Skocz do zawartości

robiola1

Zarejestrowani
  • Postów

    1 083
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez robiola1

  1. ja nie mam faktury wraz z opisem przerobki z ciezarowego na osobowy w polsce. mialem opis z przegladu w niemczech z stacji TUV z zmianami w dowodzie. zreszta moga mi naskoczyc i dobrze o tym wiedzą. :cool2: w tym artykule poruszali temat zapewne 4 osobowych ciezarowek, ktore ewidentnie nie spelniaja wymogow zwolnienia z akcyzy. dlatego urzedasy beda scigac tych, ktorym nie zgadza sie w papierach np. maja nieprzepisowa długosc paki, czyli chyba wszystkie 4 osobowe ciezarowki. auta "ciezarowe", ktore nie spelniaja wymogow urzedasowych przepisow sa objete akcyza.
  2. kolego escalade, przeciez ci pisalem, ze homologacja nie ma znaczenia. liczy sie tylko czy auto spełnia wymogi auta nie objetego akcyza. jak zrobisz z glowa to wszystko jest ok. zadzwon do byle jakiego celnika to ci powie jak nalezy przerobic auto osobowe na przyklad na ciezarowe, zeby nie obejmowala go akcyza.
  3. escalade zrobilem weszystko z "glowa", w papierach jest cacy. stan fizyczny auta przed przerobka na PKW jest nie do "udowodnienia". co do homologacji to ktos w tym artykule bzdury napisał. do akcyzy liczą sie papiery i stan fizyczny auta tak żeby spełniało ich przepisy odnosnie zwolnienia z akcyzy. musiałbym byc celnikiem, żeby doniesc na siebie i zeznac, że auto nie spelnialo wymogów auta ciezarowego. :duh: niedlugo planuje przerobienie kolejnego mesia, tak zeby uniknać akcyzy.
  4. ja już doczekać się nie mogę :mad2: minęły już chyba 3 lata :norty:
  5. jakub, ile ty masz lat? ciagle placzesz o wyższosci aut benzynowych nad diesla, wychwalasz pierwszych pizzo-wlascicieli itd. prawda jest taka że auta z niemiec sa najbardziej zadbane. jezeli kupowalbym auto uzywane to napewno szukalbym w niemczech. nawijasz o kebabch i brudasach, ja mowie o niemcach. Wracajac do meritum, ktos do tego auta lał minerał. olej syntetyczny czy tez pólsyntetyk takiego syfu by nie zostawił. miałem kiedys auto benzynowe ktore zrobilo 0.5mln km na polsyntetyku i pod klawiaturą było czysciutko, jedynie przy zaworach wylotowych bylo cimniej. dla porownania jeszcze wczesniej mialem inne auto na mineralu i przy 250 tys km był taki syf w silniku w postaci czarnego nagaru, tawotu a w karterze był nawet kamień na scianach!
  6. niestety auta z włoch to trupy. oczywiscie ma to odbicie w cenie italiano są średnio 30% tańsze od tych z niemiec. trafi się czasem jakiś rodzynek z polnocyh wloch, ale jest to wyjatek potwierdzajacy regule. co do czyszczenia silnika to można to zrobić - niestety syfu z skrzyni korbowej i kanałow olejowych nie wczyczyscis. zalewać olejem o duzej wlasciwosci czyszczacej bałbym sie. wyplucze ci syf i zacznie sie dopiero jazda.
  7. escalade dlatego jak najszybciej przerejestruj z specjalnego na osobowe. szkoda, że tego nie zrobił handlarzyk. jak jest OK. w papierach to ci nie udowodnią, że stan fizyczny auta nie zgadzał się z wpisem w starym dowodzie. hehehe :mrgreen:
  8. uwazaj na poduchy i napinacze, zeby nie byly z topielca. najlepiej, zebys kupil caly komplet z jednego auta najlepiej nie zdemontowany. skoro mowisz czesci 2000 ojro do tego robocizna 1000 ojro, za auto dales przypuszczam 9000 euro, wyjdzie cie z transportem i roznymi duperelami co najmniej 13 000 ojro. jak zanam zycie to czesci wyjda cie troche wiecej i auto bedzie po zrobieniu kosztowac z 13 500 ojro. za te pieniadze kupisz swobodnie nie bite auto z ciut wiekszym przebiegiem. co cie sklonilo do tego zakupu, czy to jest twoj pierwszy tego typu zakup?
  9. z tego co pamietam to dwie poduchy sa wywalone z przodu. ile dałes za niego. czy ci sie napewno bedzie oplacac bo koszty naprawy beda duze.
  10. toker niestety 99% urzednikow w UC czy US nie ma pojecia co to jest adres IP. co do kontroli przez US to kuzynka 2 lata temu miala 10 kontroli w ciagu 6 miesiecy swojego sklepu internetowego. po ktorejs z rzedu kontroli juz zdenerwowana zapytala sie o co im chodzi? na to urzedasy powiedzialy, ze donaldinio kazal sprawdzac sklepy internetowe i oni nie wiedza jak wiec musza sie uczyc. urzedasy byly tak bezczelne a kuzynka tak dobrze wychowana, ze stracila duzo czasu na nauczanie ich i herbaty. ja osobiscie po 2 kontroli poszczulbym ich prawnikiem. toker jezeli chociaz troche byloby prawda to co napisales to nie byloby tylu ogloszen z przerobionymi autami w dodatku 4 osobowymi co jest akurat nie zgodne z przepisami:norty: sadze, ze po twoich postach duzo posiadaczy ciezarowek, bedzie bardziej uwaznych z wklejaniem nr VIN czy zdjec z numerem rejestracji, hehehe :mrgreen: ja osobiscie nie moge sie doczekac, kiedy sprawdzą mojego sztrucla mercedesa, slad ze byl ciezarowy jest jedynie w urzedzie rejestracyjnym i US - brali kopie faktury. VAT nie odliczalem wiec w skarbowce papiery pewno poszly do smietika.
  11. toker powiem brutalnie: niestety w polskich urzedach w zdecydowanej wiekszosci pracują ludzie malo inteligentni. kto mial doczynienia z UC czy US to wie co mowie. jezeli urzednik robi cos wbrew prawu to najczesciej z niewiedzy. odnosze wrazenie toker, ze przestraszylbys sie swojego cienia. jeszcze nie slyszalem o sytuacji, zeby urzad celny sprawdzal auta o ktorych nie wie tzn. nie byla skladana deklaracja akcyzowa. ja nie wyobrazam sobie kontroli mojego auta, ktore sprzedalem dawno temu. nie mam, zadnych dokumentow, jedynie kopie papierow sa w US i rejestracyjnym. nawet gdyby cos kontrolowali to ich wysmieje :mrgreen: papiery byly ok. fizyczny stan auta na dzien pierwszej rejestracji jest nie do odtworzenia. wlascieli 4 osobowych ciezarowek moze jedynie niepokoic donos do UC.
  12. ktos podal przyklad skladakow z poczatku lat 90 i co ? polak potrafi. rozkrecali na parkingach przed granica i skrecali 10 km po polskiej stronie. czy ktos zaplacil kare? nie. pozniej urzedasy wpadly na pomysl, zeby sprawdzac numer silnika czy przypadkiem nie pasuje wg numeru VIN do budy. jezeli byl z tej samej budy oczywiscie trzeba bylo zaplacic clo. ale to tez przeskoczyli nasi handlarze. ciekawe ile czasu zajmie urzedasom zmiana przepisow? sadze, ze to oleja. import ciezarowych cayenne czy X5 jest niewiekki. jedynie pozostaje zawisc przecietnego kowalskiego, ze kogos stac i nie placi za to podatkow.
  13. w moim przypadku nie ma żadnego ryzyka. bylem w urzedzie celnym i kolesie po zobaczeniu papierow. stwierdzili, ze auto nie podlega akcyzie poniewaz spelnia ich wymogi. niestety nie byly zrobione fizycznie wszystkie przerobki. natomiast w papierach wszystko sie zgadzalo. auto zostalo nastepnie zmienione na osobowy i oczywiscie teraz juz nie sa w stanie mi udowodnic, ze dwoch fizycznych zmian w aucie nie bylo (nie chcialem sie pakowac w koszta i stracony czas na przerobki). auto w papierach i fizycznie spelnialo ich wymogi do auta ciezarowego i akcyzy nie mogli naliczyc. celnicy doskonale znaja problem, maja go gdzies, poniewaz jest luka w prawie. oczywiscie auto musi spelniac wymogi auta ciezarowego przed przywiezieniem do polski (w kazdym urzedzie celnym powinni dac wam opis auta ciezarowego, tak zeby nie objela go akcyza)
  14. robiola1

    320d problem z automatem GM

    moze masz cos nie tak z silnikiem, a skrzynia jest ok?
  15. robiola1

    320d problem z automatem GM

    te skrzynie sa chodliwe bo kazdy co ma 3.0d szkuka dobrej. jak trafisz to bedzie ok. jak nie to jestes w plecy 2000 i do tego robocizna
  16. robiola1

    320d problem z automatem GM

    jezeli na magnesie nie bylo opilkow, a jedynie brudny olej to skrzynia powinna byc ok. skrzynia czasami wariuje przez niodomagajacy silnik. najpierw powinienes sprawdzic silnik, pozniej skrzynie. rozumiem, ze filtr wymieniles na orginalny a nie jakis szmatex za 60zl. sciagnij miske i zobacz czy teraz nie masz opilkow. jezeli nie masz to sposc caly olej ok 9litrow jest instrukcja na forum jak sie to robi dynamicznie i oczywiscie najtanszym olejem za 23 zl texaco. jak to ci nie pomoze to zbieraj pieniazki.
  17. mmw 4 miescowe ciezarowki typu x5 seria 5 czy 3 maja pozamiatane(jest slad w papierach ze byly 4 miejsca a to nie spelnia wymogu dlugosci przedzialu towarowego), ale te auta jako 2 osobowe ciezarowki sa jak najbardziej legalne i celnicy moga naskoczyc! wszystko jest zgodne z prawem i jak ktos szybko zmienil z ciezarowki na osobowe to sprawa jest nie do udowodnienia przez urzad celny.
  18. przy przerejestrowaniu z ciezarowego auta zarejestrowanego w polsce na osobowe nie placi sie akcyzy. jezeli ktos tak twierdzi to jest w bledzie. sam to robilem 2 lata temu i nie bylo zadnych problemow. zreszta pogadajcie z celnikami, to wam to wyjasnia, ze od aut zarejestrowanych w polsce nie pobiera sie akcyzy. jest luka w prawie, urzedasy wiedza o tym i nic na to nie moga zrobic. hehehe.
  19. robiola1

    320d problem z automatem GM

    czy miales opilki albo szlam w starym oleju? jezeli nie i jezeli teraz zlejesz tego mobila i nie bedzie syfu to jest szansa, ze bedzie ok. jezeli byl szlam i opilki to czeka cie regeneracja koszt od 6 do 8 tys zl i nie wierz, ze ktos ci to zrobi za 4 tys zl bo to sciema.
  20. robiola1

    320d problem z automatem GM

    wlali ci zly olej (bardzo czesto sie to zdarza, w serwisach ASB, że leją olej jaki mają) i z pewnoscia wykonczyli ci skrzynie i konwerter - zawsze jak ktos lał inny olej niz przewiduje producent skrzynia zdychała bardzo szybko. przygotuj jakies 6-8 tys zl na regeneracje. olej musi byc texaco texamatic albo z aso ori. te skrzynie bez wymiany oleju z tym silnikiem robią co najmniej 450 tys km bez awarii. oczywiscie prawidlowo eksploatowane czyli nie pałowane. poczytaj o tych skrzyniach w dziale E39 to sobie wyrobisz zdanie.
  21. nie spisalem nr vin tego sztrucla, spisze vin mesia dla potomnych jak auto bedzie w bazie. w mercedesie jest lepsza baza danych serwisow niz w bmw, ponieważ obejmuje wszystkie kraje europejskie łacznie z trucją. nawet nie wiem za ile zostalo sprzedane.
  22. firmowe E46 w sedanie z 2004 roku 320d w automacie w lato ubieglego roku mialo coś kolo 450tys km. auto firmowe czyli nikt o nie nie dbał. sam nim zrobilem jakies 50 tys km w 4 miesiace. z tego co sprawdzilem w historii serwisowej to wymieniany byl jedynie olej srednio co 35-40 tys km, filtry wg inspekcji i tarcze z klockami co 140 tys km (troche dziwne ale tak wymieniali). z napraw odnotowalem ze 3 razy co 60 tys km wymieniali kolo pasowe i od 180 tys tego nie robili (ciekawe czemu). w aucie turbo, wtryski, zawieszenie i automat byl nie dotykany. oleju bralo od zawsze wg kierownika ok 3- 4litry na 40 tys km. na dolewki lało sie olej jaki byl w firmie pod reką. auto zostalo sprzedane w lato i pewnie trafilo do polski. kiera i siedzenie bez widocznych sladow zuzycia. w firmie jest jeszcze miesiu c220cdi kombi z 2003 roku z przebiegiem prawie 500tys km - ten jedynie ma szarą skóre kierownicy i na niej widac przebieg poniewaz sie trochę odbarwila. miesiu tez zadnych napraw nie miał i niedlugo bedzie sprzedany. w moim sztruclu przebieg jest prawie 200tys km i do tej pory nie bylo żadnych napraw. jak czytam przeboje z naprawami niektorych wlascicieli parchow przy przebiegach 150-200 tys km to zastanawiam sie co oni robia z tymi autami? czy powodem awarii jest zle paliwo czy tez pałowanie aut, prawdopodobnie tak. do tego w znakomitej wiekszosci dochodzi krecony licznik i brak regularnego serwisowania. p.s. raz wlalem w moim starym mesiu 220cdi biodiesla czy bioestra w holandii przez pomylke i po 1000 szlag trafil wtryski i pompe common rail.
  23. CHYBA kupie mesia...
  24. rado! daj spokoj nie przetłumaczysz. pacjent jest nieuleczalny :duh:
  25. robiola1

    320D zapieczone wtryski

    wiocha nazywa sie chyba czołki za łapiguzem,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.