
oktaw
Zarejestrowani-
Postów
480 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez oktaw
-
ok, zmieniam... rozwinąłeś swoją wypowiedź i po przeczytaniu uzaję że sprzeczki nie było. o wydatkach dosyć sporych coś wiem... i jakoś mnie to w dalszym ciągu nie przeraża... ale też nie będę wyrzucał pieniędzy bez potrzeby. A jak będzie trzeba to katy też wstawię... Hejka!
-
uwierz mi, że to tylko wrażenie :D ale jeśli takie odniosłeś, to przepraszam, nie miałem zamiaru cię urazić. Napisałem, co napisałem bo wkurza mnie jak ktoś nie zna realiów, a wytyka mi, że mnie nie stać... i mam kupić Tico. Może, tak przy okazji, w odpowiedzi także na twój post za ostro pojechałem. Jeszcze raz przepraszam, ale akurat co do twojej wypowiedzi nic nie mogę zarzucić - nie podzielasz wycinania kata, ok, ale potrafisz to wyrazić w kulturalny sposób. A co do reszty twoich pytań - wyjaśniłem to już chyba w miarę dokładnie - dlaczego wstawiłem tłumiki zamiast kata, jak wygląda sprawa ze spalinami i że nie wykluczam - jeśli będę musiał, bo np. na badaniach nie przejdzie - wstawienia katalizatorów. Na razie jest jak jest, silnik pracuje jak przedtem i jedynym problemem jest ten syf na wydechu. A że do sprawy podchodzę poważnie, nie jest mi obojętne co zostawiam w powietrzu i myślę także o dzieciach i wnukach, więc jak napisałem: w wolnej chwili jadę na stację diagnostyczną w celu analizy spalin. A mógłbym do września hulać spokojnie! Pozdro! I jeszcze jedno... oskwil, faktycznie nie sprawdzałem ile kosztują, oddaję ją do serwisu i nie interesują mnie jakoś szczególnie ceny części, czy coś jest taniej o 50 czy 100zł. Chłopaki wiedzą, że mają wstawiać mi dobre gatunkowo części, może nie zawsze oryginały, ale jeśli już to z firm które np idą na montaż, albo bardzo sprawdzonych. W temacie cen katów jestem laikiem, poza tym, że interesowałem się ile kosztuje oryginał. Więc jeśli możesz podrzuć jakieś info o cenach i producentach - np. linki do stron, albo choć nazwy. Chętnie skorzystam i poczytam przed ewentualnym zakupem... jeśli miałyby być to firmy w porównaniu jak np. bilstein to czemu nie?
-
marcie...a jak ty chcesz odczytać stan licznika z komputerem :shock: :?: :mrgreen: [seth], a w którym kierunku od wrocka ta wioska?
-
no i masz trochę racji... bez problemu kupiłbym e39, ale utrzymanie jej mogłoby już stanowić jakiś problem, a nie będę kupował po allegro czy szrotach najtańszych części np. zawiechy, chłodnicy czy hamulców. Dlatego jeżdżę piętnastoletnią e34, która ma już ponad 320.000km i... jestem z niej zadowolony, choć zainwestowałem w nią już drugą niezłą e34 - ale to mój wybór i chęć posiadania samochodu który mnie nie zawiedzie, codziennie dowiezie do pracy a w wakacje na urlop 3,500km bez stresu że się może coś stać. A katy wyciąłem bo... już to wyjaśniłem Jeżeli okażą się niezbędne dla poprawnej pracy samochodu, wstawię je i na pewno nie będą to żadne używki ani zamienniki - nie uznaję czegoś takiego. Jeżeli będę MUSIAŁ wydać na naprawę samochodu wartego 6 czy 7 tys - 2 albo 3 - zrobię to. Tylko w tym akurat przypadku chodzi o zdrowy rozsądek, jak napisał Buba... jeśli z istniejącymi już tylko wizualnie katami przechodził badania, to nie będę wydawał prawie 3.000. A wyciąć musiałem bo za chwilę wydmuchałoby mi wkłady do tłumika - była tam już sieczka. Więc jak chcesz to sobie je wstawiaj jak będziesz musiał, a jak nie masz nic konstruktywnego do napisania w temacie o który zapytałem to nie pisz w ogóle... a nie pozuj na krezusa kosztem obrażania innych
-
po pierwsze... polecenia to ty sobie chłopie w domu wydawaj po drugie... odwal się od tego Tico i nie kreuj się na krezusa, samochód jak każdy inny i też dla ludzi, a nie jakiejś biedoty, do czego zmierzają twoje wypowiedzi po trzecie... z twojego najpewniejszego co się stanie... silnik nie zaczął kiepsko chodzić, jak dotąd w ogóle nie chodzi i chyba mu się już nie uda, gdyż nie taka jego natura. Chodzę to ja... a silnik pracuje tak samo jak przedtem... żadnej różnicy, może trochę lepiej zbiera się z dołu, ale to akurat nie dziwi, bo kat w stanie w jakim był to już raczej tylko opór stawiał a nie dopalał spalin. Silnik pracuje bez zarzutu. po czwarte... chciałbym zobaczyć jak wydajesz na kilkunastoletni samochód kilka tysięcy za kata :twisted2: Do reszty kolegów:oskwil... tak się zastanawiam... tanie zamienniki to ja do roweru mogę wstawić. Bez urazy, nie chcę z tobą sprzeczki wywoływać, ale zastąpienie kata tłumikiem to pomysł mechaników nie mój. Gdyby powiedzieli, że TRZEBA wstawiać kata, to znając siebie i to jak traktuję ten samochód już zarzynałbym świnkę na katalizator. I to raczej nie byłby tani zamiennik - takich nie używam i jak dotąd nic takiego do mojego samochodu nie trafiło. A że chłopaki są naprawdę nieźli, więc i tym razem im zaufałem i jak na razie sprawdza się. A co do badań? Miałem robione jeszcze z katem i na logikę biorąc - jak on je przeszedł skoro kat był w stanie agonalnym? (sypał się już). A jakoś przeszedł - i to nie u znajomego, czy za kasę. Normalnie podjechałem na stację, podpieli się i wyszło ok. To teraz też tak chyba powinno być, co nie? Wiadomo, że na pewno nie spełnia Euro4, ale chyba w swojej kategorii wiekowej się mieści. Tak więc nie wiem jak to z tym katem u mnie, ale i tak dla pewności podjadę na stację przy okazji... tak dla siebie. Jak się okaże że bryndza, to będę myślał co dalej... Wbrew temu co pisze Peron, dbam o samochód i nie oszczędzam na nim, a te tłumiki to wyszło z powodów opisanych, ale nie przesądzam że wylądowały u mnie na stałe... I jeszcze do Perona... wspomnij o tej reszcie, oświeć nas swoją wiedzą, bo jakoś nie mogę wydumać co jeszcze mi się zdarzy... koła mi odpadną!?, welur na fotelach zgnije!? Pleaseee, napisz... :modlitwa: i proszę... nie kontynuuj już wątku o stanie posiadania. Chyba byś już dawno sprzedał swoją gdbyś miał zainwestować tyle co ja w ratowanie samochodu. Jak chcesz krytykować to zrób to konstruktywnie i nie obrażając innych
-
belgus! wczoraj usłyszałem trochę inną teorię :D mianowicie mam wyczyścić końcówkę wydechu... i powinno być już czysto :shock: Podobno ten syf jak się pojawił może być z brudów (konserwacji czy innego badziewia) które było na tłumikach. Wyczyszczę i sprawdzę czy znowu zasyfi... ciekawe czy to prawda.
-
Wywaliłem ostatnio katy - jakiś miesiąc temu. Wstawiłem dwa tłumiki w ich miejsce. Trochę ponad tydzień temu wymieniałem olej - zalałem Valvoline Maxlife 10w40. Niedawno miałem także wymieniany tłumik końcowy, który do tej pory był czyściutki. A teraz, dzisiaj dosłownie, zauważyłem że mam strasznie okopcony wydech, końcówka jest czarna już nawet na brzegu na zewnątrz, a w środku wygląda jakby ktoś smaru nawalił... Ale nie kopci mi na niebiesko, ani też nie zauważyłem, żeby brała olej - przynajmniej więcej niż dotychczas. Więc mam pytanie - czy to normalny efekt po wywaleniu kata? czy to może wina oleju? -ale w końcu wielu go poleca na duży przebieg a ja mam już ponad 320kkm - czy też to jednak efekt tego, że zaczęła żreć olej i tylko zbiegło się to w czasie z usunięciem kata?
