-
Postów
1 808 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez solaris520
-
Lukas - dzięki :) ale chcę, żeby było tak, że autko po mojej śmierci trafi znów do Monachium (muzeum). Tymczasem, za życia chcę jeszcze dużo zrobić dla tego mojego srebra i cieszyć się nim cały czas :) Po prostu wcześniej za długo o tym wszystkim musiałem marzyć (E34, poczynania kolekcjonerskie, zaprzyjaźnienie z ASO), żeby zdążyć się tym kiedykolwiek nasycić, dlatego nie znudzi mi się to już :) hej :D
-
Nissens po rabacie w IC wyszedł mnie ok. 400zł W sumie to, co było mi potrzebne do tych prac zeszłej soboty to chyba ok. 1200zł Jeżeli chodzi o węże, to w grę wchodzi tylko ASO, bo np. w IC czy Focie dostępny widziałem tylko jeden lub dwa (a jest ich jednak dużo więcej). no nie są takie głupie, a ich koszt to w zależności od konkretnego węża 70-80zł, a jest jeden, który kosztuje nawet ok. 290zł. Ja tym razem wymieniłem tylko najgrubsze, a przy jakiejś następnej okazji, o której pisałem, będzie reszta wymieniona. Tak – oczywiście teraz wszystko sam zrobiłem – dlatego moja czystość układu jest taka jak teraz – czyli kryształ ;) No widzisz - sam możesz sobie wyciągnąć z tego pewne wnioski – bo jak sam się przekonałem, stara chłodnica zadziała jak filtr – czyli musiała być już w jakimś stopniu zapchana. Stąd nie widzę już tam miejsca na dodatkową papkę, którą sam lubisz stosować :) Pewnie, gdybym płyn wypuścił dolnym wężem po prawej stronie chłodnicy, to nawet nie wiedziałbym o tym, ile brudu i rdzy było w środku... ale stary coolant wypuściłem spustem z lewej strony – i wypłynęło wszystko to, co chłodnica zatrzymała – i to nieźle mnie zaskoczyło – bo płyn oglądany zawsze w zbiorniku był czysty. No i potem, przy wypuszczaniu płynu z bloku było drugie duże zdziwienie, bo tak jak napisałem, płyn był czyściutki. hehehe... – musisz mi wybaczyć, że termostat z czujnikami jeszcze mam stary ;) Ale za to zamówiłem komplet nowych miękkich części przedniego siedziska od strony kierownicy – czyli wyprofilowana gąbka i pokrycie – dlatego można mi darować teraz to, że tym razem nie kupiłem nowego termostatu :) Czujniki widziałem też w IC - ale nie pamiętam jak z dostępnością. Pozdrawiam, hej :) P.S. Zdjęcia na chwilę przed włożeniem chłodnicy. http://sorient.pl/moje520ie34/img/wymianachlodnicy01.jpg %5B600%3A480%5Dhttp%3A//sorient.pl/moje520ie34/img/wymianachlodnicy02.jpg http://sorient.pl/moje520ie34/img/wymianachlodnicy03.jpg
-
dooooobra… nie po to żeby naprawiać tym chodnicę, tylko żeby dojechać do domu i wymienić dziurawą na nową. Uważam, że w przypadku np. chłodnicy nie ma barw pośrednich – po prostu starą wymienia się na nową (żadne naprawianie czy kupowanie używanej, itd.) Taaa… na różnych tego typu rzeczach wszystko jest wyraźnie napisane. Oprócz chłodnicy (zaufałem jakości Nissens) kupiłem wszystko, co na tym wykazie - to zresztą wprost moje zamówienie wysłane ASO (jak widzisz zaczepy też tam są – dostępne zresztą raczej tylko w ASO): (oczywiście te kody dotyczą kompletu do chłodnicy bez klimy) http://sorient.pl/moje520ie34/img/zamowienie-korpus%20wentylatora.jpg ale kupiłem też nowy korek spustu płynu w bloku (+ aluminiowy pierścień uszczelniający), a kilka dni przed wymianą kupiłem też nowe grube węże. Aha – jeszcze nowy korek chłodnicy zamówiłem. Termostat i czujniki zostawiam sobie na przyszłość – może przy następnej wymianie coolanta (zresztą przy tej okazji może też zapobiegawczo wymienię nagrzewnicę). Bo dla mnie najlepszym wynalazkiem w tym temacie jest nowa chłodnica i czysty – nawet bardzo czysty układ chłodzenia. Tak :) – ale polerować elementów chodnicy nie musiałem bo kupiłem wszystkie nowe. Polerowanie dotyczyło konstrukcji przedniej części autka w komorze silnika i reszty komory silnika – po wyjęciu chodnicy i starych elementów mocowania i oprawy z uszczelkami pokazały się zakurzone miejsca, w których buszowałem pierwszy raz :) (chłodnica płynu wspomagania też wymagała wosku :) ) ... Moim zdaniem lepiej żebyś kupił nawet taką za 200zł nową chłodnicę – ale przyjmuję do wiadomości, że pasjonuje Cię teraz sprawdzanie tego, co da się zrobić ze starą chłodnicą – wg mnie szkoda życia. Mnie pasjonuje ta cała nowa przednia część mojej komory silnika i czysty układ chłodzenia – btw: ze starej chodnicy wypłynęła rdza a nie coolant – przy okazji wyszło, że podczas wymiany rozrządu i pompy kiedyś zapłaciłem także za kompletną wymianę płynu – a został wymieniony tylko w bloku :duh: (chłodnica najwyraźniej nie była wcale opróżniona). Dobrze, że ten brud z rdzą jakoś odłożyły się tylko w starej chłodnicy, bo z bloku wypłynął już czysty płyn. Teraz wszędzie jest czysto :) Pozdrawiam :)
-
[Exx] + model + naprowadzenie na treść wątku = cały TEMAT !
solaris520 opublikował(a) temat w Ogólnie o BMW serii 5
Pełny temat wątku w dziale serii 5 to: [Exx] + 5xx + M/N/Sxx + NAZWANY PROBLEM ewentualnie wersja minimalistyczna: [Exx] + NAZWANY PROBLEM Jako, że wciąż trudno o poprawę sytuacji w (łatwej wg mnie) dziedzinie tytułowania wątków, zwracam się z uprzejmą prośbą o przeczytanie tego co niżej :) : Tytuł wątku składa się z dwóch ważnych informacji : ____________________________________________________________ 1) informacja o modelu i wersji silnikowej BMW 5, którego dotyczy treść wątku czyli np. [E34] 525i M50B25 (choć oczywiście kod silnika nie zawsze jest niezbędny) 2) skrócona, hasłowa informacja wprost naprowadzająca na tematykę poruszaną w treści wątku. ____________________________________________________________ Utworzone wątki na forum nie służą tylko jednorazowej pomocy temu, kto jest autorem tematu. Istniejące wątki mają także pełnić rolę pomocy każdemu, kto będzie szukał konkretnych, interesujących go informacji w zbiorze tematów forum. Dlatego w starannym przestrzeganiu tej prostej zasady nadawania nazw - przede wszystkim chodzi o to, żeby podczas poszukiwań interesującego nas tematu, było możliwe odnalezienie go przeglądając listę wątków (zamiast czytania całego forum "od deski do deski"). REASUMUJĄC: Jeżeli masz np. 525i, którego silnik zaczął nierówno pracować , to tytuł wątku powinien być napisany na kształt: „ [E34] 525i M50B25 – nierówna praca silnika ” lub " [E60] 525i M54 – nierówna praca silnika " :!: a nie np.: „ mam problem ” „ 525 – pomocy ” „ o co chodzi ? ” „ BMW 525i ” „ co mam robić ? ” „ co się stało ? ” „ coś się zepsuło ” „ już nie mam sił :-( ” itp. :duh: :!: Te tematy, które podałem jako anty wzór są autentyczne – tzn. takie, które sam często naprawiałem, nieraz nawet nie sygnalizując tego autorowi poprzez pouczenie – ale to owocowało tylko coraz większą ilością tak bezmyślnie nazwanych wątków. To jest powód, dla którego nastał czas stosowania następujących kroków, w razie niedbalstwa w tytułach: - ostrzeżenie dla autora (przypominam, że 5 ostrz. to usunięcie użytkownika z forum) - zamknięcie wątku - wyrzucenie wątku To jest wyjście naprzeciw tej grupy (starannych) użytkowników, którzy chcą mieć dogodną sytuację zarówno dla służenia pomocą w nazwanych problemach konkretnych modeli "5er" , jak też do skutecznego i szybkiego odszukania dla siebie różnych potrzebnych wiadomości (poprzez czytelnie sformułowane tematy) Dzięki za uwagę – a jeszcze większe dzięki za przestrzeganie tego, co pomaga utrzymać ład tutaj (zwłaszcza w tak prosty sposób jak tytułowanie wątków „z głową”) Pozdrawiam, marek (solaris520) P.S. Poza wszystkim – bez przerwy aktualne jest to, co zawiera regulamin forum – to należy co jakiś czas czytać i traktować jako instrukcję korzystania z forum. -
7xx + naprowadzenie na treść wątku = cały TEMAT ! //////////
solaris520 opublikował(a) temat w F01, F02
Pełny temat wątku w dziale serii 7 to: 7xx + NAZWANY PROBLEM Tytuł wątku składa się z dwóch ważnych informacji : ____________________________________________________________ 1) informacja o modelu i wersji silnikowej BMW 7, którego dotyczy treść wątku czyli np. 745i N62 (choć oczywiście kod silnika nie zawsze jest niezbędny) 2) skrócona, hasłowa informacja wprost naprowadzająca na tematykę poruszaną w treści wątku. ____________________________________________________________ Utworzone wątki na forum nie służą tylko jednorazowej pomocy temu, kto jest autorem tematu. Istniejące wątki mają także pełnić rolę pomocy każdemu, kto będzie szukał konkretnych, interesujących go informacji w zbiorze tematów forum. Dlatego w starannym przestrzeganiu tej prostej zasady nadawania nazw - przede wszystkim chodzi o to, żeby podczas poszukiwań interesującego nas tematu, było możliwe odnalezienie go przeglądając listę wątków (zamiast czytania całego forum "od deski do deski"). REASUMUJĄC: Jeżeli masz np. 745i, którego silnik zaczął nierówno pracować , to tytuł wątku powinien być następujący: „ 745i N62 – nierówna praca silnika ” :!: a nie np.: „ mam problem ” „ 745 – pomocy ” „ o co chodzi ? ” „ BMW 745i ” „ co mam robić ? ” „ co się stało ? ” „ coś się zepsuło ” „ już nie mam sił :-( ” itp. :duh: :!: Niedbałość w sprawie nazywania wątków będzie skutkować : - ostrzeżeniem dla autora (przypominam, że 5 ostrz. to usunięcie użytkownika z forum) - zamknięciem i wyrzuceniem wątku To jest wyjście naprzeciw tej grupy (starannych) użytkowników, którzy chcą mieć dogodną sytuację zarówno dla służenia pomocą w nazwanych problemach konkretnych modeli "7er" , jak też do skutecznego i szybkiego odszukania dla siebie różnych potrzebnych wiadomości (poprzez czytelnie sformułowane tematy). Pozdrawiam :) -
Pełny temat wątku w dziale serii 7 to: 7xx + NAZWANY PROBLEM Tytuł wątku składa się z dwóch ważnych informacji : ____________________________________________________________ 1) informacja o modelu i wersji silnikowej BMW 7, którego dotyczy treść wątku czyli np. 745i N62 (choć oczywiście kod silnika nie zawsze jest niezbędny) 2) skrócona, hasłowa informacja wprost naprowadzająca na tematykę poruszaną w treści wątku. ____________________________________________________________ Utworzone wątki na forum nie służą tylko jednorazowej pomocy temu, kto jest autorem tematu. Istniejące wątki mają także pełnić rolę pomocy każdemu, kto będzie szukał konkretnych, interesujących go informacji w zbiorze tematów forum. Dlatego w starannym przestrzeganiu tej prostej zasady nadawania nazw - przede wszystkim chodzi o to, żeby podczas poszukiwań interesującego nas tematu, było możliwe odnalezienie go przeglądając listę wątków (zamiast czytania całego forum "od deski do deski"). REASUMUJĄC: Jeżeli masz np. 745i, którego silnik zaczął nierówno pracować , to tytuł wątku powinien być następujący: „ 745i N62 – nierówna praca silnika ” :!: a nie np.: „ mam problem ” „ 745 – pomocy ” „ o co chodzi ? ” „ BMW 745i ” „ co mam robić ? ” „ co się stało ? ” „ coś się zepsuło ” „ już nie mam sił :-( ” itp. :duh: :!: Niedbałość w sprawie nazywania wątków będzie skutkować : - ostrzeżeniem dla autora (przypominam, że 5 ostrz. to usunięcie użytkownika z forum) - zamknięciem i wyrzuceniem wątku To jest wyjście naprzeciw tej grupy (starannych) użytkowników, którzy chcą mieć dogodną sytuację zarówno dla służenia pomocą w nazwanych problemach konkretnych modeli "7er" , jak też do skutecznego i szybkiego odszukania dla siebie różnych potrzebnych wiadomości (poprzez czytelnie sformułowane tematy). Pozdrawiam :)
-
Pełny temat wątku w dziale serii 7 to: 7xx + NAZWANY PROBLEM Tytuł wątku składa się z dwóch ważnych informacji : ____________________________________________________________ 1) informacja o modelu i wersji silnikowej BMW 7, którego dotyczy treść wątku czyli np. 745i N62 (choć oczywiście kod silnika nie zawsze jest niezbędny) 2) skrócona, hasłowa informacja wprost naprowadzająca na tematykę poruszaną w treści wątku. ____________________________________________________________ Utworzone wątki na forum nie służą tylko jednorazowej pomocy temu, kto jest autorem tematu. Istniejące wątki mają także pełnić rolę pomocy każdemu, kto będzie szukał konkretnych, interesujących go informacji w zbiorze tematów forum. Dlatego w starannym przestrzeganiu tej prostej zasady nadawania nazw - przede wszystkim chodzi o to, żeby podczas poszukiwań interesującego nas tematu, było możliwe odnalezienie go przeglądając listę wątków (zamiast czytania całego forum "od deski do deski"). REASUMUJĄC: Jeżeli masz np. 745i, którego silnik zaczął nierówno pracować , to tytuł wątku powinien być następujący: „ 745i N62 – nierówna praca silnika ” :!: a nie np.: „ mam problem ” „ 745 – pomocy ” „ o co chodzi ? ” „ BMW 745i ” „ co mam robić ? ” „ co się stało ? ” „ coś się zepsuło ” „ już nie mam sił :-( ” itp. :duh: :!: Niedbałość w sprawie nazywania wątków będzie skutkować : - ostrzeżeniem dla autora (przypominam, że 5 ostrz. to usunięcie użytkownika z forum) - zamknięciem i wyrzuceniem wątku To jest wyjście naprzeciw tej grupy (starannych) użytkowników, którzy chcą mieć dogodną sytuację zarówno dla służenia pomocą w nazwanych problemach konkretnych modeli "7er" , jak też do skutecznego i szybkiego odszukania dla siebie różnych potrzebnych wiadomości (poprzez czytelnie sformułowane tematy). Pozdrawiam :)
-
7xx + naprowadzenie na treść wątku = cały TEMAT ! //////////
solaris520 opublikował(a) temat w E65, E66, E67
Pełny temat wątku w dziale serii 7 to: 7xx + NAZWANY PROBLEM Tytuł wątku składa się z dwóch ważnych informacji : ____________________________________________________________ 1) informacja o modelu i wersji silnikowej BMW 7, którego dotyczy treść wątku czyli np. 745i N62 (choć oczywiście kod silnika nie zawsze jest niezbędny) 2) skrócona, hasłowa informacja wprost naprowadzająca na tematykę poruszaną w treści wątku. ____________________________________________________________ Utworzone wątki na forum nie służą tylko jednorazowej pomocy temu, kto jest autorem tematu. Istniejące wątki mają także pełnić rolę pomocy każdemu, kto będzie szukał konkretnych, interesujących go informacji w zbiorze tematów forum. Dlatego w starannym przestrzeganiu tej prostej zasady nadawania nazw - przede wszystkim chodzi o to, żeby podczas poszukiwań interesującego nas tematu, było możliwe odnalezienie go przeglądając listę wątków (zamiast czytania całego forum "od deski do deski"). REASUMUJĄC: Jeżeli masz np. 745i, którego silnik zaczął nierówno pracować , to tytuł wątku powinien być następujący: „ 745i N62 – nierówna praca silnika ” :!: a nie np.: „ mam problem ” „ 745 – pomocy ” „ o co chodzi ? ” „ BMW 745i ” „ co mam robić ? ” „ co się stało ? ” „ coś się zepsuło ” „ już nie mam sił :-( ” itp. :duh: :!: Niedbałość w sprawie nazywania wątków będzie skutkować : - ostrzeżeniem dla autora (przypominam, że 5 ostrz. to usunięcie użytkownika z forum) - zamknięciem i wyrzuceniem wątku To jest wyjście naprzeciw tej grupy (starannych) użytkowników, którzy chcą mieć dogodną sytuację zarówno dla służenia pomocą w nazwanych problemach konkretnych modeli "7er" , jak też do skutecznego i szybkiego odszukania dla siebie różnych potrzebnych wiadomości (poprzez czytelnie sformułowane tematy). Pozdrawiam :) -
Temat niezgodny z poniższym będzie zamykany bez ostrzeżenia !! Zanim napiszesz nowy temat użyj opcji "szukaj" i jeśli jest znajdziesz zbieżny z twoim problemem to go kontynuuj, nie zakładaj nowego Pełny temat wątku w dziale serii 5 to: 5xx + NAZWANY PROBLEM Tytuł wątku składa się z dwóch ważnych informacji : ____________________________________________________________ 1) informacja o modelu i wersji silnikowej BMW 5, którego dotyczy treść wątku czyli np. 525i M50B25 (choć oczywiście kod silnika nie zawsze jest niezbędny) 2) skrócona, hasłowa informacja wprost naprowadzająca na tematykę poruszaną w treści wątku. ____________________________________________________________ Utworzone wątki na forum nie służą tylko jednorazowej pomocy temu, kto jest autorem tematu. Istniejące wątki mają także pełnić rolę pomocy każdemu, kto będzie szukał konkretnych, interesujących go informacji w zbiorze tematów forum. Dlatego w starannym przestrzeganiu tej prostej zasady nadawania nazw - przede wszystkim chodzi o to, żeby podczas poszukiwań interesującego nas tematu, było możliwe odnalezienie go przeglądając listę wątków (zamiast czytania całego forum "od deski do deski"). REASUMUJĄC: Jeżeli masz np. 525i, którego silnik zaczął nierówno pracować , to tytuł wątku powinien być następujący: „ 525i M50B25 – nierówna praca silnika ” Jeśli problem dotyczy ogólnie E34 np.chodzi o radio piszemy: "Radio nie wyszukuje stacji" :!: a nie np.: „ mam problem ” „ 525 – pomocy ” „ o co chodzi ? ” „ BMW 525i ” „ co mam robić ? ” „ co się stało ? ” „ coś się zepsuło ” „ już nie mam sił :-( ” itp. :duh: :!: Niedbałość w sprawie nazywania wątków będzie skutkować : - ostrzeżeniem dla autora (przypominam, że 5 ostrz. to usunięcie użytkownika z forum) - zamknięciem i wyrzuceniem wątku To jest wyjście naprzeciw tej grupy (starannych) użytkowników, którzy chcą mieć dogodną sytuację zarówno dla służenia pomocą w nazwanych problemach konkretnych modeli "5er" , jak też do skutecznego i szybkiego odszukania dla siebie różnych potrzebnych wiadomości (poprzez czytelnie sformułowane tematy). W dziale nie prosimy o zdekodowanie vin-u i nie dekodujemy, pod groźbą otrzymania ostrzeżenia,a w razie recydywy ban. Zdekodować możesz sam, wystarczy użyć opcji "szukaj" Pozdrawiam :)
-
Temat niezgodny z poniższym będzie kasowany bez ostrzeżenia !! Zanim napiszesz nowy temat użyj opcji "szukaj" i jeśli jest znajdziesz zbieżny z twoim problemem to go kontynuuj, nie zakładaj nowego Pełny temat wątku w dziale serii 5 to: 5xx + NAZWANY PROBLEM Tytuł wątku składa się z dwóch ważnych informacji : ____________________________________________________________ 1) informacja o modelu i wersji silnikowej BMW 5, którego dotyczy treść wątku czyli np. 525i M54B25 (choć oczywiście kod silnika nie zawsze jest niezbędny) 2) skrócona, hasłowa informacja wprost naprowadzająca na tematykę poruszaną w treści wątku. ____________________________________________________________ , Utworzone wątki na forum nie służą tylko jednorazowej pomocy temu, kto jest autorem tematu. Istniejące wątki mają także pełnić rolę pomocy każdemu, kto będzie szukał konkretnych, interesujących go informacji w zbiorze tematów forum. Dlatego w starannym przestrzeganiu tej prostej zasady nadawania nazw - przede wszystkim chodzi o to, żeby podczas poszukiwań interesującego nas tematu, było możliwe odnalezienie go przeglądając listę wątków (zamiast czytania całego forum "od deski do deski"). REASUMUJĄC: Jeżeli masz np. 525i, którego silnik zaczął nierówno pracować , to tytuł wątku powinien być następujący: " 525i M54 – nierówna praca silnika " Jeśli problem dotyczy ogólnie E39 np.chodzi o radio piszemy: "Radio nie wyszukuje stacji" :!: a nie np.: „ mam problem ” „ 525 – pomocy ” „ o co chodzi ? ” „ BMW 525i ” „ co mam robić ? ” „ co się stało ? ” „ coś się zepsuło ” „ już nie mam sił :-( ” itp. :duh: :!: Niedbałość w sprawie nazywania wątków będzie skutkować : - ostrzeżeniem dla autora (przypominam, że 5 ostrz. to usunięcie użytkownika z forum) - zamknięciem i wyrzuceniem wątku To jest wyjście naprzeciw tej grupy (starannych) użytkowników, którzy chcą mieć dogodną sytuację zarówno dla służenia pomocą w nazwanych problemach konkretnych modeli "5er" , jak też do skutecznego i szybkiego odszukania dla siebie różnych potrzebnych wiadomości (poprzez czytelnie sformułowane tematy). Jeśli twój post został zablokowany w związku z niezgodnością z powyższym możesz napisać do moderatora prośbę o odblokowanie w celu korekty W dziale nie prosimy o zdekodowanie vin-u i nie dekodujemy, pod groźbą otrzymania ostrzeżenia,a w razie recydywy ban. Zdekodować możesz sam, wystarczy użyć opcji "szukaj" Pozdrawiam :)
-
Temat niezgodny z poniższym będzie kasowany bez ostrzeżenia !! Zanim napiszesz nowy temat użyj opcji "szukaj" i jeśli jest znajdziesz zbieżny z twoim problemem to go kontynuuj, nie zakładaj nowego Pełny temat wątku w dziale serii 5 to: 5xx + NAZWANY PROBLEM Tytuł wątku składa się z dwóch ważnych informacji : ____________________________________________________________ 1) informacja o modelu i wersji silnikowej BMW 5, którego dotyczy treść wątku czyli np. 525i M54B25 (choć oczywiście kod silnika nie zawsze jest niezbędny) 2) skrócona, hasłowa informacja wprost naprowadzająca na tematykę poruszaną w treści wątku. ____________________________________________________________ Utworzone wątki na forum nie służą tylko jednorazowej pomocy temu, kto jest autorem tematu. Istniejące wątki mają także pełnić rolę pomocy każdemu, kto będzie szukał konkretnych, interesujących go informacji w zbiorze tematów forum. Dlatego w starannym przestrzeganiu tej prostej zasady nadawania nazw - przede wszystkim chodzi o to, żeby podczas poszukiwań interesującego nas tematu, było możliwe odnalezienie go przeglądając listę wątków (zamiast czytania całego forum "od deski do deski"). REASUMUJĄC: Jeżeli masz np. 525i, którego silnik zaczął nierówno pracować , to tytuł wątku powinien być następujący: " 525i M54 – nierówna praca silnika " Jeśli problem dotyczy ogólnie F10 np.chodzi o radio piszemy: "F10 radio nie wyszukuje stacji" :!: a nie np.: „ mam problem ” „auto gaśnie" „ 525 – pomocy ” „ o co chodzi ? ” „ BMW 525i ” „ co mam robić ? ” „ co się stało ? " "silnik" "serwis" „ coś się zepsuło ” „ już nie mam sił :-( ” itp. :duh: :!: Niedbałość w sprawie nazywania wątków będzie skutkować : - ostrzeżeniem dla autora (przypominam, że 5 ostrz. to usunięcie użytkownika z forum) - zamknięciem i wyrzuceniem wątku To jest wyjście naprzeciw tej grupy (starannych) użytkowników, którzy chcą mieć dogodną sytuację zarówno dla służenia pomocą w nazwanych problemach konkretnych modeli "5er" , jak też do skutecznego i szybkiego odszukania dla siebie różnych potrzebnych wiadomości (poprzez czytelnie sformułowane tematy). W dziale nie prosimy o zdekodowanie vin-u i nie dekodujemy, pod groźbą otrzymania ostrzeżenia,a w razie recydywy ban. Zdekodować możesz sam, wystarczy użyć opcji "szukaj" Pozdrawiam :)
-
Dokładnie... Co to jest ostatnio za wysyp ludzi, którzy za punkt honoru stawiają sobie nie czytanie tej instrukcji forum, jaką jest regulamin? Co za ludzie..... :mad2: :duh: Po raz n-ty dzisiaj powtórzę – PROSZĘ PRZECZYTAĆ REGULAMIN I STOSOWAĆ SIĘ DO NIEGO.
-
też nie sadzę, żeby nawet najbardziej prawidłowo działający ręczny musiał blokować koła. To jednak duża masa auta jak na taki system hamulca awaryjnego. Nie przejmuj się, jest dobrze. pozdrawiam
-
typ termostatu niestety tylko po wyjęciu zobaczysz (samego termostatu z jego obudowy). co do DME - jeszcze nie dobierałem się do mojego - ale domyślam się, że łatwo jest zdjąć tą osłonę plastikową po przeciwnej stronie od skrzynki bezpieczników (po przeciwnej stronie silnika).
-
Możesz sprawdzić jaki masz aktualny termostat – powinna być na nim zaznaczona temperatura otwarcia. A jeżeli chodzi o ten 88C – to jednocześnie dotyczy to NATIONAL VERSION GERMANY – tego chyba nie masz. To jakie jest DME - na pewno pod obudową zobaczysz. Pozdr.
-
Hehee - ale znasz mnie Damian :) (pozdrawiam Cię Ślązaku :) ) - polerowanko było (jak zawsze, zwłaszcza w miejscach, w których jestem pierwszy raz :) ) - ale i tak zaoszczędziłem dużo czasu dzięki temu, że wszystkie elementy przedniej ścianki komory silnika kupiłem nowe. Aha - tym razem kamer, błysków fleszy i mikrofonów nie było ;) jOhnny - najlepiej nie czekaj i zrób taj jak mówimy. Z hamulcami jakiś czas temu postąpiłeś odpowiedzialnie i sprawnie - to samo zrób z układem chłodzenia. (Dajan ma rację z tymi proporcjami kasy jaką wydajesz teraz w porównaniu do zakupu nowej chłodnicy). Kup cokolwiek - byle było nowe i będziesz miał spokój. (wprawdzie jak Ty masz chwile spokoju to myślisz o głupotach-tuningu i ceram. :twisted2: ale i tak życzę sprawnego załatwienia sprawy z chłodnicą) hej :) P.S. (Przy wymianie chłodnicy dobrze jest mieć nowe zaczepy górne. Wprawdzie moje stare mocowania nie łamały się przy zdejmowaniu, ale wiem, że najczęściej łamią się. Oczywiście i tak stare elementy powędrowały do kosza)
-
ehhhh Johnny - ale kombinujesz z tymi preparatami, szkoda gadać. Wydajesz tylko pieniądze na prowizoryczne z założenia rzeczy. Najpierw obniżysz sobie wydajność chłodnicy, a potem ją całkiem zapchasz... Masz starą zużytą nieszczelną chłodnicę - dlatego jedyna metoda to wymiana na nową. Jakieś klejenie i rzeźbiarstwo artystyczne to można stosować jedynie w przypadku, gdy nie da się dostać nowej chłodnicy, ale w przypadku części E34 jeszcze daleko do nastania jakichkolwiek trudności... Ja w sobotę zmieniłem wreszcie moją starą chłodnicę i patrząc na nią z każdej strony aż dziwię się, że nie miałem kłopotów z chłodzeniem. Nie rozumiem, że ktoś mógłby coś takiego chcieć jeszcze naprawiać. Takiej części należy ładnie podziękować i wymienić na nową. Poza wszystkim - ile nerwów i czasu zabiera Ci to testowanie, czekanie na efekty, drutowanie.... A wymiana chłodnicy zajmuje dosłownie 30min plus odpowietrzanie. (mam na myśli normalną wymianę, bo oczywiście moja metoda wymiany chłodnicy zajęła cały dzień :) ) Ale Ci się chce babrać w błocie - podziwiam :-) pozdrawiam.
-
Hihii – i po długich miesiącach znów trzej muszkieterowie są w jednym wątku :) (Czekaliśmy tydzień temu Tomek na Ciebie z Kubą w Katowicach przy lotnisku ;) ) Wracając do sprawy – to faktycznie warto było przy okazji wspomnieć o temperaturze otwierania termostatu. Ciekawe jaki Kuba ma włożony :?: Przykładowo - u mnie stosuje się termostat 80C (tylko taki jest dedykowany dla M20B20), a u Kuby oprócz 80C dedykuje się także 92C, z kolei u Tomka tylko 92C Pozdrawiam :)
-
Hej Kuba Jak odpowietrzasz? Tzn, czy używasz odpowietrznika na chłodnicy? (pytam, bo o różnych zwyczajach już słyszałem) Znając Cię, wiem, że nie męczysz silnika – dlatego te 2mm poza pion to trochę dziwna sprawa (tak nie musi być nawet w korku). Wydaje mi się, że chyba jednak coś z odpowietrzeniem ciągle jest nie-halo. BTW - ja wreszcie w sobotę włożyłem sobie nową chłodnicę i różne sąsiadujące z nią nowe zabawki :) – no i przeszedłem przy okazji magiczną czynność odpowietrzania. Tym samym zdałem sobie sprawę, że prawdopodobnie przez ponad półtora roku jeździłem z lekko zapowietrzającym się układem (pewnie to wina małego rozszczelnienia starej chłodnicy). Teraz nawet na ciepłym silniku, po kilku godzinach jazdy, mam bardzo miękkie węże – wcześniej było tak jak nie raz Ci mówiłem – czyli w miarę twarde. Z temperaturą akurat przed wymianą i teraz mam tak samo, czyli idealnie – nawet lipcowe warszawskie ogromne korki tego nie zaburzyły (po prostu pion lub 1mm PRZED :!: ) – myślę, że w M50 powinno być identycznie. Kuba – spróbuj jednak ponownie przeprowadzić odpowietrzanie, czyli na maksymalnym ogrzewaniu i włączonej dmuchawie, przy otwartej chłodnicy: - otwieraj co jakiś czas odpowietrznik na chłodnicy i zamykaj go, gdy zamiast pęcherzy powietrza spływa po zbiorniku płyn (czasem widać to dopiero po tym, że kapie spod chłodnicy – dlatego patrz na półkę) - kontroluj strumień (przez dłuższa chwilę) (to wszystko przy obrotach ok. 1500-2500) Jeżeli: - ogrzewanie działa - z odpowietrznika za każdym razem już cieknie - dolny wąż grzeje się - Visco już co kilkadziesiąt sekund włącza się >> to wszystko powinno być już OK. Jako, że Visco i pompę masz nowe, termostat też ok.- to nawet nie ma sensu wplatać w dyskusję „patologicznych” ewentualności Tutaj, przy okazji i na marginesie muszę powiedzieć, że zawiodłem się trochę na tym słynnym opisie, który krąży czasem na różnych forach – sam go czasem przekazywałem, gdy ktoś był w potrzebie. Chodzi o to, że instrukcja w praktyce okazuje się zbyt, a nawet cholernie zbyt długa i wręcz odwracająca uwagę od tego, co najważniejsze, gdy silnik już pracuje, a człowiek powinien koncentrować się na kilku ważnych czynnościach. Poza tym, a może raczej przede wszystkim - wydaje mi się, że w tamtej instrukcji trochę bagatelizowana jest rola odpowietrzników podczas pracy silnika (czyli także po zalaniu układu płynem). Sam zauważyłem, że gdy cały czas korzysta się z nich (u mnie na chłodnicy i termostacie), to można mieć dużą kontrolę nad wszystkim i czytelne jest to, kiedy powietrze z układu znika. Wtedy pozostaje już tylko zaczekać na gorący dół chłodnicy i wiejące co jakiś czas Visco (potem przez chwilę poobserwować taki stan) Pozdrawiam
-
Z Bastim735 skwitowaliśmy to odpowiednio na GG - fajnie, że tam nie ma ostrzeżeń :) Basti coś teraz mówi o jakiejś petycji... to może dobry pomysł.. pozdr. P.S. temat przenoszę na "wokół..."
