Witam. Pol roku temu sprowadzilem 318 is-a, milem go sprzedac ale doszedlem do wniosku,ze sobie go zostawie. Wszystko bylo w porzadku do tego czasu i nagle ciezko mu odpalic... jak krece kluczykiem(powiedzmy po nocy, chociaz to nie jest regula, bo po kzdymzgaszeniu silnika.. ma problem z odpaleniem), to objawy sa takie, jakby byla bateria slaba(przyznam szczerze, ze nie mam pojecia, ile to auto jedzi na tej baterii) ale jak podlaczylem bateria pod prostownik,to wyszlo na to,ze jednak nie do konca jest to wina baterii, bo prostownik pokazal, ze nie jest rozladowana:-/ Tak sie zastanawiam,czy to moze byc wina zlego ladowania podczas jazdy? nie mam pojecia! Moglby mi ktos pomoc w tej kwestii?