-
no i dodam jeszcze, ze w trybie 1 na postoju wycieraczki pracują jednak - tylko z duużo dłuższą przerwą... a jak ruszysz to wracają do prędkości zaprogramowanej. Jeśli u ciebie uzależnione jest to od obrotów i w pierwszym trybie w ogóle nie pracują to faktycznie coś jest nie tak. Choć pewnie po prostu zabrakło ci cirpliwości żeby poczekać aż ruszą znowu :mrgreen: Sprawdź to raz jeszcze!
-
BMW E36 318 za 15-17tys czy lepiej coś innego??...
oktaw odpowiedział(a) na BaSS temat w Inne zagadnienia wokół BMW
To powiem tak... nie wiem, czy w e36 materiały są dużo gorsze niż w e34 którą mam. Być może tak, bo to samochód klasę niższy, ale być może nie bo to samochód nowszy modelowo, a wiadomo, że w nowszych jakość przeważnie idzie do przodu. Moja jest z 91r. jak kupowałem miała 260-270kkm, teraz ma prawie 330. Nie była super zadbana - w sumie to w zawiechę, ukł. hamulcowy i inne rzeczy włożyłem sporo kasy, pewnie większość zresztą trochę na wyrost, ale wolę wiedzieć czym jeżdżę. Ale co do środka - no cóż, mam welur na fotelach i ...dwie wady: odchodzą trochę w tylnych drzwiach te welurowe boczki - jak na razie za mało żeby to robić (nie chce mi się :oops: ) i od słońca siadła deska rodzielcza przez co kratka nawiewu - ta górna - w jednym rogu trochę wystaje do góry. Żadki to wprawdzie widok w tych samochodach, ale na razie tak zostawiam. Poza tym... nic! Welur calutki, kierownica skórzana z Mki calutka (może trochę wyślizgana od tych kilometrów ale nie poprzecierana) wszystko działa, nic nie stuka, trzeszczy, piszczy. Tak więc wychodzi po mojemu na to, że wystarczy odrobina chęci utrzmania samochodu w dobrym stanie i będzie długo wyglądał ładnie. A ta którą widziałeś pewnie była... zaniedbana, a blacha odpicowana na sprzedaż. Dlatego napisałem powodzenia w poszukiwaniach, bo przy tych samochodach napalanie się na pierwszy lepszy może później drogo kosztować (jak zresztą pewnie przy więszości używanych).Ale naprawdę warto poszukać. Ja tam bym się nie zastanawiał nad marką :mrgreen: i choć inwestycje już prawie osiągnęły cenę samochodu jaką za niego zapłaciłem - nie żałuję i następne na pewno też będzie śmigło :cool2: - przynajmniej jako samochód dla mnie :twisted2: I prawie na pewno będzie to piątka (no chyba że wygram w totka i jakąś odpicowaną szuchę sobie sprawię - starą rzecz jasna!!!) ...a, zapomniałem. Był u mnie jakiś czas temu kumpel który w niderlandach już długo życie sobie układa. W sumie żaden z niego maniak BMW, kupił akurat takie bo mu się trafiło... Autko z 94 albo 95 roku, e36, 1.6 silniczek, u niego jeździ już parę lat. Miałem okazję tym pojeździć. Pierwsze co bym zrobił to wywalił graja którego tam wstawił - jakaś koszmarna choinka - ale poza tym... MIODZIO - stan salonowy! A silniczek jak na taką pojemność - porównywałem go do Octavii, którą mam też z silnikiem 1.6 - i co? - inny świat. Może gdyby wcześniej tym pojeździł, to nie upierałbym się przy 6-ciu garach :oops: naprawdę miło się tym jeździło, choć na pewno ścigacz to to nie jest. Ale na codzienne dojazdy do pracy spox! No i ten stan wizualny i mechaniczny :cool2: <- to tak żeby Cię przekonać, że są w tych rocznikach ładnie utrzymane samochody To jeszcze raz powodzenia! -
nie będę się kłócił... nie wiem co to za identyfikacja :twisted2: w każdym razie konkurs jakiś na pewno był - jedno drugiemu nie przeszkadza - może gdyby pogrzebać na stronie Orlenu znalazło by się coś na ten temat. Meritum jest takie, że znam kogoś kto wygrał samochód... amen :norty:
-
tak... w konkursie cpnu na nową nazwę i logo, czy tylko nazwę. Od niego z tego co wiem jest właśnie nazwa Orlen :mrgreen: Dobrzy znajomi z mojej wsi :norty: ps. ale samchód to im jakiś badziewiasty dali jak za taki pomysł - opędzili ich chyba jakąś renią. Jak na taką firmę to mogli choć jakie e39 dać... no albo choćby Mondeusza czy coś w tym stylu
-
BMW E36 318 za 15-17tys czy lepiej coś innego??...
