DwaLitry

@ up Panowie ktoś coś?

Witam Panowie mam pytanie robił ktoś może tylny dyfer u Drypy Piotra? lub zna dodatkowo jakąś firmę dobrą?

generalnie poskładałem wszystko czyli nowy biały koszyczek oe bmw,dźwignia która wchodzi w koszyczek wyczyszczona ta kulka i nasmarowana smarem białym z dodatkiem teflonu,wymienione dwie żólte podkładki,spinka mocująca dalej nowy kołek walcowy,pierścień,tulejka żółta przy wybieraku,guma mocująca ramie całe dziwgni biegów również oe bmw i jeszcze dwie gumki małe tam przy uchwytach skrzyni też oe bmw w dodatku tuleja na dzwigni zmiany biegów zrobiona tzn wymienione dwie tulejki teflonowe u tokarza.Luzu nie ma nawet bez skręcania śrubką.. minus taki,że dzwignia ciężej chodzi niż ta co miałem rozklekotaną tzn z lekkiem/większym oporem :roll: Generalnie jest różnica kolosalna po złożeniu tego aczkolwiek mały luz został.Jak wbije się bieg i ruszy palcem gałkę to czuć,ze delikatnie ruszy się w prawo.Myślałem bo rozbierałem to jeszcze raz,że wyrobiona jest dzwignia jak żółte podkładki ale nie tutaj wszystko sztywno to myślałem,że kulka w koszyczku białym po prostu zużyta ciut i chodzi również nie.Ten mini luz jest na połączeniu skrzyni z wybierakiem.Jak wchodzi dzwignia na wybierak i zapina się kołek walcowy to ona minimalnie chodzi da się to zaobserwować patrząc na kołek a ruszając dźwignia.Ale tutaj nie chce mi się już cudować z rozwiercaniem itp bo skręcenie tego na zwykłą śrubkę nic nie da bo trzeba by mieć takie coś jak Ty pokazałeś taka tulejka na śrubce bo sama śrubka to tylko ścisnie niby :)

kolego szuwarek więc jaka szansa,że cała strona na allegro dyfrów 2.56 może z 15 jest ich że któryś dobry? bo nie czaje jeśli mi tak stuka i wyje to sam od stania po demontażu chyba się nie uszkodził.. więć ktoś musiał z takim czymś jezdzić?

to jak to jest,że 3 dyfry i każdy to samo..to w 3 beemkach tak musiało stukać.. no nic widać trzeba dyfer który leży w garażu ten w lato co kupiłem pakować po niedzieli i słać do Drypy.Około 1400zł/1500 regeneracja brutto.Netoo chyba 1200zł.Bo na allegro i ogólnie same rarytasy.Stuk taki jak na filmie.Dopiero dziś mi pokazali mechanicy jak złapałem za flansze dyfra a oni ruszali to jeba.. ostro po rękach.. to co za bu.. jezdził wcześniej,że zajechał tak dyfer

PS Panowie mam pilne pytanie jeśli zakładałem łącznik elastyczny wału febi nowy ze śrubami i go ściągałem bo wał musiałem zdjąć to dokupiłem 3 nowe nakrętki (trzema skręcony jest wał z łacznikiem a ich nie ruszałem już po dokręceniu) jedynie te łącznik-skrzynia to pytanie takie bo będę jeszcze raz wał ściągał by poprawić lewarek zmiany biegów bo jakiś minimalny luz jest i chce jeszcze rzucić okiem.Czy mogę ponownie zamontować nakrętki na obecne śruby? pytam bo to są nakrętki samo zabezpieczające o takie: https://www.bimmerworld.com/Driveline-Shifter/Driveshafts-Accessories/Self-Locking-Hex-Nut-26127536563.html czy jeżeli już nie dokręciłem po 100nm tak jak pisało to gdy odkręcę trzy mogę ponownie ich użyć czy wymagane są znów 3 nowe sztuki? pytam bo nie wiem czy to jedno razowe dokręcenie tylko?

