Sendra

Takich eksperymentatorow prosze o podzielenie sie wrazeniami gdyz sam mysle o zmianie na syntetyka, Poki co jezdze na 10W40 i albo nastepny zakupie Shell helix 10W40 albo jakis pelen syntetyk ale ciekaw jestem jak reaguja Wasze silniki po wymianie oleju, pozdrawiam!

Ja uwazam ze E30 to piekne auto i sam chetnie stalbym sie jego posiadaczem. Jak przy zmianie auta trafi mi sie taki mieszaniec E30 z E36 to bede mial grube myslenice. Poki co rozpatruje na kolejne E46 M43TUB19 w sedanie, Z3 lub wlasnie jakies elegancko utrzymane E30 dlatego nigdy w zyciu nie napisze ze lepiej uskladac na nowsze bo te auta moja w sobie to cos i chwala tym ktorzy o nie dbaja, bo E36 i E46 jest od groma na ulicach a ladny egzemplarz E30 staje sie juz rarytasem :) Zreszta jak widac ladne egzemplarze dlugo nie czekaja na nabywce... Tyle ode mnie, udanych lowow!

Nie zgodze sie ze lepiej uzbierac na E36 czy E46, roznica w cenie jest przepascia, i nie oszukujmy sie, godziwe E36 kosztuje z 15 tysiecy. Poza tym sa ludzie ktorym E30 sie po prostu podoba... To z ogloszenia nie jest jakims rarytasem, widywalem osobiscie ladniejsze E30, tutaj przyklady: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4954049 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5013494 Ten ponizej bardzo interesujacy, silniczek z E36: http://moto.allegro.pl/item353244134_super_bmw_e30_320i_150km_nowy_silnik_m50_24v.html Pozdrawiam!

Jak mialbym wybierac miedzy tymi dwiema propozycjami to az sie nasuwa na mysl "jak wybrac mniejsze zlo"... NIGDY w zyciu zespolonych reflektorow z migaczami do E36, to podstawa. Jak chcesz juz koniecznie miec cos godziwego to kup osobno reflektor osobno kierunek jakiejs godziwej marki np. depo, a najlepiej hella ale to ciut kosztowne :) A co ze starymi? Mozna je wymontowac, wypolerowac pieknie szkla odczyscic i beda jak zloto... Tutaj sa depo o ktorych pisalem: http://moto.allegro.pl/item352153543_lampy_nowe_bmw_e36_black_angel_eyes_od_depo_.html I do tego moze takie dymione kierunki: http://moto.allegro.pl/item352815376_migacze_kierunkowskazy_bmw_e36_sedan_dymione.html Do kierunkow wsadzic zarowki "chrom" i jak juz zmieniac to tak bym to widzial, pozdrawiam!

Nie ma co toczyc bojow o lampy ale o ile takie bialo czerwone cleary sie bronia tak calkiem biale czy nie daj Bog lexusy to juz wola o pomste do nieba :) Choc nadal uwazam ze najladniejsze sa klasyczne biale kierunki... Ja lubie jak auto wyglada jak z epoki z ktorej pochodzi dlatego jak przerabiac to w rozwiazania ktore byly obecne "wtedy" :)

Lampa ma swiecic a nie powalac :) Wszelkie cleary wygladaja zle na E36 z jednego wzgledu. E36 to auto lat 90, a wtedy tylko jeden samochod mial cleary (przynajmniej ja jeden kojarze) deawoo nexia... Po prostu nie pasuja i tyle, gusta sa rozne wiec nie bede sie wdawal w polemike, ale najlepsze co mozna kupic to lampy M3, kierunki schodza sie z przetloczeniami jak powinny, a nie kazde sobie rzepke skrobie, przetloczenia inaczej lampa jeszcze inaczej... Dla mnie zasada jest prosta, auto ma wygladac na rok z ktorego pochodzi a nie taki domorosly "lifting"... Zgadzac sie ze mna nie trzeba ale prosze tez mnie nie przekonywac do innego swiatopogladu :) A na marginesie, biale lampy maja byc z przodu a nie z tylu ;) Pozdrawiam!

