szczuche

Witam! Chciałem podzielć się tylko informacją co było nie tak. Może pomoże to komuś w przyszłości. Powodem drgań o którym pisałem w zapytaniu było łożysko pompy wodnej i po jej wymianie (razem z Visk'iem) wszystko jest ok. To nowe Visco (a właściwie zamiennik INA) jest trochę głośniejsze od orginału i w wyższych obrotach też troszeczkę furga jak jakaś turbina ale nie jest to aż tak głosne jak wcześniej. Czy to oznaka uszkodzenia czy nie mam się czym martwić? Pytam bo część jest ze sklepu więc jak coś to mam jeszcze szansę na reklamację Pozdrawiam

Dzieki za radę. Dziś zamówiłem nowe Visco. Mam nadzieję że poczta się postara i w czwartek już bedzie u mnie. Jak założę to dam znać czy sprawa się rozwiązała. Dzięki Pozdrawiam

Witam! Proszę o pomoc w diagnozie. Od pewnego czasu odczuwam niepokojące drgania motoru w moim E36 318i. Najsilniejsze są przy około 2,0 – 2,5 tys. obr. Odczuć je można na pedale sprzęgła oraz delikatnie na drążku zmiany biegów. Wibracje odczuwalne są na biegu i na luzie bez względu na to czy auto stoi czy jedzie, więc zawieszenie, most i wał z podporą bym wykluczył. Czy ktoś spotkał się kiedyś z czymś podobnym :?: Może to poduszki pod silnikiem (skrzynią), a może sprzęgło :?: Dodam, że usterka ta zbiegła się z awarią visco, które wyje teraz strasznie, ale nie chce mi się wierzyć, że powodowałoby ono takie drgania. Z góry dziękuję za jakąś podpowiedź. :modlitwa:

Dzięki za usokojenie mnie, bo ja spodziewałem się czegoś gorszego. Co do serwisu to pasek rozrządu wymieniany był przy 86 tysiącach km. Teraz na zegarach mam 127 tys km więc żywotności paska rozrządu jeszcze nie przekroczyłem. A co za pasek mi teraz piszczy? od alternatora? Podsumowując, jutro sprawdzę czy to ta guma z zabezpieczenia, i spróbuje ją poprawić. Dzięki

Dzięki Mam instalkę gazową Lovato / BRC i sprawdzę to o czym mówisz, ale problem występuje i na gazie i po przełączeniu na benzynę. A przy okazji... gdzie znajdę to zabezpieczenie które wywaliło? :?:

Pomyłka, wybaczcie. Oczywiście auto to E36 318i.

Witam :!: Mam ogromny problem z moją 318tką. Może ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym i wie, co się stało. Po ruszeniu na zimnym silniku i przejechaniu około 200m usłyszałem uderzenie. W tym samym momencie zaczął piszczeć pasek i silnik przestał ciągnąć. Samochód zgasł i były problemy z jego odpaleniem i na gazie i na benzynie. Daje się jednak odpalić, ale szarpie, gaśnie a obroty wariują. Sprawdziłem świece i całe są w sadzy, Stan oleju jest troszeczkę poniżej minimum. Czy to rozrząd?... Chyba nie, bo nie odpaliłbym. Czy w takim razie to głowica? :( :( Co poza nią trzeba wymienić i za ile :( Będę wdzięczny za pomoc w diagnozie. Wesołego Nowego Roku dla sympatyków BMW

Witam, Przeszukiwałem trochę forum i wynika z niego, że silnik z niesprawnym czujnikiem położenie wału nie ma prawa odpalić. Czy to prawda? Pytam bo myślę właśnie nad wykombinowaniem jakiegoś domowego zabezpieczenia i chciałbym zrobić je odłączając ten czujnik szukam jakiegoś nie standardowego rozwiązania :). Moje drugie pytanie jest takie czy przerywając obwód czujnika i próbując odpalić wtedy silnik nie zepsuję czegoś? Nie chciałbym aby coś wybuchło. (dodam że auto mam na gaz więc samo odłączenie pompy paliwa nie jest dobrym zabezpieczeniem bo można odpalić na gazie). Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam

U mnie smród bęzyny w kabinie spowodowany był wyciekiem zawaz za pompą paliwa. Spadł wężyk a że jechałem na paliwie "alternatywnym" :lol: nie zauważyłem tego i 3/4 baku poleciało mi na asfalt... naprawa kosztowała grosze bo kupić trzeba było tylko zacisk naprzewód... ale bak paliwa uderzył po kieszeni :lol: Pozdrawiam

Popieram Bartka-C. U mnie drgania kierownicy spowodowane były luzem za krótkim swożniu przedniego wachacza. Zdjagnozowałem to po wizycie na szarpakach. Wydatek tylko 20zł a unikniesz ewentualnej wymiany sprawnych części. Pozdro.

Witam. O ile wiem w E34 jest również sprzęgło hydrauliczne. Niestety nie wiem co może powodować te dziwne odgłocy u Ciebie :? . Może ktoś inny ma jakiś pomysł :idea: . Dla zainteresowanych mogę napisać że moja usterka zakończyła się wymianą uszczelek w siłowniku sprzęgła. Tylko 26zł za zamiennik. Niestety różni się on trochę od orginału więc nie wiem kiedy konieczna będzie kolejna naprawa :(. Pozdrawiam i dzieki za rady.

Po tych zabiegach trzeba jeszcze odpowietrzyć układ czy tak jak pisał FREESTYLER wystarcz "pompować" :?: Pozdro.

Dzięki za odpowiedź :D Ten przekaźnik o którym mówisz to taki metalowy cylinder do którego pod ostrym kątem dochodzi przewód? Domyślam się że właśnie o tym mówisz bo są tam właśnie dwie śruby. Jeśli mogę tylko jeszcze prośić o pomoc o dokładną nazwę żebym wiedział co kupić. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CA31&mospid=47436&btnr=21_0059&hg=21&fg=10 Cały machanizm znajdujący się w lewym dolnym rogu :?: W angielskiej instrukcji nazywa sie to slave cylinder... a jak po polsku :?: Jeszcze raz dzięki

Więc może sam spróbuję sobie odpowiedzieć... Może przyda się to jeszcze komuś. Wczołgałem się pod auto i wina leży jednak po stronie wycieku płynu. Wyciek widać w szczelinie między silnikiem a skrzynią biegów. Pompowanie sprzęgłem przynosi chwilową poprawę, ale tylko chwilową... Na szczęści dzięki temu będę chyba mógł dojechać do mego mechanika, (bo to aż 100km). Ciekawi mnie tylko czy do naprawy będzie trzeba wymontowywać skrzynię i czy konieczna będzie wymiana pompy sprzęgła, bo to podobno aż 600 zeta za same części :cry: :mad2: Pozdrawiam

Witam. Obejrzałem na forum podobne tematy. Mój jest następujący: Sprzęgło ma objawy jakby spadła linka lub był za duży luz na lince (której nie ma :lol: ). Sprzęgło wysprzęgla głęboko (około w połowie). Zaczyna łapać też głęboko (już po minimalnym ruchu pedału podczas popuszczania). Ciężko wchodzą również niskie biegi (1 i 2). W mym poprzednim aucie przyczyną problemów z biegami były poduszki pod silnikiem. Czy to samo jest teraz? Jeśli nie to pewnie pompa hydrauliczna sprzęgła, a może jeszcze coś innego? Proszę o potwierdzenie i czy dużo może kosztować naprawa pompy :?: Ze szczegółów mogę dodać jeszcze, że zawsze miałem mały wyciek płynu hamulcowego (ale teraz płyn jest w widełkach) i zawsze była mała plamka płynu pod dywanikiem u kierowcy. Z góry dziękuje za pomysły i pozdrawiam.

U mnie po wyjciu akumulatora efekt jest odwrotny. Mechanik powiedzial mi ze to najlatwiejszy sposob przekasowania kompa. Jak wyjmiesz akumulator na okolo 3 godz to komp traci wszystkie bledy ktore zlapal. I faktycznie silnik pracuje po tym rowniej i mniej faluje :D . Ciekawe czy jest tak tylko u mnie? :?:

Ja mam pasek w swoim M40 :( Mam wiec pytanie co ile sie go wymienia? teraz mam 115tys a poprzednia wymiana byla przy 86tys km. Poede wdzieczny za rade.

