Skocz do zawartości

speed_maniac

Zarejestrowani
  • Postów

    104
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez speed_maniac

  1. Zawsze przyda się akcent humorystyczny. Albo sam naprawiasz albo dawno nie byłeś u mechanika czy blacharza. Wszystko grubo poszło w górę w tym roku. W ASO byłem po jedną część (niedostępną gdzie indziej) i po tej wizycie wystarczy mi na długo...
  2. Szczerze? Podwój budżet na auto (polift) a na naprawy dozbieraj jeszcze 15k i dopiero wtedy myśl o kupnie bety. Inaczej auto będzie stało a Ty będziesz bulił za OC. Za dwójkę coś tam podłubiesz np. w matizie. Przy używanej becie popłyniesz 6-10k na wejściu a potem... pojawią się kolejne tematy. Pierwsza wymiana oleju z filtrami to 600-900 zł, zależnie od silnika. Przednie wahacze + wymiana + zbieżność/geometria = 1400 zł. Zwalenie tylnego wózka, piaskowanie, malowanie, wymiana tulejek = 2500 zł. Jak zdejmiesz wózek, na podłodze ukaże się ruda. To też kosztuje. Progi, wymieniane wg. sztuki + malowanie + antykorozja, nie u kowala na kolanie = 5000+ zł Wymiana oleju w skrzyni, dyfrze, w maglownicy = 600 zł? Przewody hamulcowe nad tylnym wózkiem... Klocki, tarcze, płyn hamulcowy Opony (mało kto sprzedaje na świeżynkach) Warto wiedzieć. Sam od ponad roku odgruzowuję E46 i dopiero od paru tygodni dosyć wyraźne widać światło w tunelu.
  3. Maniek dobrze prawi a Ty - zdaje się - idziesz w zaparte. Chcesz wyważać otwarte drzwi, podczas gdy lepiej byłoby przeznaczyć ów budżet na wymianę całego auta na takie z M57N w ładnym stanie. Większy potencjał rozwojowy, inne brzmienie silnika. Do M57N możesz sobie z czasem wrzucić większy IC, inne wtryski, inne turbo, inne półosie - o ile fantazja oraz budżet pozwolą.
  4. Panowie, gdzie Wy robiliście auta w takich kwotach? Obecnie życzą sobie tyle, że w ogóle szkoda porównywać kwot.
  5. Panie i Panowie Tak się składa, że szukam sensownego blacharza w Szczecinie lub okolicy: takiego który zrobi porządnie i skasuje za to odpowiednio więcej niż byle ziutek, który zarzuca szpachlę na gołą blachę i maluje po uszczelkach. Lakierników jest sporo, ale nawet najlepszy lakier nie pomoże jeśli pod spodem będzie ruda i za dużo kitu. Kojarzę jedno miejsce z odpowiednim podejściem i renomą, ale z tego względu bardzo ciężko jest u nich o termin. Rozmawiałem z paroma blacharzami, ale w większości przypadków goście robią tylko łatwiznę i nie ogarniają bardziej złożonych tematów. Chodzi mi o robotę która obroni się za parę lat a nie taką, po której bąble wylezą za rok. Macie jakieś aktualne sugestie?
  6. Po pierwsze mógł się trafić wadliwy element - żyjemy w epoce niedorobionych produktów. Po drugie, to wszystko trzeba odpowiednio (z głową) złożyć i nie każdy mechanik podoła.
  7. @Adchar dobrze prawi - próbujesz jedynie przedłużyć agonię i odwlec to co nieuniknione. Swoją drogą, te skrzynie są dosyć solidne. Była katowana czy przemielona ostrym chip tuning'iem? A może poprzednicy jeździli na błocie a na wymiany oleju jest już za późno? Na Twoim miejscu udałbym się do solidnego speca do skrzyń, który zrobi sekcję oraz konkretną wycenę za regenerację i wymianę tego co potrzeba. Dopiero jeśli okaże się że nie bardzo jest co naprawiać, rozejrzałbym się za innym egzemplarzem. O ile dojdzie do tego etapu, mechanik powinien obejrzeć taką skrzynię zanim ją kupisz. Osobiście latam na Ravenol MTF-2 full synth 75W80.
  8. U mnie mechanik zasadził Lemforder'y na obie strony. Po 8000km jest spokój, będę obserwował temat. Inną sprawą jest to czy jeździsz slalomem czy raczej twardo po dziurach, bo każde zawieszenie można rozwalić na pseudo asfalcie z lasem studzienek.
  9. Przed takim zakupem zorientowałbym się czy wszystkie elementy zawieszenia są dostępne w zamienniku: - wahacze - tuleje/gumy - amory - sprężyny - elementy napędu na przednią oś (nie wiem czy na tył są inne) Jeśli tak, Twój portfel może przetrwać eksperyment. Jeśli jednak będziesz skazany na drogie graty z salonu, to życzę wytrwałości.
  10. speed_maniac

    Kontrolka płynu

    Kiedyś wyczytałem, że czasem warto przełożyć pływak/czujnik z oryginału, o ile się da. Ludzie piszą, że większość zamienników zbiorniczka jest do kitu. Polecają OEM BMW lub Meyle. Czy jesteś pewien że wystarczająco mocno dokręcasz korek? Jeśli tak, to może połączenie zbiorniczek-korek nie jest wystarczająco szczelne? Skoro się poci a piszesz że płynu nie ubywa, to coś mi tu nie pasi. Co jaki dystans sprawdzasz? A może ciśnienie w układzie chłodzenia jest zbyt wysokie?
  11. Każdemu wedle potrzeb... odsyłam do ostatniego akapitu postu nr 2. Kiedyś też kupowałem auta na luzie, szukając jedynie betonu na błotnikach, słupkach i pasie tylnym. Do czasu... Hamownia to 150zł, podniesienie auta to 50-100zł a zaczepy listw bocznych to łącznie kilkanaście złotych, ale niektórzy wiedzą lepiej... To na tyle.
  12. speed_maniac

    E46 prędkości

    Na obudowie dyfra powinny być symbol i naklejka. Na naklejce masz wypisane przełożenie, o ile naklejka ocalała. Jeśli masz dyfer od innego auta, wymień sobie na prawidłowy, przy okazji dając go do przeglądu i ewentualnej regeneracji. Swój możesz potem opylić, co obniży koszt operacji.
  13. @maniek21112 Dzięki za info, dobrze wiedzieć. @Jack79 Jeśli odchylenie plastiku i odczepienie paru górnych zatrzasków trwające 10 minut uważasz za rozebranie połowy auta, to trudno mi to skomentować. Idąc dalej - jeśli ktoś twierdzi że auto było serwisowane i chce je sprzedać za 2,5-krotność ceny gruza, czasem idzie na kompromis. Kto pyta, nie błądzi. Wypowiedzi takie jak Twoja nie wnoszą niczego do tego wątku...
  14. @maniek21112 Może i te opinie o 2.0D są wyolbrzymione. Nie będę się o to spierał, napisałem tylko to co wyczytałem o tym motorze.
  15. @Ghu-dal Oj, zawodnicy których znam są z drugiego końca polandu. W Białymstoku masz dobrego mechanika, który ostro walczy na yt: Prof Chris. Zacząłbym tam, możliwe, że poleci Ci dobrych zawodników od wtrysków: Kolejowa 12, 15-701, Białystok Możesz też zrobić tak jak poleca Maniek - nowa sztuka z założenia powinna działać...
  16. Nie wiem skąd jesteś. Mogę podać Ci namiary na dwie osoby, które mogą rozwiązać Twój problem, ale pozostaje kwestia odległości/dojazdu. Filtr paliwa musi być jak najdroższy: minimum MANN a jeszcze lepiej KNECHT. Możliwe że tu (po części) leży problem? Hipoteza robocza: możliwe, że padłeś ofiarą podłej jakości produktów, która panuje zwłaszcza w ostatnich dwóch latach. Te pompy brałeś na allegro czy w jakiejś sieci sprzedaży? Podróbek nie brakuje. Może coś jest do poprawy od strony elektryki/przewodów? Możliwe jest też że trafiasz jakieś dziwne paliwo lub jakiś syf jest w baku. Stacja stacji nierówna, niektórzy mówią też, że paliwo premium i jego cena są zabiegiem marketingowym. W ostatnim akapicie gdybam, ale warto byłoby wziąć te kwestie pod uwagę.