Mozecie sie klocic, a ja mam compacta z 95 roku, mierzonego miernikiem lakieru, sprawdzanego po szparach, pod dywanikami, na zgrzewach pod uszczelkami i jest czysciutki :) Da sie znalezc takiego ale trzeba miec szczescie, nieco cierpliwosci i nie wierzyc okazjom, pozdrawiam!

Nawet jakby to byly oryginaly to wybitnie nieudane... Najlepiej wygladaja biale kierunki rownajace sie z przetloczeniem a nie takie pol na pol, juz lepiej zostawic zolte bo tez auta nie szpeca...

Moze cudow to nie wniesie ale za 7 zetkow warto sprobowac, albo poszukac innych temu podobnych srodkow. http://www.allegro.pl/item353171087_zmywacz_smoly_i_klejow_jakosc_hartim_carcare.html

Po opisie az bardzo sie oplaca :) Moze az za bardzo dlatego jak to zwykle napisze, jechac obejrzec, nic tak nie weryfikuje naszego pogladu odnosnie kupna jak osobiste ogledziny z jakims postronnym pomagierem (im wiecej takich tym lepiej) i jazda probna...

Warto, nawet jak wytrzyma jedno polerowanie to pomysl ze fachowiec wezmie od Ciebie za to 400zl. A Ty dasz 60+30-100 (w zaleznosci jakie pasty dobierzesz)+swoj bezcenny czas i masz to samo :) Jesli jestes z krakowa bo masz wpisane poludnie to ja kupilem na ojcowskiej 9 w przedstawicielstwie firmy hartrim paste poleska i mleczko za 30zl, gratis dali mi srodek do czyszczenia wnetrza (rewelacyjny, podsufitka czysta jak z fabryki). Polerowalem mala polerka samochodowa o obrotach moze 200 na minute dlatego efekt jeszcze nie jest lusto ale lakier i tak odzyl az milo popatrzec i nie musialem sie martwic ze zagotuje lakier. Wszystkie male rysy zniknely i lakier nabral takiej glebi i polysku, jeszcze dokupie wosk i dokoncze dziela przy kolejnym myciu samochodu :) Lepsza polerka na tych pastach napewno dojdziesz do idealnego stanu. Odrazu mowie poswiec na to sporo czasu. Ja liczylem ze w 4 godziny sie wyrobie, zeszlo mi 8-9 godzin ciaglej pracy ale warto :)

Jesli nie masz gazu to bierz jakie Ci sie tylko zazyczy, jesli zas masz gaz kup swiece jednoelektrodowe...

Zawsze mozna sprobowac wypolerowac lakier, roznica w odcieniu prawdopodobnie by sie zatarla...

Ja tylko nie rozumiem tego jak mozna jezdzic autem 3 lata nie robiac w nim nic a jak przychodzi czas napraw to puszczac go w polske... Dziwic sie ze potem rodzi sie opinia ze BMW to rozpadliny... Posiadanie BMW zobowiazuje do czegos, niezaleznie czy ma sie E21 czy E92.

Alarm zwykle ma swoje samodzielne zasilanie ktore wlacza go w przypadku odlaczenia akumulatora, takie zabezpieczenie, po to do alarmu daja Ci kluczyk wylaczajacy ten alarm calkowicie. Wypiecie niewlasciwe akumulatora w najgorszym przypadku moze spowodowac spalenie komputera...

Stihl ;) Do paliwa dolewac olej? Toz to zbrodnia! Jak chcesz przeplukac silnik to zalej pelen syntetyk do silnikow samochodowych ale z tym oczyszczaniem to tez bym nie szalal bo moze z tego wyniknac wiecej zlego niz dobrego...

Moze byc tak jak pisal kolega wyzej. W pozniejszych rocznikach nie spotkalem E36 bez przynajmniej jeden poduszki, przednie nerki ma przedliftowe a E36 odmlodzono w '96 roku, podobnie zderzaki, te z poczatku serii zdazaly sie byc nielakierowane, pozniej juz zawsze cos lizneli lakierem... No i nie widze kierunkow w przednich blotnikach a jakos z czasem je wprowadzili (napewno do 96 roku). Auto musi byc rocznikowo starsze, napewno nie '96, zdjecie silnika upewniloby mnie w tym przekonaniu bo zapewne pod intrygujaca maska dyszy M40.

Pedzelek to chyba ostatecznosc :) Niestety bedzie widac robote z kilometra... Tym bardziej ze 2x1cm to dosc "spory" kawalek... Tyle wygodne ze widac to dopiero po otwarciu drzwi (tak rozumiem przynajmniej), mozna sobie sprobowac samemu zrobic... :) Takim najprostszym srodkiem zastepczym bylby spray ale jak sie orientowalem BMW ich nie wypuszczalo. Mozna u nich dostac tylko lakier zaprawkowy (takie jak do paznokci i koszt kolo 100zl)... Jest to wysoka cena bo jak bylem w punkcie doboru lakieru w bronowicach (tuz przed przystankiem 501 jadac od srodmiescia) za 100ml powiedzieli mi 35 zl... Tez nie chce sie madrzyc, moge powiedziec tyle ile widzialem w tym FixPro i szczerze powiem, jesli tylko mialbym kompresor i pistolet to robilbym sobie sam zaprawke bo facet zrobil dokladnie to co sam mialem robic czyli: - papierem wodnym doszedl delikatnie do golej blachy oraz zmatowil okolice uszkodzenia - zalozyl podklad i osuszyl - znowu zmatowil podklad i polozyl lakier zasadniczy - na koniec malnal utwardzaczem i osuszyl wszystko za pomoca lamp - na koniec przepolerowal lakier w miejscu reperacji. To dalo mi do myslenia i rozwazam teraz zakup kompresorka i pistoletu bo kiedys sie przyda zapewne a wydawac za takie cos 2-3 stowki to szkoda... Trzeba rozwazyc czy lepiej wydac jednorazowo na fachowca czy kupic sobie sprzet i miec na zas :)

Ufac nie ufac, ja mialem pekniecie lakieru (prawdopodobnie od uderzenia piescia przez jakiegos orla) i jak jezdzilem po lakiernikach to czarowali ze musza caly element oczyscic i lakierowac w zasadzie 1/4 samochodu. Czas(2-3dni po umowionym terminie)+pieniadze(500-600zl)=dziekuje... W Fix zrobili mi to w 1,5 godziny za 250zl plus zaprawili mi wszystkie odpryski. Dodam ze pekniecie mialo moze 4 cm, wiec dziekuje zeby dla takiego "nic" dewastowac samochod u lakiernika a potem na kazdym mierniku lakieru wyjda cuda i bede sie tlumaczyl... Wole miec miejscowa zaprawke bo nie po to mam niebite auto (sprawdzone miernikiem) zeby odsprzadawac je z podejrzeniem wypadkowosci. Ale wybor zostawiam kazdemu... A swoja droga, jesli masz dostep do kompresora i pistoletu lakierniczego to jedziesz do punktu dobory lakieru, zakupujesz odpowiedni odcien (100ml za okolo 35 zl), kupujesz papier wodny, podklad i bawisz sie jedno popoludnie i zrobione :) Wazne pozbyc sie wszelkich ognisk korozji zeby nie zaczelo puchnac po roku spowrotem. Dlatego papierem do golej blachy, jesli masz poczatkowe stadium korozji to nie bedziesz musial nakladac szpachli bo powierzchnia bedzie rowna, a jak sprawy zaszly juz za daleko to nieunikniona bedzie wizyta u lakiernika albo samemu pobawic sie ze szpachla...

Widze ze jestes z krakowa, polecam zaklad o ktorym pisze w tym temacie (jest tam link do strony warsztatu) http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=548623&highlight=#548623 Masz przy okazji zdjecia jak mi zrobili zaprawke... Warto podjechac i zagadac, pozdrawiam! ps. mi odpryski tam zrobili za darmo, taki gratis do uslugi :)

Powinno byc lepiej bo syntetyk to lepszy olej gatunkowo :) Mnie tylko bawi ze jakiego samochodu nie wpisac na stronie castrola (sprawdzilem nawet daewoo matiz 800ccm) to zawsze wychodzi ze najlepszy (zalecany) jest 0W40Edge, ciekawe czemu... :wink: Ja osobiscie po przelotnej znajomosci z 10W40 magnatec i cwaniackiej reklamie z kuzajem ktorego de'facto lubie wybieram shella albo valvo na nastepny olej :)