Witam!! Też mam instalkę BRC (niestety moja jest podciśnieniowa :mad2: , a nie sekwencyjna). Miałem podobne problemy, po przejechaniu około 200km silnik zaczął mi się dławić i pojechałem do gazowników i po regulacji wszystko wróciło do normy :cool2: . Myślę, że po regulacji u Ciebie też problem zniknie. A co do tych diód to, tak jak koledzy wcześniej wspominali, wariują u wszystkich. Mam na to własną teorię :idea: . U mnie diody fiksują jak po mocniejszym dodaniu gazu odpuszczę pedał. Wtedy gaz w większej ilości znajduje się w parowniku i reduktorze i przez to ma większe ciśnienie, co komputerek rozpoznaje jako pełną butlę gazu, bo wtedy normalne jest właśnie wyższe ciśnienie.

Witam. Kiedyś gadałem z mechanikiem i podobno silniki BMW są bardzo wrażliwe na wszelkie nieszczelności, więc na pewno odkręcenie korka spowoduje falowanie obrotów. U mnie obroty wariują również wtedy, gdy wyjmę bagnet do sprawdzenia poziomu oleju (nie zawsze pływanie obrotów to wina silniczka krokowego). A lampy powinny być tak samo po obu stronach... Przynajmniej tak jest u mnie :D .

Witam! Planuję zabezpieczyć w jakiś domowy sposób soje autko od kradzieży i słyszałem, że dobrze jest odciąć pompę paliwa. Nie wiem tylko czy jest to celowe, bo mam w samochodzie instalację gazową :oops: , więc jeśli złodziej nie odpali na benzynie to zawsze będzie mógł przełączyć na gaz :lol: . Co innego można zrobić do zabezpieczenia :?: Pozdrawiam

Co do tych żółtych czujników to nie są one chyba od AIR-BAGu bo porównywałem jak wygląda to u kolegi, który też ma E36 (inny silnik bo 2.5 w coupe) ale on w tym miejscu nic nie ma.

Witam! Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem E36 318i (92r.) :D . Auto sprowadziłem z Berlina i poprzedni właściciel powiedział, że samochód wyposażony jest w alarm (vegfahrspere). Pod maską na nadkolach zamontowane są dwa żółte czujniki z narysowanym trójkątem ostrzegawczym (podobno są od alarmu). Nie wiem jak sprawdzić czy to działa. Próbowałem różnych rzeczy... (Odpalanie auta z zamkniętymi drzwiami, bujanie samochodem :mad2: itp...) ale nic nie zawyło a auto zawsze udało mi się odpalić. Czy ktoś wie jak sprawdzić czy alarm działa? :?:

U mnie też działał ABS podczas większości chamowń. Ale u mnie przyczyną były jednak amorki które pociekły już dawno temu :lol: . Po wymianie na nowe wszystko wróci do normy (mam nadzieję).

Witam! Nie jestem specjalistą, ale miałem coś podobnego u siebie w e36 silnik inny, bo M40, ale może podobna pudowa. Na wierzchu silnika jest czarna plastikowa osłonka. Po jej odkręceniu można ją odchylić i jest tam śruba do regulacji naciągu linki gazu (chyba :)) Znajomy macher powiedział mi, że czasem spotyka się z tym, że w beemkach ktoś reguluje bieg jałowy w ten sposób. Spróbuj... u mnie pomogło.

Witam. Jestem nowy na forum i nie chcę otwierać nowego tematu, więc kontynuuję ten stary. Mam taki sam problem u siebie. Szyba wypadła z prowadnic i przechyliła się do przodu. Po zdjęciu boczków namierzyłem usterkę. Wymieniłem plastikowe wkładki w aluminiowych szynach i zadowolony sprawdzałem działanie elektryki... :mad2: Niestety problem jest nadal. Nowe plastiki pękły przy pierwszym otwieraniu. W czym tkwi problem? Może trzeba nasmarować prowadnice i te dwie szyny? Dodam, że elementy te nie były chyba wcześniej smarowane, bo są suche. Czy nada się do tego WD40? :?: Będę wdzięczny za jakieś rady. Pozdrawiam.