Witam, Od dwoch dni jestem szczesliwym posiadaczem E36 320i Touring z 95 roku. Mam pare rzeczy, ktore mnie nurtuja, totez prosze o pomoc: 1) Silnik klekocze po rozgrzaniu, gdy jest zimny nie slychac tego klekotania. Nie zauwazylem utraty mocy, jest dynamiczny, tylko ten odglos przeszkadza. Czytalem, ze to moga byc popychacze. Czy jest jakis specyficzny obiaw, ze to moze byc powazniejsza awaria? Samochod zostal zalany olejem Mobil 1, polsyntetykiem. 2) Komputer wskazywal blad "Kuhlwasser prufen" (czy jakos tak) i faktycznie bylo malo plynu chlodniczego, jednak wskazowka temperatury szybciutko dochodzila do polowy, ale jej nie przekraczala. Po uzupelnieniu plynu komputer dalej wskazuje ten blad, mimo tego, ze go nie ubywa. Tutaj moje pytanie: czy cos jest faktycznie nie tak, czy tylko nalezy go zrestartowac? Jesli tak, to czy kazda czynnosc serwisowa, nawet taka jak dolanie plynu musi sie zakonczyc resetem komputera? 3) Mam opony letnie i wczoraj troche sie przerazilem, gdy napadalo troszke sniegu, a ja probujac prawie wszystkie mozliwosci/biegi prawie stalem w miejscu (fakt pierwszy raz jezdze z takim silnikiem). Czy oponki Debica Frigo 2, beda dobre na samochod z tylnym napedem, czy tez moze lepiej zainwestowac w cos innego? 4) Krecac kierownica, w jej obudowie cos skrzypi/trzeszczy, dzwiek pdobny do skrobania. Nie przeszkadza to w prowadzeniu. 5) Samochodzik prawdopodobnie niestety bedzie stal pod chmurka. Jakie srodki najlepiej zabezpiecza jego karoserie przed skutkami atmosferycznymi? (polecane woski, preparaty?). 6) Po wylaczeniu silnika cos chodzi za radiem, nie za bardzo wiem co to moze byc, dzwiek cichy, tak jakby malego silniczka. To cos gasnie/wylacza sie po ok. 2-3 minutach. Na razie to tyle, za wszelkie podpowiedzi i wskazowki dziekuje. Dodam, ze jestem zachwycony i to chyba bedzie milosc na boku...ale ciiii... ;)