A może Ty kupiłes od Noona bo jego poszła właśnie do Koszalina :?: Wracając do 2,4 to załatwić ten silniczek można tak samo szybko czy ma turbo czy też nie.Przy normalnej eksploatacji 2,4d ma sławę silnika nie do zjeżdzenia natomiast 2,4td tu żywotność określa się na ok 300 000km.Natomiast to jest tylko teoria w praktyce bywa różnie :norty: .Szukając głowicy do siebie powiem Wam że spotkałem popękaną głowicę silnika bez turbo po przebiegu 160 tyś km... :shock: Tak więc najgorsze zło to przegrzanie :!: .Pilnowac płynu,wisca,termostatu i pompy wody :!: Delikatne starty i powroty :!: To jest gwarancja na długowieczność diesla :wink: