Skocz do zawartości

sampras

Zarejestrowani
  • Postów

    308
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sampras

  1. Dzis oddalem dwie tylne felgi do prostowania, byly dosc mocno krzywe :mad2: Dostalem w zamian na okres prostowania dwie felgi stalowe 15" (od BMW, ale chyba serii 5 poniewaz wystaja mi bardziej niz moje 7" styling 43) z oponami zimowymi 195/65/15. Postanowilem na nich troche pojezdzic i jest... duzo lepiej, tzn czuc ze tyl troche nosi, ale to chyba dlatego ze zimowki i taki balon, ale jesli chodzi o koleiny to jest duzo lepiej prowadzi sie cale auto, nie musze walczyc z samochodem. Wiec to chyba faktycznie wina lezy po stronie felg lub opon a nie zawieszenia... Najlepsze jest to, ze mialem ustawiana geometrie 2x na krzywych tynych felgach :duh: Po wyprostowaniu chyba bede musial sie udac na kolejna korekcje - tym razem ostateczna... No chyba ze jakims cudem po wyprostowaniu bedzie wszystko ok na co bardzo licze :cool2:
  2. Jeszcze jedno pytanie przy okazji, pewnie to nie ma znaczenia ale musze sie upewnic... Obydwie felgi z tylu mam krzywe (planuje je wlasnie prostowac tylko musze to zrobic na raty bo mam tylko jeden zapas..) Czy krzywe felgi moga miec taki wplyw na prowadzenie w koleinach???
  3. Amorki sobie odpuszczam, czuc jesli sa wyrobione i slabo trzymaja. Mysle jeszcze o tulejach plywajacych z tylu, na szarpakach niby zaden luz nie wychodzi, ale podobnie bylo z wahaczami - na szarpakach zadnych luzow, dopiero jak auto stalo na podnosniku to bylo widac wyrobione swoznie... Tylko ze takie wymienianie na chybil trafil to malo ekonomiczne.. :duh:
  4. Bylem na dwoch roznych stacach, wyniki nie wyszly identyczne, ale na kazdej nie bylo nizej niz 70%, co nie oznacza ze te testy sa miarodajne. Ja jednak amorki bym wykluczyl...
  5. Tez nie wierze w te testy, chociaz przyt takichwartosciach to kazdy powie ze amory do wymiany. U mnie zadne nawet spocone nie sa, wiec raczej amory wykluczam.
  6. Niestety na chwile obecna nie posiadam innej fotki, ale moim zdaniem wysokosc jest ok. Sprawdzalem te luzy w kierownicy i niestety (albo stety) nie wyczuwam zadnych luzow... Sprawdzane dzis mialem amory: przod 81 i 79 tyl rowno po 71%, zadnych luzow. Juz nie wiem co robic :?
  7. Ok, a ten luz mam sprawdzac na wlaczonym silniku czy na wylaczonym? Jesli chodzi o tuleje to tu tez poszedlem po kosztach - kupilem same wklady Lemforder i zostaly one wprasowane w stare uchwyty... ale zostalo to zrobione fachowo i zgodnie z oznaczeniem pozycji wkladu do uchwytu. W serwisie mi dokladnie to samo powiedzieli, ze zewnetrzny sworzen jest tzw. plywajacy a tu jest "normalny". Jesli chodzi o wysokosc tylu w stosunku do przodu to wyglada nastepujaco(innego zdjecia niestety nie mam): http://img3.imageshack.us/img3/4938/dsc00205sp.jpg
  8. Ok, super ze to wyprzedzenie kata jest ok - czyli jednak serwisant mial racje.. Niestety nie wiem jakiej firmy mam wprasowane sworznie w wahacze, bylo to robione w firmie Auto - Regen w Piekarach Slaskich. Dzwonilem do nich i uzyskalem informacje, ze "osadzaja" sworznie sztywniej niz oryginal (pewnie zeby dluzej wytrzymaly). Bedac na poprzedniej geometrii uslyszalem wlasnie diagnoze ze sworznie za sa za sztywne i dlatego kierownica nie wraca do pozycji neutralnej (chociaz teraz w sumie juz wraca - moze brakuje jej ze 3-4cm) i ze mi plywa w koleinach bo uklad jest za sztywny... Opony na zime mam wszystkie jednakowej firmy (chyba Continental) 205/55/16 - plywal Niedawno zmienilem na letnie (ten sam rozmiar) tyl Bridgrstone ER300 z 2011r, przod - no tu niestety nie pamietam modelu, ale wiem ze sa az z 2004r i zastanawiam sie czy ich nie wymienic, chociaz jak wspomnialem na zimowkach i teraz letnich jest to samo - na rownej drodze idealnie, na malych nawet czasem niewidocznych koleinach plywa :( Przed wymiana wahaczy nie bylo tak tragicznie mimo ze sworznie jak i tuleje mialem niezle wyrobione. iedze juz w tych tematach od jakiegos czasu i jest taki dziwny zbieg okolicznosci ze ludzie po wymianie kompletnej zawiechy narzekaja na zle prowadzenie - wiekszosci minelo to po zmianie opon lub amorkow. Chyba sprobuje wymienic te przednie opony, chociaz mimo ich wieku stan jest bardzo dobry:/ Jest jeszcze kwestia krzyzaka kolumny kierowniczej, pytalem o to na forum ale bez odezwu...
  9. Bardzo prosze o weryfikacje skanu z przeprowadzonej wczoraj (ponownej) w innym serwisie niz ostatnio geometrii. Krotko mowiac borykam sie ostatnio z plywaniem auta w koleinach - stalo sie to po wymianie wahaczy (regenerowanych) i tulei wahaczy. Na prostej drodze auto prowadzi sie bardzo dobrze. Wczoraj pojechalem do innego serwisu i wyszly male odchyly od normy ktore starano sie zniwelowac. Niestety nie wszystko zostalo zrobione. 2 sprawy nurtuja mnie najbardziej: - wyprzedzenie sworznia zwrotnicy - obecnie jest za maly kat o jakis 1 stopien na kazdym kole, serwisan powiedzial ze ten parametr w BMW jest nie ustwaialny. Powiedzialem mu ze mozna zerwac klin i trzema srubami na kielichu przestawic - on sie tego jednak nie podjal, dodal ze katy wyprzedzenia sworznia zwrotnicy na obu kolach mam bardzo podobne i niech tak zostanie.. - nierownoleglosc osi - przed ustawieniem bylo 5mm po ustawieniu ponad 7mm Czy te dwa parametry moga miec wplyw na plywanie w koleinach? Prosze o weryfikacje pozostalych parametrow, bo czytajac duzo postow w necie, natknalem sie na dosc rozne wartosci podawane przez programy do geometrii. Bardzo dziekuje z gory za odpowiedzi. Adres do skanu: http://imageshack.us/photo/my-images/252/geometria.jpg/
  10. A cos sie wyjasnilo z tym krzyzakiem kolumny kierowniczej?
  11. Odkopuje... Czy ktos w koncu zmienial ten krzyzak kolumny kierowniczej? Jakie efekty???
  12. sampras

    330d Regulacja ręcznego

    Jakis czas temu zrobilem identyczny blad - na szczescie tylko przy jednym kole. Absolutnie tak nie jezdzij! Wszystko sie zgadza co kolega wyzej napisal, ja od siebie moge tylko dodac, ze najwiekszy problem mialem ze zdjeciem tarczo-bebna. Jak z tej jednej szczeki zostala odkrecona sruba to szczeka ta sie jakos zaklinowala i za nic nie moglem zdjac tarczo-bebna. Odnalazlem potem ten regulator do szczek, skrecilem go na min i uderzajc mlotkiem gumowym jakos tarczo-beben zszedl. Dodano: dopiero widze, ze nieaktualne - sorry :mrgreen:
  13. sampras

    320d Kopcenie

    Jak wygladal filtr odmy? Mocno zabrudzony? Ja na Twoim miejscu bym wymienil cala odme razem z filtrem. Bo jesli filtr nie byl tak dlugo wymieniany to odma tez pewnie nie. Miesiac temu pisales ze zlokalizowano Ci miejsce przez które cieknie Ci olej... dlaczego ta uszczelka nadal jest nie wymioniona? :duh:
  14. Jesli wyczuwasz luz to szukaj przyczyny tego luzu - byc moze to ten sprzegacz(?). Mysle ze opony nie zalatwia sprawy skoro wyczuwasz gdzies luz. Ogolnie podobno ciezko ustawic prawidlowo geometrie w BMW. Dzwonilem dzis do kilku firm to kazda robi to bez obciazenia. W internecie mozna przeczytac informacje ze przy ustawianiu auto powinno byc obciazone i to znacznie ,na dodatek pelen bak paliwa. Info m.in u nas w dziale zrob to sam: viewtopic.php?f=69&t=155430 Wracajac do opon, jak wspomnialem zimowki mam wszystkie 205/55/16 (nie pamietam firmy) - ustawiana byla geometria gdy mialem je zalozone. Kilkanascie dni temu zalozylem letnie (205/55/16) - zamienilem wszystkie 4 w wulkanizacji na takie o wzorze niesymetrycznym (z 2011r.) bo niby takie sa lepsze na koleiny - nic to nie dalo - plywa dalej. Na pewno opony maja wplyw na "plywanie", ale jak narazie przetestowalem u siebie 3 komplety i bez zmian. No chyba ze w gre wchodza tylko nowe, ale jak po zakupie by sie okazalo ze jest to samo to :mad2: Do zakladu z powyzszego linku mam ~400km - troche sporo Moze ktos zna doby serwis w kuj-pom lub war-maz gdzie wiedza jak zrobic PRAWIDLOWO geometrie w BMW E46?
  15. yoshimura01 a geometrie miales robiona na obciazonym aucie? Pytam bo tez sie zmagam z "myszkowaniem" auta - dzieje sie to tylko w koleinach. Mialem ustawiana kompletna geometrie (jak sie potem dowiedzialem niestety na nieobciazonym aucie i nie wiem jak wielkie to ma znaczenie). Efekt jest taki ze na rownej drodze auto jedzie idealnie, wjezdzajac w niewielkie nawet koleiny autem buja i trzeba je co chwila kontrowac. Opony zarowno letnie jak i zimowe mam 205/55/16 wiec zbyt duza szerokosc opony odpada. Diagnoze jaka uslyszlaem to zbyt sztywne swoznie na wahaczach, ktore mialem niedawno regenerowane... Niby ma sie to wszystko wyrobic i bedzie ok, zrobilem ponad 1600km i na razie bez zmian.. Pierwszy i ostatni raz regenerowalem jakiekolwiek czesci :duh:
  16. Czasem tez mam ten problem, ale szczegolnie jak temp byla na minusie i zimny samochod/silnik/skrzynia. Czytalem gdzies ze to wina jakiegos lozyska w sprzegle (?). Pamietam tylko jak to latwo sprawdzic - wiedzac ze nam bieg ciezko wejdzie, predzej wciskamy sprzeglo i trzymamy dluzej jakies 5 sekund - jesli po tym czasie jedynka wejdzie normalnie to mamy do wymiany wlasnie to lozysko - ktore nie pamietam gdzie sie dokladnie znajduje :duh: moze ktos bedzie kojarzyl :mrgreen: U mnie w mrozy to zdawalo egzamin, przedzej tez musialem zapinac 2. a potem 1. :D
  17. Niestety po wlaczeniu klimy nie ma zadnej roznicy, wiec raczej kolo pasowe i napinacz odpadaja. Ta dwumasa to mam nadzieje, ze tez nie ma z tym nic wspolnego, bo jak wczesniej pisalem od strony sprzegla nie ma zadnych niepokojacych efektow..
  18. marcin78uk u mnie zadnych stukow nie ma, jedynie o czym nie wspomnialem to przy gaszeniu auta troche zabuja (ale czytalem ze to "normalne"). OK, koniecznie daj znac po wymianie lacza elastycznego. yoshimura01 bardzo sie ciesze ze logi mam ok, rozumiem ze suma wszystkich odczytow z korekcji wtryskow powinna byc jak najblizsza 0? Dzieki za wytlumaczenie tego odczytu poszczegolnych obrotow, myslalem ze wszystkie powinny byc takie same.. Nie wiem jak sie auto zachowuje po wlaczeniu klimy, jutro to sprawdze z ciekawosci. Jak moge spradzic napinacz? Rozumiem ze aby dobrze spradzic kolo pasowe nalezy z niego sciagnac pasek i spradzic czy ma luzy?
  19. Ostatnio wydaje mi sie że samochod za mocno drga na postoju (po lekkim dodaniu gazu na jakies 900obr jest poprawa). - poduszki pod silnikiem wymienialem rok temu na Lemforder/Corteco - sprzeglo chodzi plynnie, "bierze" od polowy skoku, po wcisnieciu pedalu i puszczeniu nie slychac doslownie zadnej roznicy, nie ma zadnych niepokojacych dzwiekow - kolo pasowe bylo ostatnio sprawdzane (tylko wizualnie) i niby jest ok... - przesylam odczyty z INPY - czy wtryskiwacze sa ok? jak reszta parametrow? odczyty byly robione na postoju na biegu jalowym - auto ma przejechane 165.000 Moje glowne podejzenia padaja na lacznik elastyczny wydechu. Czy on sie przepala? auto wtedy chodzi glosniej? Bo wydaje mi sie ze bardziej je slysze niz zwykle. I czy mozliwe ze przy jego uszkodzeniu mam delikante wibracje w aucie (lekko wibruje lewarek, czuc troche na siedzieniu, delikatnie trzesie "buda"). A jesli nie to, to co moze byc jeszcze przyczyna, na co zwrocic uwage? http://imageshack.us/f/534/50521498.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/841/99729294.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/37/20694466.jpg/ Aha, jeszcze jedna niepokojaca rzecz: niestety nie mam tu zrzutu z inpy, ale jest jeden odczyt na ktorym (niestety nie znam sie na tym za bardzo) widac poszczegolne obroty na cylindrach(?) Jak tam ostatnio sprawdzalem to wszystkie roznily sie od siebie.. niewiele, ale nie byly rowne. W najblizszym czasie wrzuce odczyt
  20. sampras

    320d - plywa w koleinach..

    Maglownice mialem sprawdzana i jest w porzadku. Na starych wahaczach kierownica odbijala normalnie. Na razie bede tak jezdzil i czekal az sie swoznie lekko wyrobia..
  21. sampras

    320d - plywa w koleinach..

    No niestety mam. Okazuje sie ze wahacze zostataly zregenerowane ciasniej niz zwykle no i jak pisalem post predzej - sa za sztywne. Dlatego do konca nie odbija kierownica i plywa w koleinach (ale juz nie tak mocno). Dzwonilem dzis do firmy ktora regenerowala mi wahacze. Wyjscia mam 3: - wyjac wahacze i wyslac do poprawki (nie mam zapasowych wiec odpada) - jechac tam gdzie byly regenerowane (400km w jedna strone) zebymi to poprawili - jezdzic na tych i czekac az sie troche "wyrobia". Mam ustawiona cala geometrie, zbieznosc, sprawdzone amory, wszystkie elementy zawieszenie. Nie ma mowy o zdzieraniu opon czy cos w tym rodzaju. Dlatego chyba wybiore na dzien dzisiejszy 3 opcje i bede tak jezdzil dopoki swozen w wahaczu troche sie nie zluzuje. Plywanie w koleinach sie duzo zmniejszylo (choc nie jest idealnie) i kierownicy podczas odbijania brakuje 1/4 obrotu do pozycji neutralnej - poprzednio zostala skrecona o 1/2 obrotu przy odbijaniu. Jest jeszcze 4. opcja: - kupic nowe wahacze :mrgreen:
  22. Tez mnie to ciekawi, zawsze myslalem ze w nie nagrzanym oleju wirnik turbiny ma ciezej :mrgreen: Podraze temat :8) skoro dawka paliwa jest inna to dlaczego wlasnie na zimnym pali najwiecej :roll:
  23. sampras

    320d - plywa w koleinach..

    U mnie problem chyba dzis zostanie rozwiazany... Mechanik dzwoni ze wszystko mam w zawieszeniu na tip - top, amory wszystkie ponad 70%, tuleje z tylu wszystkie ok. Jedyne na co stawia to.... regenerowane wahacze :duh: Tez u mnie ciezko kierownica chodzi, ale co gorsza - kierownica nie wraca do konca do pozycji neutralnej tylko przy odwijaniu zostaje skrecona o pol obrotu! Na starych wahaczach kierownic wracala do pozycji neutralnej. Powiedzial ze mam kupic nowe wahacze albo zadzwonic do firmy ktora mi regenerowala bo cos z nimi jest nie tak! Na poczatek wybralem opcje druga. Zadzwonilem i zaczalem Panu opisywac o co mi chodzi, ze jezdze po stacjach diagnostycznych i ustawiam geometrie, a Pan w srodku zdania mi przerwal i pyta: "Co? auto plywa w koleinach? Pan podjedzie, zrobimu to Panu!" No tak, tylko ze ja do tej firmy mam 300km bo te wahacze do nich wysylalem. Przekazalem sluchawke mojemu mechanikowi i Pan od wahaczy wytlumaczyl co ma zrobic. Nie wiem dokladnie jak ta operacja bedzie wygladac, ale krotko mowiac swozen w wahaczu na ktorym jest osadzona zwrotnica jest za sztywny i za gruby - kolo ciezko na nim chodzi. I niby to jest cala wina plywania. Mam nadzieje ze jutro bede sie cieszyl sprawnym autem, dam znac :)
  24. sampras

    320d - plywa w koleinach..

    Taka odpowiedz jest bardzo pocieszajaca :) Jutro bede wiedzial w jakim stanie sa te tuleje. Amory moze tez przy okazji zmienie zeby je wykluczyc...
  25. Tak ma byc. I jak kolega wyzej napisal - na zimnym silniku nie szalejemy, a tymbardziej nie sprawdzamy sprintu do 100km/h :nienie:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.