oktaw odpowiedział(a) na BaSS temat w Inne zagadnienia wokół BMW
tak na szybko zanim się zacznie, że lepiej 320, 325, m3 lub e-39... :D Jaka marka - to Wasz wybór. Tutaj raczej nikt za Was decyzji nie podejmie. Wiadomo, że BMW to będzie radocha z jazdy, ale też więcej na paliwo i na ew. części niż w Fabii. poza tym mniej miejsca niż np. w Mondeo itd... Ale radocha z jazdy na pewno większa... Audi, Mercedes czy BMW? - kwestia gustu. Audi bezpieczniejszy napęd na zbliżającą się zimę :D , Merc - chyba wygodniejszy, tzn. bardziej komfortowy, BMW - :cool2: :cool2: :cool2: A za 15 - 17 tys. przymierzając się do e36, na pewno wytargacie fajniutki egzemplarz z fajnym wypasem, który będzie długo i bezproblemowo jeździł. Tylko trochę cierpliwości... Powodzenia w poszukiwaniach! -
pawelkrak... no właśnie... staram się, żeby ten samochodzik nie miał w sobie nic w stylu Adam Słodowy - tylko oryginały, albo markowe zamienniki. Dlatego napisałem, ze na razie wymiana soczewek odpada bo nie mam na to kasy. A jak przeróbka na ksenony też wymagałaby "kombinowania", to, choć dużo jeżdżę o różnych porach dnia i nocy i lubię generalnie widzieć co mam przed sobą, też nie będę się w to bawił. Najwyżej pojeżdżę wolniej. Zresztą, tak jak już pisałem - po wyczyszczeniu tych świateł i wymianie żarówek było naprawdę nieźle, tyle tylko że za szybko mi zdechły. Stąd ten temat...
-
bmw na mtv - pimp my ride - było?