  17. Silnik 2.0D nie ma najlepszej opinii i powinieneś o tym wiedzieć, zanim wejdziesz w temat. Szedłbym raczej w 3.0D polift 204 kuce EURO4. Różnica w mocy, momencie, brzmieniu oraz kulturze pracy jest kolosalna. To samo tyczy się bezawaryjności. Poza tym E46 to dosyć ciężkie auto i owe 150 kucy nie urwie Ci tyłka. Auto sprawdziłbym tak: - przejechanie całości elektronicznym miernikiem lakieru: słupki, dach, progi, profile wokół drzwi... nie chodzi o kupno super ideału a o to by wiedzieć co się kupuje i ile betonu jest na aucie - odpiąłbym obie plastikowe nakładki na progach i sprawdził co tam kwitnie, czy są dziury: wymiana progów i ogarnięcie rudej kosztuje 3000-5000zł, zależnie od firmy i jakości usługi... odpina się te plastiki dosyć prosto, począwszy od tyłu... gorzej jeśli nie będzie potem do czego ich zapiąć (dziury) - sprawdziłbym podłogę, podłużnice, mocowania tylnego wózka, skrzynkę akumulatora i ewentualne wycieki na podnośniku - podpięcie kompa i sprawdzenie błędów po jeździe, korekt wtrysków, ciśnienia doładowania - sprawdzenie wzajemnego położenia kół (czy np. któreś nie miało spotkania z krawężnikiem) - sprawdzenie silnika/turbo na hamowni: będziesz wiedział ile zostało mocy i czy ktoś grzebał w sofcie - trzeba przejechać się autem z prędkością rzędu 120/h, zobaczyć jak jedzie, co hałasuje, czy nie znosi przy jeździe/hamowaniu Tematy typu sprzęgło/łożysko/dwumas wnoszą pakiet startowy rzędu 1500-4000. Nikt nie będzie zwalał i zakładał skrzyni biegów za 300zł. Nowa klapa + malowanie + wosk do wewnątrz + wymiana = spokojnie 1200zł. Cena auta nie jest kluczowa. Kluczowe jest natomiast to żeby auto sprawdzić i nie kupić gruza. W pierwszym roku możesz wsadzić 5000 lub 15000 w doprowadzenie bolidu do przyzwoitego stanu. Bierzesz to pod uwagę? Można też podejść do tego tak, że kupujesz cokolwiek i dojeżdżasz do końca. Ludzie tak robią, o ile jeżdżą tylko wokół komina. Potem przypucują (woskowanie, mycie silnika, plak na plastiki) i sprzedają dalej, po taniości. Trafia się naiwny, kupi tanio i narzeka że BMW to szajs podczas gdy auto nie widziało nowego oleju czy płynu hamulcowego od 2 lat.
  18. Nie jestem mechanikiem, ale mogę podpowiedzieć Ci co nieco: - nie zwlekaj z regeneracją lub wymianą wtrysków - jeśli któryś lub kilka leje za mocno, może się to skończyć dziurą w tłoku i wtedy w pakiecie masz remont silnika - istotne są też podkładki pod wtryskami, muszą zostać wymienione na nowe - ktoś powinien sprawdzić korekty podczas jazdy, oprogramowaniem diagnostycznym Wiele zakładów zajmujących się wtryskami oraz pompami wtryskowymi zwyczajnie wali w ciula. Coś tam niby zrobią ale nie zawsze można nazwać to regeneracją. Często problem pozostaje a ludzie szukają rozwiązania dookoła, zakładając że mają "zrobione wtryski". To że zapłacisz za usługę, nie znaczy że zostanie wykonana. Szukanie najtańszej opcji może sprawić, że zapłacisz x2 lub x3. Używki mogą być gorsze od Twoich i co wtedy? Wybór usługodawcy jest kluczowy. Napisz skąd jesteś - możliwe że ktoś z forum zna uczciwy zakład w bliższej lub dalszej okolicy. Najlepiej byłoby gdyby ta sama firma wyjęła, zdiagnozowała/naprawiła i z powrotem założyła wtryski. Pokrewny temat (pompowtryskiwaczy) przerabiałem w dwóch autach z grupy VAG i stąd wiem że nie można z tym iść byle gdzie. Różnica przed/po była kolosalna.
  19. @maniek21112 Dzięki za info.
