mrdax

Nie wiem jakie są objawy przepustnicy ale pewnie były by jakieś błędy gdyby sprawiała problemy. Twoje błędy to błąd valvetronic i sensora prędkości. Ten drugi to na tym forum piszą że pewnie sensor http://www.bimmerfest.com/forums/showthread.php?t=930350. Ale to pewnie nie powód twoich kłopotów. Pewnie błąd valvetronic powoduje wpadanie auta w trybie awaryjny i dlatego nie jedzie. Jeśli silniczek wymieniłes a nie masz dobrego mechanika to próbuj dalej. Ja u siebie spróbuję teraz podmienić czujni wałka mimośrodowego. Dużo czytałem o tym na polskich i zagranicznych forach. Ludzie mieli różne powody niedziałającego valvetronic. Silniczek, czujnik, sterownik, wiązka kabli, po rozrząd, zużyte dźwigienki pośrednie, wałek czy brakujące elementy w głowicy. Także powodzenia :) ja też walczę z tym i dzięki n46 znalazłem nowe hobby stałem się mechanikiem sam dla siebie :D :mad2:

A jeśli błędu nie da się wykasowac.? Czy spotkał się ktoś z sytuacją kiedy czujnik wałka mimośrodowego powodował wyżej wymieniony błąd.2a61? Dodam że mam dwa błędy 2a61 i 2a59 ten drugi to właśnie błąd czujnika. Czy źle złożony rozrząd mógłby spowodować takie błędy? Dodam że auto jeździć dobrze więc to chyba raczej mało prawdopodobne?

A może wie ktoś jakie są jakieś negatywne konsekwencje dla silnika w przypadku jazdy na przepustnicy czyli z nieaktywnym valvetronic przez dłuższy okres.?

Próbowałem po odliczeniu wtyczki valvetronic wyskakuje nowy błąd 2a67. Czyli silniczek powinien być ok. Po odłączeniu wtyczki od czujnika również wyskakuje nowy błąd więc czujnik również wporzadku tak?

Witam też zmagam się z błędem valvetronic w silniku n46b20.Moje błędy to 2a61 i 2a59. Tu gdzie teraz jestem każdy mechanik u którego byłem chce naprawiać auto metoda prób i błędów. Postanowiłem działać na własną rękę, zainstalowałem inpe i Dis. Przeczytałem też mnóstwo tematów na forach odnośnie valvetronic. Nie chcę niepotrzebnie wymieniac wszystkiego więc może ktoś mnie nakieruje. Mam kilka pytań. Moze ktoś wie jakie powinno być napięcie we wtyczce do silownika valvetronic. U mnie jest 4.13 v na włączonym zapłonie. Czy po wyłączeniu zapłonu I ponownym włączeniu nie powinno skoczyć na 12 v? Siłownik sprawdzałem jak pisali poprzednicy po wypieciu wtyczki pojawia się nowy błąd. Czyli raczej jest ok. Dodatkowo mierzylem go miernikiem i opór na piach jest prawidłowy czyli poniżej 1 Ohm. Ale po próbie zbadania oporu między pinami a obudową silniczka nie ma nic żadnego oporu. Znalazłem info ze jak jest poniżej 20k Ohm to silniczek do wymiany. Ale czy brak jakiejkolwiek rezystancji jest wporzadku.? Błąd 2a61 jest błędem adaptacji. Pojawia się po włączeniu zapłonu. I nie da się go skasować. Nie da się też zrobić adaptacji w Dis. Pamiętam jak w warsztacie po zrobieniu adaptacji w innym programie i pierwszym odpaleniu błędów nie było wszystko ok ale po ponownym odpaleniu już były. Ma ktoś jakieś pomysły? Dodam że auto jeździć dobrze poza falowanie obrotów na biegu jałowym. I że rozrząd jest świeżo zmieniony

Tak kalibracja byla zrobiona

Auto już jest spowrotem w warsztacie tylko chce wiedzieć co mogło być skopane jeśli mechanik chciałby się jakoś wykręcić

Tak ale jeśli velvetronic był wymieniany 3 miesiące temu i przed naprawa był sprawny to nagle w czasie wymiany rozrządu się zepsuł? Nie znam się ale dla mnie to dziwne czujniki też były sprawdzane i są ok

Moje BMW: E90 Kod silnika: N46B20 Witam czy ktoś ma jakiś pomysł co noże być przyczyną trudności z odpaleniem na zimnym silniku po wymianie rozrządu , auto odpala i gaśnie tak z 4 razy zanim zacznie normalnie chodzić, obroty falują jak już zacznie normalnie chodzić jeździ bardzo dobrze, żwawo się zbiera itd. Przy ciepłym odpala normalnie Po podłączeniu pod kompa i odpaleniu na ciepłym wyskakuje błąd czujnika polozenia walka rozrządu, tylko przy odpaleniu, przy dalszej jeździe nie wyskakuje. A po odpaleniu na zimnym wyskakuje zarówno błąd położenia wałka jaki i velvetronic i Vanosow

Jak dodaje gazu nie nasila się nie tylko na wolnych obrotach go słychać ciężko stwierdzić której strony ale raczej nie jest to przód silnika

Witam wszystkich postanowiłem odświeżyć temat. Od niedawna jestem posiadaczem e90 z silnikiem 2.0i n46b20. Cały czas bardzo irytują nie dźwięki z pod maski. Wiem że coś jest stanowczo nie tak tylko czy to coś poważnego, czy można nadal z tym jeździć. Ma ktoś pomysł co to może być, bo chyba ten silnik nie powinien wydawać takich dźwięków. Pozdrawiam