-
Dla większego zorientowania się co do elementów M62 odwiedź np. to miejsce lub pozostałe z tamtych list (wszystko dotyczy E39 540i M62) Wejdź w poszczególne rysunki – pod każdym kryje się tabela ze spisem elementów. Tam widnieje też liczba konkretnych pozycji w silniku (Qty.). (są też ceny w $ - ale tym nie sugeruj się – bo niestety w Polsce prawie zawsze części są droższe) Pozdrawiam.
-
Do 850ci: - lewy 2447,99 zł - prawy 2447,99 zł (na początku 2008 chyba były po 2153,04zł każdy) (Do 850csi:- lewy 3401.97 zł,- prawy 3401.97 zł) pozdr.
-
Pawelsl - proszę drogą edycji postu wpisać kod modelu w tytule (wybór E34 z małej listy). Mogę to zrobić sam, ale wolę, żebyś bardziej to zapamiętał ;) Jeżeli nie zrobisz tego dzisiaj - niestety będzie to równoznaczne z nadaniem Ci ostrzeżenia. (przyszedł czas na ostrzeżenia także za zapominanie o tym Exx - bo nic innego nie działa) pozdrawiam. (mój post usunę, gdy naprawisz tytuł) __________________ 8 wrzesień 2008 (0:27) MOD EDIT: Pawelsl >> OSTRZEŻENIE Niestety nie wziąłeś pod uwagę tego, co napisałem - dlatego sam wpiszę informację o tym, jakiego modelu Exx dotyczy wątek - ale Tobie przesyłam ostrzeżenie za ignorowanie regulaminu i próśb moda. pozdr.
-
Spróbuję tak w tym roku robić, bo podczas snu poprzedniej zimy, kiedy wykonywałem te uruchomienia rozgrzewające, gdy aura nie pozwalała wyjechać w trasę, z rury zawsze jakieś krople wylatywały (zwłaszcza przez pierwsze 20-25 minut, bo w końcowej fazie „rozgrzewki”, po ok.40-45minutach już nie) Poza tym, w tym roku nie będę mógł robić rozgrzewek tak często jak rok temu (czyli co 2-3 dni), bo ten nowy garaż mam na dziedzińcu typowej zabudowy miejskiej – tam odległość okien mieszkań od bramy garażu to ok. 20m i mogłoby się nie podobać to, że robię dym przez 45 minut. Zwłaszcza, że zimą biała chmura lubi być bardzo widoczna ;) Inna sprawa – chyba jeszcze kupię drugi akumulator, żeby mieć zawsze którąś naładowaną do pełna baterię (i żeby cały czas jedna była w autku, a druga w domu). Przekonałem się też zeszłej zimy o tym, że wydajność naładowanego akumulatora bez porównania wzrasta, gdy ładowany jest w temperaturze domowej, a nie takiej jaka panuje w nie ogrzewanym garażu (czyli ok. często 2-5 C). To zresztą nie jest zaskoczeniem, ale nie sądziłem, że aż tak dużo to daje. Pozdrawiam.
-
Hehe - Nie wiem, czy była okazja Ci o tym mówić, ale ja podobnie miałem jeszcze kilka miesięcy temu i oprócz stosowania pokrowca postanowiłem zmienić garaż na taki, w którym nikt nie ma potrzeby czegoś naprawiać, łazić, szukać wczorajszego dnia, itd... A wracając jeszcze do sprawy zatykania wydechu i dolotu: Kiedy najlepiej to zrobić? Przykładowo - wracam z dłuższej przejażdżki w mroźny suchy dzień (czyli typowa extra-jazda przewietrzająca w trakcie snu zimowego) - czy zamknąć wydech i dolot od razu po wjechaniu do garażu? Pozdr.