byłem dzisiaj u mechanika podniósł auto na podnośniku kazał odpalić i wbijać jeden i wsteczny i puszczać sprzęgło.Szarpał tam patrzył czy nic nie odkręcone itp i nic cisza.Jak auto postawił na koła to gdy na jedynce mocno złapałem za felgę i próbowałem ruszyć ciut do tyłu(mimo,ze jedynka wbita) a potem do przodu i było stuk za stukiem.. mówi na 90% wał.. bo to jest ten dźwięk.. dźwięk krzyżaka.. mówi albo jeden albo drugi a ze wał w środku pusty to się niesie.. a wał był w regeneracji tylny wymienili mi krzyżak.. przed wymianą było to samo.Mechanik mówi,ze to nie będzie dyfer bo dyfer ma w sobie olej.. i przez to nie będzie słyszalny stuk bo olej jakby wytłumia.. mówił bym podjechal do kogoś na kanał bo on miał cały zawalony i zeby to sprawdzić jak koła są na dole.Pojechałem na pobliską SKP jako,że na skp mi tego nie sprawdzi bo tam są szarpaki itp a to trzeba na kanale ruszać prżód tył to podjechałem na serwis z tyłu u nich przyszedł jeden diagnosta i chyba z dwóch mechaników patrzyło a ja ruszałem kołem i stukało i efekt? stuk idzie z Dyfra :) a dokładnie.. mówili bym złapał za przeguby półosi wewnętrzne te przy dyfrze a drugi ruszał kołem jak strzelało i czuć było na rękach uderzenia które generują flansze..tak jakby był luz na frezach i ruszająć do przodu i do tyłu energicznie kołem jest uderzenie bo przeskakuje o ząbek flansza.. i jeszcze mówili,że to może mieć związek z wałkiem atakującym,że tam luz.Generalnie jak ruszali autem przód tył a trzymałem ręce na przegubach to uderzała flansza (nie na boki jak pokazywałem na filmie bo to akurat jest normalne) tylko jest tam luz,że flansza jedna i druga jakby ''przeskakuje'' wewnątrz dyfra o ząbek/pół ząbka po czym cofając do tyłu odskoczy i znów autem do przodu i znów stuknie bo przeskoczy..

tylko tam widziałem nie wiem ile ich jest ale na forum ogłoszony jest Piotr Drypa zaś na allegro Adam Drypa a w necie jeszcze widziałem Mariusz Drypa ja dzwoniłem to mi typ powiedział,że kompletna naprawa 1200zł netto a brutto 1400 bodajże..

dzwoniłem dziś do Drypy co robią dyfry powiedział,że stuk na na pewno nie będzie od dyfra szedł trzeba gdzie indziej szukać.Wycie owszem.Mówi w dodatku w e46. 3 dyfry i w kazdym to samo. Byłem u mechanika dziś przejechał się ze mną autem i pokazałem mu to walenie to on obstawiał coś jak jarzmo/klocek tak jakby to uderzał klocek w jarzmie aczkolwiek ma to jeszcze wziąć na podnośnik jak będzie miał chwilę dziś

kurde czyli to co na filmiku pokazałem to jednak dyfer ? kurde no to mam trzy dyfry 2.56 i na każdym to stukanie co na filmie pokazałem było.. a miał być rarytas z allegro .. typ gadał stuka bo nie ma oleju w nim.. chyba trzeba będzie zregenerować most za 1200zł.. tylko,że jest chyba jeden DRYPA w Polsce bo innych firm nie widziałem Ale czemu jest takie stukanie jak na filmie? jest luz gdzieś? tam jak te satelity? bo łożyska wymieniają na stożkowe niby mocniejsze ale co jak w środku będzie cos zjechane prócz łożysk?

@ up co to według was jest? filmik post wyżej

Panowie nagrałem filmik jak jadę z rozłożonymi siedzeniami i jest to stukanie przy dodawaniu i ujmowaniu gazu.Jadę na pierwszym i drugim biegu słychać wyraźnie to jest to stukanie z którym walczę dajcie głośniej i będzie słychać to wyraźnie

hmm czyli czwarty dyfer zamawiać znów :mad2: regeneracja to koszt około 1200zł..

kurde bo ja mam 2.56 ale czy to on będzie winny temu,że jadąc po placu na 1 biegu bez sprzęgła auto samo toczy się i dodaje ujmuje gaz tak dodam puk puszczam i znów dodam puk jakby luz był gdzieś i coś uderzało już podejrzenia padły,że może śruby wózka się poluzowały czy co 3 dyfry na kazdym to samo i stukanie i wycie...

kurde to 3x dyfer? mój z auta plus dwa z allegro? Panowie dzisiaj pojechałem na małą trasę i tak jak wbije jedynkę i jade po placu bez sprzęgła jedynie dodaje i ujmuje gaz to wali z tyłu.. dodam stuknie tzn jak tak bawię sie dodaje ujmuje to jest stuk za stukiem z tyłu.Na drugim biegu na trasie jak jechałem tak z 20km/h moze ciut więcej to też po dodaniu i ujeciu gazu z tyłu pukło i na trójce też dało się to usłyszeć jeszcze.Powyżej nie.A wycie z tyłu dobiega UU dopiero przy 80km/h nie cichnie ani po wbiciu na luz ani po wciśnięciu sprzęgła. kurde jak się uda na dniach moze jutro to to nakręce fonem może będzie słychać ale 3 dyfry wyją tak samo przy tej samej prędkości? taki niefart? :roll:

Witam Panowie kurde temat wycia nadal pozostaje i stuknięcia przy cofaniu na pól sprzęgle jak i ruszeniu do przodu :roll: Zacznę od tego przed wymianą czegokolwiek z tyłu auta miałem lekkie wycie po puszczeniu gazu.Zmieniłem olej w dyfrze 2x i zrobiłem sporo km potem samo ucichło.Ale był stuk przy cofaniu do tyłu i do przodu więc zabrałem się za wymianę 3 tulei dyfra na meyle HD.Po montażu tulei stuk pozostał ale powróciło wycie na moim dyfrze tym co przed demontażem samo ucichło.Myślę dyfer pewnie jakoś zaczął od nowa.Więc zamówiłem drugi dyfer z nadzieją,że ustąpi wycie i stukanie.Po montażu to samo wycie przy 80-100km/h i stukniecie przy cofaniu i ruszeniu do przodu.Mówię tuleje pewnie wózka.Wymieniłem 4 tuleje wózka na meyle hd plus od razu poleciały łączniki stabilizatora tył Lem,gumy stabilizatora meyle bodajże ,tuleje wahliwe meyle hd(górne jak tarcza kotwiczna) + dolne tuleje gdzie wchodzi śruba mimośrodkowa od regulacji zbieżnośći tutaj tuleje LEM + nowe śruby. Wleciały też dwie nowe tuleje progowe LEMA.Po tym wszystkim trasa i efekt ten sam wycie i stuknięcie.Podejrzenie padło na półosie,że pewnie one klikają.Zrobiłem swoje stare rozbierając je,efekt ten sam.Więc kupiłem dwie nowe/regenerowane przez producenta jedna spidan druga lobro.Efekt ten sam nic się nie zmieniło.Wymieniłem też z tyłu dwa amortyzatory na kyb,poduszki amorów na meyle hd,śrubki itp.Efekt ten sam. Zmieniłem również z tyłu nowe tarcze hamulcowe,tarcze kotwiczne,linki hamulcowe,rozpieraki,szczęki,spręzynki =efekt ten sam Kolejno poszedł wał napędowy do regeneracji.Wymieniony jeden krzyżak ten przy dyfrze,zmieniona podpora wału na FEBI (ALE ŁOŻYSKO WPRASOWANE DO NIEJ KOYO CZYLI TAKIE JAK W ORI PODPORZE BYŁO BO FEBI WYJE) od razu zmieniłem łącznik elastyczny wału febi+ nowe śruby+ dwie poduszki skrzyni biegów lem.Aha zapomniałbym zmienione również z tyłu dwa łożyska kół na FAG.Na oponach letnich i zimowych to samo czyli wycie a stukanie standardowo. Więc znów wkur.. zakupiłem trzeci dyfer już zmieniłem w nim olej pojechałem w trasę i to samo wycie głośne dobiegające jakby z tylnej prawej strony samochodu.Słyszalne od 70 do tak 110km/h na luzie jak i na biegu.Jadąc do 60km/h na trzecim biegu tego nie słychać. Nie wiem co to już może być.Wydech sprawdziłem ustawiłem tak by nigdzie nie uderzał itp.Gumy wydechu kupowane z 3 lata temu nowe oe bmw. Nie wiem co to kurde może być.Jeszcze to stukanie mógłbym przeboleć już ale wycie wkur.. bo przy 80km/h słyszalne jest nawet jak radio gra.Jadąc jako kierowca słyszę że to z tylnej prawej strony dochodzi taki efekt jest. Nie mam pojęcia.Czy by skrzynia wyła? oleju mi trochę uciekało przez wybierak skrzyni biegów ale nie tyle by lało się tylko po kropli wiec olej w skrzyni na bank jest.Wybierak wymieniłem tzn uszczelniacz + cały komplet lewarka tulei itp.Wszystko ogólnie w zawieszeniu dokręcane dynamometrem. Aha i jeszcze wymienione zostały tulejki na tylnych wahaczach tak zwane cukierki po dwa na stronę. Myślałem,ze podpora mi wyje.. zmeniłem z oe bmw starej na nową febi i łożysko koyo made in Japan po montażu to samo. Mówię dyfer.. 3x kupiony 3x olej fuchs zalewany i na każdym to samo (teraz jakby nawet głośniej na tym ostatnim) Geometria również była ustawiana całego samochodu po wszystkich wymianach. Nie mam już pomysłu co to.Co tak wyje w dodatku na biegu jest głośniej a po wrzuceniu na luz ciut ciszej. Nic mi nie wibruje itp ma ktoś jakiś pomysł? skrzynia wyła by gdyby była mniejsza ilosć oleju? np do skrzyni wchodzi 1.5l a miałbym w skrzyni 1.3l to co niby by wyła.. juz?