oktaw odpowiedział(a) na fallen driver temat w Inne zagadnienia wokół BMW
jasne... jakbym miał takiego forda, to też bym go wolał. Ale jeżeli byłby w stanie w jakim samochody trafiają do tego programu, to domyślam się że raczej on już samochodu nie przypominał, więc podmianka jak najbardziej. A klasyka poszukałbym na własną rękę... i w życiu nie dał takim fachmanom do przerobienia na UFO -
pawelkrak - wymiana soczewek... owszem, myślałem o tym i być może zrealizuję, ale na razie brak na to funduszy, a jak już miałbym zmieniać to na coś porządnego, a nie tanie zamienniki. oskwil, właśnie zastanawiam się czy nie ma jakiegoś problemu z elektryką? Tylko że... właśnie, nie do końca może wyraźnie to napisałem. Po wyczyszczeniu soczewek (były dosyć brudne) złożyłem wszystko jak fabryka przykazała. Zresztą, nawet nie rozbierałem całego światła - tzn. nie zdejmowałem szkła, tylko pół dnia bawiłem się wacikiem żeby nie uszkodzić odbłyśnika, a szkła nie zdejmowałem właśnie z uwagi na obawę o rozszczelnienie. Światła po założeniu były czyste, odbłyśnik calutki i nie zaparowały mi ani na moment w największe nawet deszcze - czyli szczelne. No i po ich wyczyszczeniu jeździłem z poprzednimi żarówkami ponad 3 lub 4 miesiące i było ok. Dopiero teraz na jesień zmieniłem te żarówki i padły - jedna po drugiej (najpierw lewa, potem prawa) Pierwszą padniętą wymieniłem na taką samą - zobaczę ile wytrzyma, ale na drugą stronę założyłem już zwykłą H1 - padła w trasie i nic lepszego nie dostałem. Świeci teraz... nierówno :D Także to raczej wyklucza przypadłości po stronie samego reflektora czy elektryki, stawiam na żarówki, ale może się mylę? Oczywiście 100W odpada - swój rozumek malutki mam i nie będę świrował. Marcin, a te Longlife mają +coś tam? :D Bo właśnie chodzi mi o to, żeby mieć takie trochę mocniejsze, ale trwałe. Przy okazji, a jak to jest z tymi ksenonami?... jakoś się zgubiłem. Wiem że kiedyś to wymagało spryskiwaczy, jakieś systemy samopoziomowania świateł, a teraz słyszałem, że nawet do mojej leciwej można założyć. Zresztą kiedyś nawet widziałem taką e34, dałbym głowę że była na ksenonach... To wymaga wymiany całych reflektorów, czy jak? I ile taka impreza kosztuje? Nowe soczewki mniej więcej się orientuję, ale ksenony...
-
bmw na mtv - pimp my ride - było?
oktaw odpowiedział(a) na fallen driver temat w Inne zagadnienia wokół BMW
no za coś takiego to bym się nie pogniewał... dużo to lepsze niż wizualnie odpicować auto, które ledwo jeździ :mrgreen: -
Bry! Temat już był wałkowany, ale zapytam raz jeszcze pod trochę innym kątem. Jakie żarówki polecacie do soczewek pod kątem ich (żarówek) trwałości? Jak pewnie wielu jeździłem na ślepo :norty: więc... - rozebrałem i wyczyściłem światła - było lepiej - kupiłem Osramy - nie pamiętam teraz jakie ale jakieś "+ ileś tam" (takie dające bardziej białe światło) i było jeszcze lepiej - prawie ok. Z tym że za te żarówki wybuliłem jak za zboże - chyba ponad 30/szt i niestety... jedna po dwóch miesiącach padła, druga po następnych 2 tygodniach. Sprzedawca - też właściciel i maniak BMW twierdzi że do swojej e36 też je założył i jest zadowolony i że mu snie siadają... Czy w związku z tym jest możliwe, że mam coś nie tak z instalacją? Choć to byłoby dziwne, bo ze zwykłymi H1 jeździłem przez rok i ani razu się nie przepaliły. Jakieś sugestie co do mocniejszych, ale trwalszych - żeby choć sezon zimowy wytrzymały :mrgreen: Poradźcie, bo nie chcę inwestować w coraz to inne - jakieś Philipsy Blue Vision czy podobne - testowo... co dwa miesiące Z góry dzięki
-
da radę... jeden z kolegów z forum zrobił sobie taką instalkę i opisał co i jak, w sumie bajecznie proste... tylko nie chce mi się teraz tego szukać, myślałem że jest w "Zrób to sam", ale na szybko spojrzałem i nie widzę, więc może w tym dziale. Wpisz w wyszukiwarkę podświetlenie i szukaj. Powodzenia!
-
co do wyposażenia to faktycznie się mylisz... nie ma znaczenia czy fura ma automat czy manuala, wyposażenie zależy tylko i wyłącznie od zasobności portfela pierwszego nabywcy. Także poszukaj... choć ta bordowa faktycznie śliczna, a że automat? - jak kto lubi, chyba mozna się przyzwyczaić a i komfort jazdy pewnie większy Pzdr!
