Bardzo interesujące jest, w jak różnych miejscach mamy ustawiony próg bólu. Nazywanie “męką” jazdy X5 na kołach 22” wydaje mi się zaskakujące i w moim doświadczeniu zupełnie nieuzasadnione. Zestaw w X5 jest tak dostrojony, że przy 22” i oponach bez RoF komfort jest dokładnie taki sam jak na 21” i oponach z RoF. Ale to można stwierdzić tylko empirycznie i nie na jednej krótkiej jeździe
Anyway… jak dla mnie:
X5 M60i, zawieszenie M Adaptive Professional, koło 22” p/t, opony seryjne, ustawienie najtwardsze jak się da - jedziesz po kocich łbach i masz wrażenie, że płyniesz albo nawet lecisz statkiem kosmicznym. Jest Ci wszystko jedno, po czym jedziesz
Ta sama droga, moje M3, koło 19p/20t, najbardziej “komfortowe” ustawienie zawieszenia - czujesz wszystko i modlisz się o jak najszybszy koniec tych łbów. Tłucze w środku, skrzypią plastiki, mam wrażenie kompletnego braku resorowania