  20. Po liście tematów do ogarnięcia wnoszę, iż chcesz kupić całkiem konkretny szrot. Wycieki wyciekami, ale jeśli w oświetleniu jest woda a hamulce oraz przewody hamulcowe nadają się do wymiany, to w takiego szrota będziesz wkładał przez 3 lata a potem się poddasz. Wpakujesz kilkanaście tysięcy złotych w auto, które ma z 11 sekund do setki? Progi też pewnie są pognite, jak odchylisz plastik pod drzwiami dowiesz się prawdy. Moje sugestie: - znajdź inny egzemplarz, nawet jeśli będzie 2x droższy - pomyśl nad wersją silnikową: nie po to płaci się kwoty premium za części oraz walczy z rudą, by jeździć mułem - auta są zwykle spójne: jeśli to co widać niedomaga, cała reszta też jest dojechana na maxa - za 16k możesz trafić 2,5 lub 3,0 - nieważne ilu było właścicieli, liczy się to czy auto jest gruzem czy nie Nie napalaj się, bo nie ma na co. Znajdź inne auto, co najmniej z motorem 170 kucy, żebyś nie bał się wyprzedzić ciężarówki.
  21. Hej Mam dwa tematy na mapie odgruzowywania auta, które posiadam od jesieni: E46 330D M57N Touring 2004 1. Byłem u elektryka celem obadania sytuacji z wentylatorem auta. Silnik obraca się z lekkim oporem i wyraźnym szumem czyli łożyskowanie przeżyło już swoje. Ponoć nie rozbiera się tego i nie składa, tylko wymienia - tak stwierdził elektryk... Z tego co patrzyłem, silniki widoczne na aukcjach wyglądają na równie pognite co mój. Podaję numery, które dało się odczytać: Plastikowe mocowanie, w którym siedzi silnik: BMW 6 988 915 Sterownik: Bosch 1 137 328 080 Numery z silnika: 3 137 227 834 058 / 390 20230 # Macie jakieś patenty na naprawę takiego silnika i poskładanie go do kupy? A może zamiennik którejś firmy nie jest śmieciem i daje radę? Używane sterowniki o ww. oznaczeniu występują na aukcjach z różnymi wentylatorami, ale temat silnika wisi. Trafiają się też wentylatory od przedliftowego 3.0D 184KM. Mój motor silniczek już nad przepaścią i dlatego pytam. 2. Poprzednik nie wymienił lewego odboju tylnego zderzaka. Patrzyłem na realoem i nie znalazłem numeru elementu. # Wiecie może czy takie odboje są jednakowe dla wszystkich wersji silnikowych np. dla polifta touring? Na aukcjach trafiają się od 2.0D i od benzyniaków. Po czym poznam, że taki odbój / strefa zgniotu nie dostał strzała? Dodam, że swojego jeszcze nie wyjąłem i dlatego pytam. Mam szukać konkretnego, po oznaczeniu czy wszystkie od polifta touring podejdą?
  22. Zadzwoń do serwisu BMW, podaj VIN i poproś o numer części. Na tej podstawie szukaj odpowiednika, czy to nowego czy na szrotach/aukcjach. Szkoda słów na ten prymitywny proceder z wycinaniem.
  23. @dawid5 @maniek21112 Dzięki raz jeszcze za Waszą pomoc. Wniknę w temat. Jakiś interface do łączenia się z kompem auta też trzeba będzie zakupić żeby nie jeździć w ciemno.
  24. Kilka punktów ode mnie, dla kolejnych poszukiwaczy aut w jednym kawałku: - weź miernik lakieru, najlepiej elektroniczny... obadaj filmy instruktażowe na yt: gdzie mierzy się lakier - nie żałuj kapusty i weź auto do jakiegoś mechanika na podnośnik - zobacz jak wygląda olej na bagnecie, korek wlewu, płyn chłodniczy - odczep od góry listwy progowe i zobacz jak wygląda ruda, bo zrobienie tego trochę kosztuje - zrobiłbym takim autem minimum 50km - po decyzji o zakupie a przed zapłaceniem pojechałbym też na hamownię...
  25. Tego Valvoline bym odpuścił. Mechanik zjechał mnie kiedyś jak psa że tego używam. Jeszcze trochę polatałem na takim oleju. Któregoś pięknego dnia turbina weszła mi w tryb serwisowy i straciłem moc (lata temu, inne auto). Zmieniłem olej na inny i problem już nigdy się nie powtórzył (bez ruszania turbiny/silnika). Piszę od serca. Nie podaję na jaki olej przeszedłem żeby nikt nie doszukiwał się kryptoreklamy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.