A tarcze masz proste? Bo trzesaca sie kierownica moze oznaczac tarcze do podtoczenia lub wymiany, zalecane wymienic :)

Smutne ale prawdziwe, 316 z 98-99 z silnikiem M43TUB19 (benzynka bodajrze 105KM) kosztuje w przyzwoitym stanie jakies 24-25 tysiecy. Osobiscie balbym sie kupowac E46 do 20 tysiecy, wolalbym E36 z konca produkcji albo dobrac pare tysiecy kredytu lub odlozyc zakup w czasie i dozbierac, pozdrawiam!

A przeprowadzales pomiary podpinajac odpowiednia aparature czy stoper w dlon i patrzymy na licznik? :) Bo jak opcja pierwsza to szacuneczek a jak opcja druga to tak mozna zmierzyc malo powiedziec mocno orientacyjnie przyspieszenia :) Przeklamania na liczniku, rozna reakcja czlowieka... Niemiarodajne jednymi slowy... Co do samego filtru roznie bywa, stozek trzeba umiec zalozyc z glowa, inaczej moze lykac gorace powietrze z komory silnika i osiagi beda slabsze, ale psychika zrobi swoje zebysmy mysleli ze jedziemy szybciej... Prawidlowo stozek powinien byc wysuniety maksymalnie od silnika, najlepiej w okolicy wlotu powietrza spod nerek i najlepiej jeszcze zrobic sobie jakas blaszana oslone termiczna, wtedy moze to nie zaszkodzi a nieco pomoze...

A ja to powiem ze moja 316i w trasie nie dosc ze nic nie pali to jeszcze dodaje paliwa. Pewnie lapie spaliny dmuchawa i przetwarza je na etyline :twisted2: Jak czytam takie glupoty to naprawde zachodze w glowe po co to? Po co tak pajacowac? Czy komus ujme przyniesie jak powie ze jego auto pali wiecej? Jak moze 6-cio garowy silnik palic w trasie tyle co opel corsa czy inne zwinne auto miejskie? No jak lubie posiadaczy BMW to puknijcie sie w glowe byle mocno bo widac formatowanie Wam sie przyda... Bedzie mi ktos trul o technice jazdy i innych "madrosciach". Czytam o tej technice "zmieniam biegi przy 2500obr/min i spala mi 7 w trasie". Dziwnym trafem jak jezdzilem tak to auto spalalo mi 2 litry wiecej bo sie najnormalniej w swiecie DUSILO, a jak krece je tak jak trzeba spalanie wynosi 10 litrow w miescie i 7-8 w trasie i jest to spalanie STALE z tankowania na tankowanie a nie jakis jednorazowy rekord ktory bilem by moc sie pochwalic na forum wiec prosze, niech magicy mi nie truja ze ich auto pali mniej choc ma blisko dwa razy wieksza pojemnosc i moc. Ja rozumiem ze roznice w spalaniu nie musza byc przepastne bo co jak co M43B16 lubi sobie lyknac i napewno nie jest mistrzem ekonomii ale na Boga nie wmawiajcie mi i innym ktorzy przychodza tu szukac rzetelnej informacji ze 328 pali tyle co 316 (przepraszam, pali mniej) kiedy kazdy z wlascicieli 320 czy 325 ktorego pytam o spalanie Was wymiewa ze powinniscie z Andersenem isc w konkury... Pewnie teraz naskoczy na mnie grono forumowiczow ale jakos z tym zyc dam rade, sam planuje na nastepne auto R6 i wtedy sprawdze ta Wasza wiarygodnosc. Reasumujac, jak juz piszemy to piszmy powaznie bo niektorzy tu przychodza by dobrac auto dla siebie i swoich mozliwosci finansowych, naczytaja sie takich glupot a potem dziwic sie ze co druga BMW to rozpadlina bo ktos liczy na tania eksploatacje a potem brakuje mu na podstawowe naprawy i czesci bo jakis David Copperfield doradzil mu zeby najlepiej bral 328... Dziekuje!