
WojtekX
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 203 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez WojtekX
-
no to git, o to chodziło! rezystory tych wentylatorów się często uszkadzają fura spoko, koło ładne, tzn. takie nietypowe, nie widziałem takiego jeszcze
-
ja miałem podobną zagwozdkę z klimą, nabita guzik się zapalał, ale nie startowała, okazało się że w module klimy była wyłączona programowo, po kliknięciu NCS-em wszystko ruszyło
-
to może być dołożony AUX, ale jak ciapnięta wtyczka, lepiej sprawdzić
-
więc jeżeli mechanik we własnym zakresie nie jest w stanie skompletować części, poproś żeby zrobił szczegółową listę tego co potrzebuje do uzdrowienia auta, najlepiej opstrykaj to jeszcze zdjęciami, i napisz w dziale kupie-sprzedam, i zaraz będziesz miał części
-
jeszcze jedno, zakres pracy termostatu jaki podają w aukcji, to -20 100stopni, to nie prawda, jak go włączysz i zagrzejesz czujnik, pracuje do 120 stopni, to akurat ważne przy tym do czego ma być wykorzystany
-
jeżeli mam już coś polecać, to tylko to co sprawdziłem i działa, kup cały wentylator i wykorzystaj z niego samo sterowanie, w dziwny sposób Twój al-a Spal będzie miał miękki start, bo to sterownik za to odpowiada: http://allegro.pl/wentylator-sterownik-jaguar-s-type-stype-4-0-v8-i5601093918.html (dobra cena za cały wentylator ze sterowaniem, już wiesz dlaczego ten wybrałem? hehehe) i termostat Telmala ten: http://allegro.pl/telmal-termostat-w1218-20-c-do-100-c-ntc-12v-i6666211537.html (też strasznie drogi!) w zestawie sonda z czujnikiem która monitoruje temperaturę, wkręć ją w pompę wody z przodu, BM-ka zostawiła gwint M6, ładnie pasuje tam czujnik temperatury od LPG-Staga na ten właśnie gwint: http://allegro.pl/czujnik-temperatury-reduktora-ac-r-01-r-02-stag-i6872504375.html wydłub z niego środek i wsadź tam sondę termostatu, i już masz monitor temperatury, ten termostat ma kalibrację wskazania temperatury (b.ważna opcja) rozgrzewasz samochód do temperatury pracy, wchodzisz w jedno z jego ustawień i kalibrujesz co do stopnia wskazania licznika z testu 7 z tym co wyświetla termostat Ja bym wyrzucił w ogóle te Twoje przekaźniki i pojechał przewodem zasilającym do skrzynki z komputerami, po jej otworzeniu jest b.gruby przewód zasilający całą instalację, zabezpieczony odrębnym b.dużym bezpiecznikiem (właśnie 60 albo 80A) niema potrzeby dublować tego rozwiązania, rzeczywistość pokazuje że spokojnie zasila samochód i dołożony wentylator, poza tym upraszcza całą robotę Jak już kupisz wentylator ze sterowaniem, daj znać, podeślę Ci schemat pinów jego sterowania i jedyne co pozostanie, to położyć to na samochód, regulacja ew. napięcia (prędkość wentylatora) będziesz musiał potestować sam, bo masz inny wentylator, ale to już się robi na spokojnie ze środka auta, nie otwierając maski
-
wygląda na dokładany, żeby mieć pewność do czego służy, trzeba biec do źródła i zobaczyć w co jest wlutowany
-
zawodowo zajmuje się tym większość komisów, mają swoje holowniki i cyklicznie latają po auta, tylko że większość ich zakupów wygląda tak, że wchodzą na plac i wyciągają to, co po przeliczeniu na szybko się opłaci. Gdyby mieli jechać konkretnie dla Ciebie, na pewno zażyczyli by sobie konkretną kwotę za pomoc, żeby odejść trochę od teorii, w stronę praktyki, trzeba znaleźć konkretny egz. który Ci się podoba, zobaczyć przede wszystkim gdzie stoi (ile trzeba pokonać kilometrów/bramki autostrady, za holownik inaczej się płaci) zakreślić jak pisałem co najmniej ze 3, policzyć to, złapać za telefon, pogadać i jak wszystko wstępnie gra, wsiąść w samochód i jechać Ja nie zajmuję się tym zawodowo, ale jeździmy co jakiś czas, prowadzimy warsztat i przywozimy uszkodzone auta, które są warte kupna, klient ogląda uszkodzone auto i odbudowywujemy go dla niego
-
ja bym na modlitwę nie liczył, no ale próbuj :) są dwa podejścia przy zakupie i to zależy od klienta, Ci którzy chcą kupić dobrze, wiedzą że nie ma okazji i za dobre auto trzeba zapłacić określone pieniądze, wyjazd do Niemiec to też koszty (logistyka, paliwo, itd) przy zakupie auta lekko uszkodzonego-czas, trochę latania i poukładania tego w całość, żeby na końcu nie myśleć o aucie, tylko używać jak buty, czyli nie myślisz o nich, tylko biegasz i skupiasz się na czym innym są też klienci którzy sortują Allegro od najtańszych egzemplarzy i patrzą jak wygląda, czy jest ładne koło, patrzą na podany przebieg (najlepszy jest 120tyś) i tą różnicę do wartościowego auta dopłacają w ratach. Przy zakupie BMW dobrze jest sprawdzić ostatni ślad serwisowy jaki zostawił samochód (np. z Niemiec, jeżeli akurat z stamtąd został sprowadzony) przeglądając auta w PL, wiele razy natknąłem się na przebiegi rzędu 230 tyś, a weryfikując auto po VIN-ie, okazywało się że w Niemczech 2 lata temu miał ostatni serwis przy ponad 300, to jest podstawowa sprawa którą warto sprawdzić, jak tu się zgadza, uważam że warto zapłacić komuś kto ma do czynienia z tą marką i przed finalnym zakupem, w oparciu o dedykowany sprzęt diagnostyczny, zajrzy na parametry samochodu, które można przeczytać i w ostatnim momencie wycofać się, jak okaże się że tu czy tam, nie jest tak jak powinno być, samochodów jest b.dużo, nie warto się spieszyć..
-
na zdjęciach są pozycje które zapisał rzeczoznawca, jak chcesz żeby Ci chłopaki pomogli, to wrzuć zdjęcia uszkodzonego auta-jego konkretnych elementów, sporo osób ma tu części i może Ci pomoże. Kalkulacje rzeczoznawców b.często mają niewiele wspólnego z rzeczywistością
-
7ka to krążownik zbudowany do pokonywania sporych odległości, i Niemcy kupując takie auto, faktycznie sporo latają po tych swoich autostradach, E65 to nie E38, dobrze poukładana E38 zrobi 500/600 tyś km, w E65 już tak wesoło nie jest, nie jest takim długodystansowcem, i zakup egzemplarza który nie nakręcił dużo jest b.ważna, dobrze kupisz-będziesz zadowolony z użytkowania, kupisz oszukaną będziesz się cieszył 3 dni po kupnie a później wykupisz karnet rabatowy w zaprzyjaźnionym warsztacie i będziesz ją reanimował. W Polsce ciężko kupić uczciwe auto, jeszcze czasami coś się trafi przy granicy, jak pokazują się ogłoszenia po wschodniej stronie Polski, to nawet nie ma sensu jechać. To tylko samochód, nikt Ci nie da 100% pewności że nic się nie zepsuje, nawet ten nie oszukany też może coś zatrzymać, ale już prawdopodobieństwo jest duuuużo miejsze
-
decydując się na zakup konkretnego auta, trzeba sobie najlepiej zakreślić z 3/5 sztuk gdzieś w niedalekiej odległości od siebie i jechać (wcześniej rezerwując te auta) Z kupowaniem takich aut, zawsze odpowiedź jest na miejscu, jak się stoi koło samochodu, szukać prywatnych ogłoszeń, Niemieckie place są już opanowane przez Turasów, a tam jest wolna amerykanka jak u nas, są tak samo kręcone, jak nie lepiej. Z doświadczenia wiem, że ciekawe samochody są sporo dalej od granicy z PL
-
Jest wbudowane w wentylator, ale to tylko załatwia sprawę samej instalacji wentylatora pod maską. Sterownik ma 3 przewody, dwa prądowe , plus minus i cienki sygnałowy PWM który steruje prędkością wentylatora. Czyli podpinasz zasilanie modułu do instalacji a wentylator się nie kręci, zaczyna się kręcić, jak na cienki przewód modułu podasz napięcie, jak dasz 12V, kręci się z pełną prędkością (ma fajny miękki start-stop) jak podasz 8V kręci się wolniej, jak 6V z 50% prędkości itd.. Mi zależało na tym żebym mógł sam precyzyjnie ustawiać temperaturę schładzania i i temperaturę kiedy ma się wyłączyć. W Jaguarze robił to ECU silnika, na podstawie czujnika temperatury na głowicy, wysyłał sygnał pinem z kompa informację z konkretnym napięciem i wentylator zaczynał się kręcić. Ja zastosowałem termostat też z Alledrogo z histerezą, czyli ustawiasz np. temperaturę załączenia na 92 stopnie i histerezę 1 stopień, czyli prawdziwa temperatura załączenia wentylatora, to nie 92 stopnie, tylko 93, ale i wyłączenie nie 92, tylko w tym wypadku 91. Sama temperatura i histereza konfigurowalna dowolnie, jest dodatkowo precyzyjne podane na wyświetlaczu jaka jest i przy samym załączeniu wentylatora, zapala się mała czerwona dioda, po wyłączeniu gaśnie (czyli zbędny jest już test 7 na zegarach, cały czas ją widzisz) Ustawiłem napięcie starowania w ok. 8V i załączenie przy 93,5, działa, wsadziłem to w popielniczkę, więc nawet nie muszę tego oglądać jak nie chcę, po prostu zamykam popielniczkę i już http://imageshack.com/a/img922/4707/Dpegiw.jpg
-
poszukać egz. z defektem silnikowym lub lekko trąconą, ale żeby nie miała nachlastane 400, cena zakupu będzie dużo niższa, i przywracając auto do życia, nie będzie spracowane kilometrami, trafiają się takie auta-jeżdżę po te samochody. Instalację można kupić nową i wydać 5, ale można też kupić używaną za 1000zł i też założyć
-
jak ładną, to najlepiej sobie przywieźć z Niemiec/Szwajacarii, to akurat model który w Niemczech czasami kosztuje mniej niż zadbana E38
-
no to mnie teraz zaskoczyłeś, myślałem że tylko mnie wyprowadza z równowagi 105 stopni i kamienny wąż, ja mam termostat 85stopni ale po "modzie" szybka trasa 88/89, miasto, załączenie 93,5 stopnia, wentylator Jaguar V8 ze sterowaniem, chłodnica cała aluminiowa E65 http://imageshack.com/a/img923/4584/pyfJj2.jpg
-
no jak pociąłeś katy, to trochę skoczy, oki :)
-
20 w mieście, to trochę sporo, powinno być mniej, M60 tyle palą, ale tam jest kilka różnic w motorze i ciężko zejść w dół
-
środkowa część zderzaka (te kratki) są na zatrzaski, wyjmij ją i odsłonią Ci się dwie śruby mocujące halogen, odkręcasz je i masz halogen w ręku, żarówka chyba H1
-
to jest przykręcane pod jeden blachowkręt, który jest schowany pod listwą welurową tunelu (prawa stona) listwa też ma jeden blachowkręt z przodu (okolice nóg pasażera) po jej odkręceniu, cofasz ją do tyłu i zdejmujesz, odsłania się mocowanie uchwytu telefonu, odkręcasz go i całość wychodzi do góry, to jest tylko nasadzane na tunel środkowy
-
jeżdżę E38 4.4 już jedenasty rok na LPG, i tych którzy boją się gazować lub są przeciwnikami mogę uspokoić, nic kompletnie się nie dzieje, jest to konstrukcja z dobrych lat, gdzie jakościowo elementy silnikowe (gniazda, zawory itd) są z takich materiałów gdzie nie ma dla nich znaczenia, co jest aktualnie spalane. Czy to będzie Prins, Stag, KME czy inny (mówię o sterowniku) też nie ma większego znaczenia, wszystkie te centralki są na tyle plastyczne że można je ładnie wystroić, zwrócić uwagę na listwy wtryskowe, aby były jakościowo dobre, i reduktor, to jest element który może sprawiać problem, silnik przy obciążeniu, trochę tego gazu potrzebuje, jak wydajnościowo będzie źle dobrany, będą problemy. Dobrze ustawiony samochód na gazie, pracuje lepiej niż benzynie, sterownika benzynowego raczej nikt w tym samochodzie nie modyfikuje, LPG jest plastyczny i można z nim robić co się chce
-
tylko jest mała różnica w wężu który prowadzi paliwo pod maską, a w wężu który jest cały utopiony w paliwie/zbiorniku, taki wąż oczywiście chwilę pożyje ale nie będzie tak żywotny jak ten pod maską czy oryginał-plastikowy który paliwa się nie boi w ogóle
-
inną sprawą jest to że to Twoje niby niedomagające sprzęgło można skorygować i zakup byłby niepotrzebny, a skąd Ty w ogóle piszesz?
-
oryginalny numer Twojego wisca to: 11521740962, wpisując go w okno Allegro wyskoczy Ci kilka po tym numerze, będziesz mógł porównać, seryjnie montowany był BEHR, ale Sachs też jest dobrym zamiennikiem, tą Hellę bym odpuścił, sprzęgło pod wiatrak 11 łopatkowy mocowany na 4 śruby, o średnicy: 410/420 mm. Podaj konkretne linki sprzęgieł które chcesz kupić?
-
tam raczej plastikowy powinien być