pojechałem dzisiaj do tego Pana jeszcze raz :roll: byłem tam z 1h moze dorabiał przy mnie dwie tulejki z czarnego teflonu .Bo powiedziałem,że nie trzeba stożkowych.Zapłaciłem 50zł.Dwie tulejki dorobił na długość oryginalnych.Potem przewiercił to wiertłem 10tką bodajże tak by cała ta tuleja na dźwignie weszła wiercił na tokarce a potem w imadle poprawił lekko wiertarką bo jeszcze za ciasno było a że to teflon czarny chyba z grafitem to ciężej zrobic.Zrobił tulejki tak jak oryginalne czyli te łebki co są i mają rowek w który gumka wchodzi to też ten rowek zrobił,ze gumka wskoczyła.Sprawdziłem potem u siebie w domu na imadle dokręciłem śrubkę na klej do gwintów i nie czuć było luzu.Generalnie po złożeniu wszystkiego jest niebo a ziema z tym co było.Minimalny luz może milimetr prawo lewo jest ale on pochodzić może od tego co pokazałeś że przy wybieraku skręciłeś a tam jest bolec i pewnie tam ten ruch milimetrowy prawo lewo zostaje ewentualnie na tej kulce lewarka minimalnie moze być wyrobiona.Ale to jest malutki.Nie to co było,że po wbiciu biegu jak trzymałem rękę na lewarku to ruszałem jak by nie było biegu tylko luz wbity :)

i dup chyba wyjdzie z tego bo typ nie dał rady dorobić takich tulejek stożkowych.. bo to trzbea by mieć mniejszą tokarkę czy coś takiego a to starszy typ jedynie nagwintował dał śrubkę ponoć na imbus i podkładkę sprężystą która skasowała luz na obecnych tulejkach.. zobacze jak to wyszło najwyżej dam klej na śrubkę by się nie poluzowało.Nie dorobił bo to nie zwykłe tulejki okrągłe tylko stożkowe z nacięciami

Kolego szuwarek czy trzeba dawać tam jakiś smar tzn popsikacć tulejki smarem białym z dodatkiem teflonu? czy to ma byc na sucho pytam bo nie wiem czy to olej z wybieraka tam ciekł czy jak i powiedz mi bo pisałeś dawałeś śrubkę na klei.Czyli co odkręcić śrubkę dać dwie krople kleju do gwintów i przykręcić tylko tyle,żeby dzwignia z lekkim oporem chodziła? z góry dzieki za odpowiedzi :cool2:

Byłem u gościa dziś w sumie to już się tym nie zajmuje starszy Pan około 80lat :roll: miał tokarki itp bo tam gdzie pierwotnie miałem być to chcieli metalowe tulejki dać niby ale też nie mieli czasu na to tak by zrobić od razu itp ten Pan to rozebrał i powiedział,że są to stożkowe tulejki.. pokazałem mu Twoje zdjęcie z śrubką :D powiedział,że też gwint m5 będzie.Zrobione będzie na tulei teflonowej bodajze czarna bo jest zielona,biała i czarna ale zielona ma w sobie jakiś olej czy coś takiego i mówił,że lepsza będzie więć albo zrobi na czarnej albo na zielonej :roll: tak to nie ma tokarzy nigdzie w okolicy.On się tym już nie zajmuje jedynie znajomym robi no ale powiedział,że na jutro zrobi :) ps tą śrubkę co tam da to mam wykręcić i dać kilka kropel preparatu do gwintów ? czy nie ma konieczności? bo mam LM preparat o średniej wytrzymałości :roll: aha i nie wiesz czy konieczne jest nałożenie smaru tam na tuleje? bo mam smar biały z dodatkiem teflonu bo on mówił,ze tam był smar/olej na niej ale może to z tego wybieraka..

ale rozumiem ten element czary cały został? czyli co odcieliście łepek zdjęliście podkładkę tą metalową i już jest tuleja? i teraz trzeba coś dobrać tak by potem założyć podkładkę metalową i skręcić? czyli tam musi być po zdjęciu podkładki metalowej jakaś plastikowa tuleja czy podkładka? to nie coś takiego jak te żółte co pokazywałem tylko większe? i dopiero ponownie zamknąć metalową? ps na yt kolega dziabi pisał dospawałem śruby do tych bolców łącznika i dałem duże podkładki i skręciłem z mini luzem.

kolego szuwarek a czy w firmie gdzie toczą/spawają tną CNC taki zakład będzie kumaty? :roll: planuje jutro podjechać bo kolega ma wolne pokazać im to bo takiego typowego ślusarza to nigdzie nie ma w okolicy :roll: a nie wiesz czy tam zamiast podkładek teflonowych można dać no nie wiem stalowe? czy jakieś chodzi o to by skasować luz.Ale ta dzwignia a dokładnie tam gdzie tuleja ona obraca się 360stopni więc nawet jak ma się śrubkę zrobioną to trzeba dokręcić do momentu w którym jeszcze ramie obraca się swobodnie? bo czy za mocne skręcenie nie spowoduje,że nie będzie luzu ale i ramie się nie obróci :roll: ps złożyłem lewarek do kupy na nowych częściach i taki test i gdyby nie ta tuleja właśnie o której mowa to by nim nie ruszył a tak to po wbiciu biegu ciut chodzi prawo lewo.Sprawdziłem pod spodem symulując pracę i chodzi bo rusza się na tej tulei przy wybieraku.. :roll:

A a potem spawałeś to?

a jak otworzyliście tą tulejke co niby jest nie wymienna ta na drązku? Ja to zostawię bo póki co wypłukany jestem z kasy.Wymieniam elementy te co podałem i jak będzie tak ma być i juz :roll: To trza by hurtem lecieć cały lewarek czyli dzwignia z jabłuszkiem nowa bo 18letnia to juz ma na pewno lekko wytarte to jabłko samo zrobienie całego lewarka na oe częściach od a do z pęka 1000zł... :)

kolego szuwarek spytam z ciekawości znasz jakiś patent na zrobienie tej tulejki: mam na niej luz ale koszt nowej to prawie 650zł :roll: bo to cała część razem z ramieniem dlatego to zostawię.Ktoś pisał na YT pod filmem dudy co pokazywał jak zmieniał tulejki itp,że dospawał śrubę do jakiegos bolca i teraz sobie tylko co 2 lata kluczykiem skręca/kasuje luz.. to tak jakby dospawał do tej metalowej powierzchni i potem siłowo kręcąc kasuje sie luz tam?