-
bmw na mtv - pimp my ride - było?
oktaw odpowiedział(a) na fallen driver temat w Inne zagadnienia wokół BMW
też to widziałem... ale moim zdaniem to było STRASZNE!!! - jak zresztą większość wypuszczonych przez nich samochodów... ale z tym to już kompletnie przegięli - i to nie dlatego że akurat przerobili na BMW, tylko że w ogóle nie widzę sensu przerabiania samochodu zeby udawał jakiś inny. Co do samego tunnigu wizualnego się nie wypowiadam - jak ktoś lubi to jego sprawa. Ale żeby tak przerabiać :duh: Przy okazji pytanko... bo fury tam trafiające to faktycznie straszne parchy... silniki im też przy okazji robią? - nigdy tego nie pokazali, a zastanawiam się jak będzie wyglądał taki samochód jak mu ten "piękny" lakier i fele zachlapie olej z silnika, dymiący wydech, albo coś podobnego - spali się cały od przeżartej instalacji elektrycznej -
poduszki waliłyby raczej przy każdej zmianie biegu... po hamowaniu raczej luz na wale. Najłatwiej zdiagnozować podnosząc samochód, albo przejechać się zmieniając biegi z lekkim opóźnieniem - tzn. sprzęgło - odczekać 1sek i wrzucić bieg. Jeśli wtedy nie wali to znaczy że to nie wał a tuleje - przynajmniej u mnie tak się sprawdziło ;)
-
Mod, nie strasz ostrzeżeniami wszystkich tylko prowodyrów :D taka mniej więcej intencja mi przyświecała, żeby nie zaczynać głupich dyskusji przy każdej okazji... i niech się każdy cieszy tym co ma i na co go stać. A Ty od razu wszystkim chcesz po równo.... :mrgreen: A co do głównego wątku... i innych propozycji jakie tu padły, czyli R6 Wszystko zależy od tego jaką dysponuje się kasą... Może w codziennej eksploatacji bardzo dużej różnicy nie będzie między tymi dwoma silnikami, ale biorąc pod uwagę koszty obsługi, jak i ew. (odpukać) napraw pomiędzy R6 a V8 różnica jest dosyć duża. Poza tym... ---> ale zaznaczam że jest to moje osobiste zdanie i nikt nie musi się z tym zgadzać - gdybym miał do wyboru samochód z nowowprowadzonym do produkcji silnikiem i za podobną kasę taki sam ale z silnikiem który wychodzi już z produkcji - kupiłbym ten ze starszym. Nie twierdzę, że jest on obiektywnie lepszy, ale na pewno pozbawiony już wszystkich niedomagań wieku dziecięcego. Nie mam teraz czasu szukać ale chyba kiedyś RobertBMW pisał coś na temat V8 po wejściu do produkcji - jakichś ich wadach, które jak się ujawnią są dosyć pracochłonne w naprawie. Ale skoro zastanawiasz się akurat nad V8, a masz obecnie R6 to znaczy że chyba jesteś zdecydowany więc... nie ma się co zastanawiać :cool2: Poza tym.. witam sąsiada :D
-
jak masz kasę na Pb to wywal instalkę - Ty najlepiej wiesz czy cię na to stać dlatego nie rozumiem tej akurat wątpliwości. A jak masz kasę na przeróbkę... - to tu też nie rozumiem wahania :D
-
hmmm... :think: zgadzam się w 100 %... :cool2: pozdrawiam cosmo gratuluję dobrego samopoczucia proponuję jednak pojeździć do pracy po 40 km w jedną stronę na benzynie przy pensji koło 2.000 a wszystkie głupie uwagi że jak kogoś nie stać..., czy żeby kupić trabanta na dojazdy wsadźcie sobie... gdzieś tam.W samochód wkładam dużo - jak niejeden z tego forum - kasy i serca i stać mnie na to, ale nie na przepłacanie za PB. I nie będę jeździł do roboty trabantem czy corsą jak chcę mieć i jeździć BMW. Darujcie sobie głupie uwagi i czepcie się tramwaju a nie tego kto na czym jeździ
-
boggy i kiloff - to ja nie chcę jeździć tam gdzie wy :mrgreen: