE tansza na litrze... zaczynają sie oszczedności, zamiast w aso robimy naprawy u Tadka w garazu. Idąc dalej, jak turbo padnie to zrobimy regeneracje bo nowa kosztuje X wiecej, a jak zawias sie rozleci to zamiast oryginału moze taki z Tico bedzie pasował? :clap: pózniej na allegro są oferty "igieł" Jak myslicie dlaczego nowa 7 kosztuje prawie 400 TPLN? Pewnie Bmw mogłoby sprzedawać dużo taniej ale wtedy za duzo osób by tym smigało po ulicach a w zamysle producenta to nie ma być auto dla mas - od tego mamy passaty.

No to jesteś prawie milionerem. Przecież Tobie sie udało trafić takie autko :D . A pro po. Gdzieś za dwa tygodnie bede mial prawie identyczna jak Twoja wiec jak masz znajomych, zainteresowanych daj znać. Pozdrawiam Twoj dostawca :) No ok mam "igłe" ale zapłaciłęm rynkową cenę a nie 20-30% taniej ;)

Prawda jest taka ze to jednak wstyd zakładać w E65 gaz aby zaoszczedzić 10 pln na paru kilometrach :duh: Nie oszukujmy sie auto w pewnym stopniu "ustawia" właściciela w hierarchii społeczeństwa. 5 to klasa średnia wyzsza, 7 to klasa LUKSUSOWA, czyli styl życia - jezdzisz luksusowym autem, spisz w 5 gwiazdkowych hotelach, jesz w najdrozszych restauracjach a podjezdzajac na stacje lejesz paliwo bez zastanowienia ile kosztuje. "junkers: to tego wszystkiego średnio pasuje BMW Hydrogen to zupełnie inna technologia niz junkersy w waszych bagaznikach :twisted2: A co do diesla to takie autko wygrywają Le Mans

Wiecie jaki jest najlepszy sposób na zakup auta? Unikać szerokim łukiem okazji :nienie: Statystycznie jest większa szansa wygrać 6 w totolotka niz kupić okazyjnie "igłe" "cacuszko" "nówka nieśmigana" Taka mentalność polaków ze JA jestem najmądrzejszy cfaniak Jasiu a inni to jelenie co sprzedają mi coś co jest dużo więcej warte (Tak tak, jestem super bustrzak! :duh: ) PS. Coś ( w tym przypadku auto) jest tylko tyle warte ile ktoś jest w stanie za to zapłacić

Dokładne, ja na mechanice/blacharce średnio sie znam i juz z 2 razy w zyciu sie sparzylem. Teraz kupilem auto uzywane ale z 40k przebiegu z BMW i jestem zadowolony, przyoszczedzilem na wyposazeniu ale nie to jest najwazniejsze

kolega ma racje, od paru dni zle wpisujesz tematy postów - powinno być konkretne pytanie, a nie prosze o pomoc itp. A co do samego posta to w zasadzie powinieneś być zadowolony ze jest sprezarka wymieniona, w aucie WSZYSTKO zawsze moze sie rozpaść a to ze jest sprezarka wymieniona to tylko na plus! Za zachodnia granicą nie naprawiają aut, jak coś jest nie tak to wymieniają część na nową i po problemie.

Hej Tez mam 520d dość biedną (ale tez niski przebieg 40k) i zastanawiam sie n azmianą świateł na xenon i mam pytanie: 1.Jak juz zmieniać to na xenox czy dynamic xenon? To naprawde coś daje? Nigdy takim autem nie jechałem wiec nie wiem :) 2.Autko mam z konca 2006 czyli przed FL, czy musze zmieniac na xenony przed FL czy to po FL tez będą pasowały i nie bedzie niespodzianek? PS. Coś faktycznie mont3 masz golasa bo ja mam spryski ;)

Kolego, poszukaj tel do ASO

3 tysiące za sprzet plus montaż? czy sam dłubałeś?

thestructor kupiłeś coś ? Też się przymierzam do 520d z 2008r., myślę że na razie wystarczy. Napisz jak się robi u tej miłej Pani zakupy. Hej Kupiłem :D jedyny właściwy kolor ;) koniec roku 2006. 520d 40K przejechane, ale nie kupiłem od tej miłej Pani... Jakieś fotki wstawie niedługo A wrażenia? Całkiem zajebiste, zawija droge jak dla mnie profesjonalnie, a przesiedłem sie z audi tt gdzie mocy tez mało nie było Najlepsze jest ze pali 7,5 w miescie a nie 15 :D

farta nie było - wymiana wszystkich zaworów, części prowadnic, popychaczy, planowanie głowicy, nie wspominając już o nowym rozrządzie :( - mówiąc krótko była masakra. Kal Hej Podłącze sie pod pytanie e-60 kolizyjny silnik czy nie i czy jest pasek/łańcuch? (prosze nie piszcie ze juz było na forum)

Ja nie mam 30 aut i nie mam ani czasu ani ochoty robic awantur ASO na kazdym kroku. Wole ich unikac i korzystac z serwisu panów którzy mają lata praktyki w ASO i w pewnym momencie podziekowali dawnemu pracodawcy i założyli wlasna firmę. Co innego w przypadku aut na gwarancji, tutaj sytuacja którą opisujesz jest chyba jedyną możliwością ratunku przed ich niekompetencją i niedbalstwem. Jest tylko jeden problem - tak naprawde wszyscy są "skazani" na ASO zeby nie stracic gwarancji

Jak juz koleżanka bedzie na tej ostorbramskiej to niech może sprawdzą czy sie czasem instalacja nie spaliła... w aucie oczywiście

To se kurde chłopaki pogadaliście... :mad2:

Wielkie dzieki, siekierka na twoją cześć ! właśnie o taką pomoc mi chodziło. PS. Swoją drogą dostałej juz z 3 oferty na priva z forum

thx zapytam go, a swoją drogą to moze faktycznie wezme tansze 2-3 letnie 530 i dokupie dodatkową gwarancje? Duzo jescze i zalezy mi na bezawaryjnem aucie, nie mam czasu nie bujac co miesiąc do serwisu